Na Mazowszu jest coraz wyższy poziom wykształcenia. Wzrósł on tu najbardziej w stosunku do całej Polski
Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań oraz Powszechny Spis Rolny zostały przeprowadzone w 2002 r. W Polsce wciąż przywiązuje się do tego wielką wagę, w ostatnim stuleciu przeprowadzono siedem spisów powszechnych ludności i mieszkań (w latach 1921-1998), jeden spis sumaryczny w 1946 r. oraz trzy spisy reprezentacyjne. Jak twierdzą autorzy raportu z roku 2002, ostatni spis jest badaniem szczególnym, ponieważ to pierwszy pełny spis po głębokich przeobrażeniach społeczno-gospodarczych i ustrojowych. Przeobrażenia te spowodowały zmiany w dotychczasowych procesach demograficznych oraz przemiany struktury społeczno-zawodowej ludności. Pojawiły się też nowe zjawiska, nieznane wcześniej na taką skalę, jak bezrobocie, bezdomność, imigracja cudzoziemców do Polski oraz nasilenie się krótkookresowych imigracji zagranicznych Polaków, także nowe formy własności mieszkań.
Coraz mniej dzieci
Reklama
Wprawdzie ludność województwa mazowieckiego w ostatnich latach zwiększyła się o 2,5%, wciąż jednak mamy więcej rencistów i emerytów niż uczniów. Coraz mniej młodych ludzi
zakłada rodziny - co trzeci mężczyzna jest kawalerem, mimo że na 100 mężczyzn w Warszawie przypada aż 116 kobiet (na wsi jest równowaga płci). Pustoszeją też wsie, od 1988 r. ubyło
tam 25,5 tys. osób. Zarówno w samej stolicy, jak w miastach województwa mazowieckiego, co trzecie gospodarstwo składa się tylko z jednej osoby, zmniejszają się też gospodarstwa
trzy - i czteroosobowe. W rodzinach dominuje model 2+1, przy czym odsetek małżeństw z dziećmi jest większy na wsi niż w mieście. Drugim najczęściej spotykanym
modelem są małżeństwa bez dzieci (24% wszystkich rodzin). Warto zauważyć też, że z 28 tys. nieformalnych związków, tzw. partnerskich, ok. 15 tys. nie ma dzieci.
Wyniki raportu zatem wyraźnie wskazują, że Mazowsze, podobnie zresztą jak całą Polskę, ogarnął niż demograficzny. W województwie mazowieckim jest o 300 tys. mniej dzieci w wieku
do 15 lat, niż było 15 lat temu. Natomiast liczba dzieci w wieku 0-14 lat zmniejszyła się o 25,4%. Społeczeństwo bardzo szybko się starzeje, zmniejsza się odsetek ludności w wieku
przedprodukcyjnym. Zdaniem Konrada Potyry, dyrektora Urzędu Statystycznego w Warszawie, to bardzo znaczący wskaźnik, który każe brać pod uwagę liczbę szkół i szpitali potrzebnych
mieszkańcom Warszawy i okolic.
Coraz więcej jest też rodzin niepełnych. Aż 55,9% stanowią rodziny samotnych matek z dziećmi na utrzymaniu. (Być może statystykę tę powiększa fakt, że niektóre małżeństwa rozpadły się tylko
fikcyjnie, aby matka uzyskała status matki samotnej wychowującej dziecko czy dzieci co ma znaczenie np. przy wysokości zasiłku na dziecko). Wyniki Spisu Powszechnego wskazują też, że w województwie
mazowieckim nieco wyższy (o 59,7%) jest odsetek żonatych mężczyzn w porównaniu z zamężnymi kobietami. Ta różnica, jak podkreślają autorzy opracowania, wynika z wyższej
umieralności mężczyzn powodującej częstsze owdowienie kobiet. Widać to już w grupie osób w wieku 30-59 lat. Odsetek wdów natomiast jest pięciokrotnie wyższy w porównaniu
z odsetkiem wdowców. Wśród rozwiedzionych 3,7% stanowią mężczyźni, 5,5% zaś kobiety. Przy czym odsetki rozwiedzionych wciąż wzrastają w kolejnych grupach wieku (najmniej w wieku
starszym).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wzrasta poziom wykształcenia
Jak wynika z raportu, coraz wyższy jest na Mazowszu poziom wykształcenia. Wzrósł on tu najbardziej w stosunku do całej Polski. Z wykształceniem ponadpodstawowym jest teraz
68,4% ludności - w stosunku do 57,1% w roku 1988. Najwyższy przyrost w województwie odnotowano dla osób z wykształceniem średnim i policealnym
- o 6,7 pkt. proc. i wyższym - o 4,6 pkt. proc. Znacznie zmniejszył się natomiast odsetek osób z wykształceniem podstawowym (o 9,8 pkt. proc.).
Z analizy danych wynika, że kobiety częściej niż mężczyźni kończą studia, częściej też mają ukończoną szkołę średnią. Podobnie bardziej wykształceni są mieszkańcy miast niż wsi. Trzeba jednak
przyznać, że ludność wiejska uzupełnia swoje wykształcenie, rośnie liczba osób z wykształceniem średnim i wyższym.
Wyniki spisu pokazują, że 96,5% ludności mieszkającej w naszym województwie wskazało Polskę jako kraj swego urodzenia, tylko 1% urodziło się za granicą, a w przypadku
pozostałych 2,5% ludności kraj urodzenia nie został ustalony. Większość mieszkańców Mazowsza zatem to obywatele Rzeczypospolitej Polskiej. Ludność Mazowsza w zdecydowanej większości posługuje
się na co dzień językiem polskim. Ale 40,8 tys. osób używa polskiego na przemian z innym językiem, najczęściej angielskim, niemieckim, francuskim i rosyjskim.
Na Mazowszu najmniej bezrobotnych
Województwo mazowieckie zalicza się do tych obszarów kraju, w których występuje najmniejszy poziom bezrobocia. Liczba bezrobotnych wynosi 416 tys. osób, a stopa bezrobocia w 2002 r.
osiągnęła 17,4%. Większość bezrobotnych stanowią mężczyźni. Problem ten dotyka głównie mieszkańców miast o niskim poziomie wykształcenia. Wśród bezrobotnych w roku 2002 dominowały
osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym. Najmniej liczną grupę bezrobotnych stanowili mieszkańcy Mazowsza z wykształceniem wyższym (28,6 tys.).
Raport obejmuje też warunki mieszkaniowe. Jak się okazuje, przeciętna powierzchnia mieszkania ludności Mazowsza wynosi 66,3 m2, przy czym w miastach mieszkania są większe niż na wsi. Mieszkania
o powierzchni poniżej 40 m2 stanowią 23,3%. ogółu mieszkań, zaś o powierzchni 80 m2 i więcej - 25,4%. Generalnie widoczna jest poprawa warunków mieszkaniowych w województwie
mazowieckim.
Powszechny Spis Rolny
Raport Warszawskiego Urzędu Statystycznego obejmuje również aktualny stan gospodarstw rolnych i poziom rolnictwa. I tak w 2002 r. było 369,5 tys. gospodarstw rolnych,
a więc o 2,8 tys. mniej niż w roku 1996. Największą grupę stanowią gospodarstwa do 5 ha. Wyniki spisu wskazują jednak na spadek powierzchni gruntów należących do jednostek
nie stanowiących gospodarstw rolnych zarówno sektora prywatnego, jak i publicznego. Oznacza to zmniejszenie udziału powierzchni gruntów będącej w dyspozycji rolnictwa na rzecz terenów
budowlanych, rekreacyjnych czy też działalności pozarolniczej.
W województwie przeciętna powierzchnia użytków rolnych jednego gospodarstwa rolnego wynosi 6,09 ha. Gospodarstwa rolne zaś zamieszkuje 25% ludności całego województwa. W gospodarstwach
o powierzchni powyżej 1 ha użytków rolnych, 4,7% ludności ma wyższe wykształcenie, 48,3% natomiast - średnie. Kobiety, podobnie jak w mieście, są lepiej wykształcone od mężczyzn.
Wyniki spisu rolnego wskazują również na zmiany w użytkowaniu gruntów. Udział powierzchni użytków rolnych w powierzchni ogólnej zmniejszył się o 3,8 pkt. procentowych,
udział lasów i gruntów pozostałych zwiększył się o 0,2 i 0,3 pkt. procentowych. Wzrosła też powierzchnia odłogów i ugorów - do 306, 6 tys. ha. Najwięcej
jest ich w gospodarstwach powyżej 1000 ha oraz małych - do 5 ha. W ciągu ostatnich sześciu lat znacznie zmniejszyła się również ogólna powierzchnia zasiewów i zmieniła
się ich struktura. Spadła też hodowla zwierząt gospodarskich: bydła, koni, owiec, drobiu. Natomiast zwiększyła się liczba ciągników w sektorze prywatnym a także maszyn rolniczych
- w całym sektorze województwa.
Jak podkreśla dyr. Konrad Potyra, spisem rolnym zostały objęte wszystkie gospodarstwa indywidualne o powierzchni użytków rolnych powyżej 1 ha, gospodarstwa indywidualne o powierzchni
użytków rolnych od 0,1 do 1 ha, gospodarstwa sektora publicznego oraz pozostałe jednostki prowadzące produkcję rolną. W najbliższym czasie natomiast będą wydawane publikacje tematycznie związane
z wynikami Narodowego Spisu Powszechnego.