Bp Gregory stwierdził, że Episkopat Amerykański poparłby projekt konstytucyjnej poprawki definiującej małżeństwo jako związek dwojga osób odrębnych płci. Niektórzy republikanie w Kongresie
wzywają do konstytucyjnego zakazu małżeństw gejów. Prezydent Bush przychyla się do tego stanowiska i stwierdza, że należy sprecyzować legalną definicję małżeństwa. Przewodniczący Konferencji
Biskupów podkreślił, że „państwo ma obowiązek chronienia małżeństwa jako instytucji, a przywódcy katoliccy będą współpracować z innymi podobnie zatroskanymi o zachowanie
judeo-chrześcijańsko-muzułmańskiego zrozumienia roli małżeństwa w społeczeństwie”.
Bp Gregory nie zgodził się ze stanowiskiem lansowanym w liście ponad 160 księży z Milwaukee w Wisconsin, dotyczącym ewentualnego zniesienia celibatu księży.
W jego opinii nie ma związku między seksualnym wykorzystywaniem dzieci przez nieliczną grupę księży a celibatem.
Stwierdził także, iż dokonał przeglądu realizacji zaleceń opracowanych po ubiegłorocznej Konferencji Episkopatu w sprawie seksualnego molestowania nieletnich. Według bp. Gregory, Kościół
wywiązuje się z tych zaleceń. Został już uczyniony pierwszy ważny krok, jakim jest zapewnienie rodzin wiernych, że ich dzieci nie będą nigdy narażone świadomie na niebezpieczeństwo podczas
pobytu w kościele lub na organizowanych przez Kościół zajęciach.
Podejście Kościoła do tej sprawy analizuje National Review Board - niezależna grupa świeckich katolików. Jej przewodniczący - były gubernator Oklahomy Frank Keating - zrezygnował
w czerwcu z tego stanowiska, zarzucając niektórym biskupom brak współpracy i otaczanie sprawy nadużyć seksualnych w Kościele tajemnicą.
Pomóż w rozwoju naszego portalu