Zaabsorbowani sprawami codziennego dnia, pochłonięci zdobywaniem środków na bieżącą egzystencję, niestety coraz mniej czasu poświęcamy na towarzyskie spotkania, nie wspominając o autentycznym
życiu w rodzinach. W tej nieustannej gonitwie nie zdajemy sobie sprawy, ile tracimy i jakie to może mieć skutki w przyszłości. Rolę więzi rodzinnej doskonale
przedstawił Ojciec Święty Jan Paweł II podczas pobytu w Warszawie w 1991 r. „Poprzez rodziny przebiega przyszłość człowieka. Od nich zależy przyszłość człowieka na
ziemi ojczystej. Od nich zależy przyszłość Polski”. Doskonale wiedzą o tym nasi duszpasterze, a także ludzie świeccy zgromadzeni w różnego rodzaju ruchach i stowarzyszeniach
związanych z Kościołem. Przykładem są organizowane coraz częściej w parafiach, a nawet w całych diecezjach różnego rodzaju spotkania, festyny, akcje i uroczystości
promujące życie w rodzinie.
Jedną z takich imprez jest organizowany od 2 lat Namysłowski Festyn Rodzinny. Jak powiedział podczas otwarcia ks. prał. Aleksander Matyka: „...tu spełnia się nauka Soboru Watykańskiego
II polegająca na tym, że odpowiedzialność za Kościół powinni przyjąć ludzie świeccy”. Tegoroczny II Festyn Rodzinny, zorganizowany przez Stowarzyszenie na Rzecz Zabytkowego Kościoła pw.
Świętych Apostołów Piotra i Pawła wspólnie z Urzędem Miasta i Starostwem Powiatowym w Namysłowie, oprócz walorów czysto rodzinnych miał także na celu pozyskanie
funduszy na zmniejszenie długu związanego z niedawnym remontem dachu na parafialnym kościele. Pomysłodawczynią i inicjatorką Festynu, tak jak i wielu ciekawych inicjatyw
na terenie Namysłowa jest obecna przewodnicząca Rady Miejskiej, związana z Akcją Katolicką Teresa Zielonka-Ceglecka, której dzielnie sekunduje mąż Andrzej. Cieszy fakt, że w Namysłowie
tak prężnie działa Stowarzyszenie na Rzecz Kościoła, które wzięło na swoje ramiona odpowiedzialność za ten bezcenny zabytek.
Słoneczna niedziela 3 sierpnia br. zapewne na długo pozostanie w pamięci mieszkańcom Namysłowa. Uroczystość rodzinną rozpoczęła Msza św. odprawiona w miejscowym kościele przez
proboszcza ks. prał. Aleksandra Matykę w koncelebrze z ks. Marianem Wagnerem, gościem z Niemiec, który przed laty właśnie tutaj rozpoczynał służbę Bogu i ludziom.
Wczesnym popołudniem na miejscowym stadionie sportowym zgromadziło się kilka tysięcy namysłowian. Przybyły całe rodziny, znajomi i przyjaciele nawet z zagranicy. W tym
szczególnym dniu zabiegani ludzie znaleźli chwilę czasu, aby być ze sobą i dla siebie. Magnesem były nie tylko apetyczne jadło i napitki serwowane na stoiskach, ale także
wiele atrakcji, jak chociażby mecz piłki nożnej pomiędzy władzami miasta i powiatu z udziałem miejscowych księży, pokazy walki karate, występy miejscowego zespołu muzycznego „Akatyst”.
Dużym zainteresowaniem cieszyła się zachęcająca cennymi nagrodami, a zorganizowana dzięki wysiłkowi wielu ludzi i życzliwości darczyńców wielka loteria fantowa. Szczególną atrakcją
rodzinnego spotkania był występ Krzysztofa Krawczyka, który wraz ze swoją rodziną przypomniał wiele znanych i lubianych melodii z lat 70. i nie tylko. Gwiazdą
wieczoru była Ewelina Flinta. To przy jej muzyce bawili się do późnych godzin nocnych starzy i młodzi. Ten dzień spędzony wspólnie dał nie tylko chwilę wytchnienia, zespolił wiele rodzin, ale
także jeszcze bardziej zjednoczył wiernych ze swoim kościołem i parafię z miastem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu