Reklama

Homilie

Franciszek u św. Marty: Bóg miłuje jako pierwszy

Bóg miłuje zawsze i to miłuje jako pierwszy, niezależnie od tego jak bardzo jesteśmy grzeszni – powiedział Papież podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty nawiązując do pierwszego dzisiejszego czytania (1 J 4,7-10) zauważył, że miłość i współczucie jest inaczej pojmowane przez Boga i człowieka. Właśnie św. Jan mówi we wspomnianym fragmencie o dwóch centralnych przykazaniach: miłości Boga i bliźniego. Franciszek dodał, że miłość sama w sobie jest piękna, zaś szczera miłość umacnia się i rozwija w darze swego życia. Następnie podjął refleksję nad znaczeniem słowa „miłość”.

„Czym jest miłość? Czasami myślimy o miłości przedstawianej w telenowelach, która nie jest jednak tą miłością prawdziwą. Innym razem miłość może się wydawać entuzjazmem dla danej osoby, który później gaśnie. Gdzie prawdziwą miłość? Każdy, kto miłuje, narodził się z Boga, bo Bóg jest miłością. Jan nie mówi: «wszelka miłość jest z Boga, ale: Bóg jest miłością»” – podkreślił Papież

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec Święty wskazał, że św. Jan w swoim liście wskazał na rys charakterystyczny Bożej miłości: Bóg miłuje jako pierwszy. Dowodem na to jest scena z dzisiejszej Ewangelii (Mk 6,34-44) o rozmnożeniu chleba. Jezus spojrzał na tłum, i zlitował się nad nim, co nie oznacza smutku, gdyż miłość Jezusa sprawia, że odczuwa On to, co rzesze, że angażuje się w ich życie. Franciszek zacytował wiele przykładów zawartych w Piśmie Świętym, ukazujących ową miłość Boga, który zawsze wychodzi jako pierwszy z inicjatywą miłości, od Zacheusza, Natanaela, aż po syna marnotrawnego.

„Kiedy coś nam leży na sercu i chcemy prosić Pana o przebaczenie, On na nas czeka, aby nas obdarzyć przebaczeniem. Obecny Rok Miłosierdzia jest także po trosze i tym: abyśmy wiedzieli, że Pan na nas wszystkich oczekuje, aby nas przygarnąć, wziąć w ramiona. Nic więcej. By powiedzieć: «Synu, córko, kocham cię. Pozwoliłem, by ukrzyżowano mojego Syna dla Ciebie; to jest cena mojej miłości ». To jest dar miłości” – stwierdził Papież.

Reklama

Franciszek zachęcił, byśmy zawsze byli pewni, że Pan na nas czeka, pragnie, byśmy otworzyli bramy naszego serca. Kieda zaś rodzą się skrupuły, czy jesteśmy godni Bożej miłości, to wiedzmy, że On na nas czeka takimi, jakimi jesteśmy, a nie jak nam mówią, że powinniśmy być.

„Trzeba iść do Boga i powiedzieć: «Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Albo, jeśli nie czuję się gotów tak powiedzieć to mówmy: «Wiesz, Panie, że chciałbym Ciebie kochać, ale jestem bardzo grzeszny, bardzo grzeszna». A On uczyni to samo, co z synem marnotrawnym, który wydał wszystkie pieniądze na przywary: nie pozwoli tobie zakończyć swojej mowy, uciszy ciebie uściskiem. Objęciem miłości Boga” – zakończył swoją homilię Ojciec Święty.

2016-01-08 12:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: chciałbym wam opowiedzieć o mojej podróży do Brazylii

[ TEMATY ]

papież

kazanie

homilia

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Do swej pierwszej pielgrzymki zagranicznej, która miała miejsce w dniach 22-29 lipca, a związanej z odbywającym się w Rio de Janeiro Światowym Dniem Młodzieży powrócił papież w katechezie podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Wskazał na trzy istotne wymiary tego wydarzenia: gościnność, święto i misję. Jednocześnie wskazał, że powinny być one istotą naszego życia i życia naszych wspólnot. Na placu św. Piotra według danych Prefektury Domu Papieskiego zgromadziło się około 50 tys. wiernych.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję