Reklama

Doba peregrynacyjna w parafii św. Barbary w Wieluniu

Miłosierdzie czynić

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Jezu, ufam Tobie” - tymi słowami powitał obraz Jezusa Miłosiernego proboszcz parafii pw. św. Barbary w Wieluniu, ks. Jarosław Boral. 18 września wspólnota przyjęła Wizerunek przemierzający miasta i wsie naszej archidiecezji. Przygotowaniem do tego Wydarzenia były rekolekcje, które przeprowadził redemptorysta, o. Zbigniew Bruzi. Wyjątkowym akcentem tych ćwiczeń duchowych było dzielenie się chlebem pojednania. Przez ten gest chciano pomóc pojednać się wszystkim skłóconym i pokazać, jak wielką wagę ma pokój serca, pokój w rodzinach.
Parafianie witali obraz Jezusa Miłosiernego przybyły do nich z parafii Gaszyn. Po przeniesieniu Wizerunku do zabytkowej świątyni, o której najstarsze dane sięgają 1515r., powitania dokonał Ksiądz Proboszcz i przedstawiciele parafii.
Mszę św. odprawił bp Jan Wątroba, który w homilii wskazał na wielkie znaczenie dzieł miłosierdzia. Jeśli przyjmujemy miłosierdzie od Boga, sami powinniśmy być miłosierni. Pierwszym zaś uczynkiem miłości bliźniego jest „głodnych nakarmić”. „Potrzeba nam dać chleba głodnym, którzy proszą, ale też i głodnym miłości, życzliwości, przyjaźni i uśmiechu - mówił Ksiądz Biskup. Niech po tej peregrynacji każdy z nas podejmie jeden czyn miłosierdzia, aby pomóc najbardziej potrzebującym”.
Do darów, które parafia złożyła Jezusowi Miłosiernemu, można zaliczyć Godzinę Miłosierdzia. W każdą sobotę od Wielkanocy 2002 r. wierni zbierają się licznie, by prosić o pomoc i dziękować za otrzymane łaski. Darem jest również coroczny wyjazd z dziećmi do Zakopanego, który organizuje ks. Jarosław Boral. Najważniejszym jednak darem materialnym jest budowany właśnie nowy kościół, który ma służyć wiernym, nie mieszczącym się w maleńkiej, zabytkowej świątyni.
Po Eucharystii rozpoczęła się adoracja, w której przez całą noc wierni licznie uczestniczyli. Mszę św. o północy odprawił ks. Andrzej Kornacki, proboszcz parafii pw. św. Franciszka z Asyżu w Blachowni. Nazajutrz o 15.30 uroczystą Mszę św. na zakończenie peregrynacji odprawił Ksiądz Proboszcz. Zawierzył on całą wspólnotę parafialną Miłosierdziu Bożemu. „Tobie, Jezu, oddaję całą tę parafię, wszystkich jej mieszkańców, którzy bardzo potrzebują Twej miłości. Miej nas w swej opiece i pomagaj nam w trudnościach dnia codziennego. Niech ta peregrynacja odmieni nasze serca i otworzy nas na potrzeby innych”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

10. rocznica kanonizacji dwóch Papieży – czcicieli Matki Bożej Jasnogórskiej

2024-04-27 15:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

rocznica

Adam Bujak, Arturo Mari/„Jan Paweł II. Dzień po dniu”/Biały Kruk

Eucharystię młodzieży świata na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło nocne czuwanie modlitewne, podczas którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż, ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

Eucharystię młodzieży świata
na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło
nocne czuwanie modlitewne, podczas
którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż,
ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

10. rocznica kanonizacji dwóch wielkich papieży XX wieku, która przypada 27 kwietnia, jest okazją do przypomnienia, że nie tylko św. Jan Paweł II był człowiekiem oddanym Matce Bożej Jasnogórskiej i pielgrzymował do częstochowskiego sanktuarium. Był nim również św. Jan XXIII.

Angelo Giuseppe Roncalli, późniejszy papież Jan XXIII, od młodości zaznajomiony z historią Polski, zwłaszcza poprzez lekturę „Trylogii”, upatrywał w Maryi Jasnogórskiej szczególną Orędowniczkę. Tutaj pielgrzymował w 1929 r. Piastując godność arcybiskupa Areopolii, wizytatora apostolskiego w Bułgarii ks. Roncalli 17 sierpnia 1929 r. przybył z pielgrzymką na Jasną Górę. Okazją było 25-lecie jego święceń kapłańskich. Późniejszy papież po odprawieniu Mszy św. przed Cudownym Obrazem zwiedził klasztor i sanktuarium, a w Bibliotece złożył wymowny wpis w Księdze Pamiątkowej: „Królowo Polski, mocą Twojej potęgi niech zapanuje pokój obfitości darów w wieżycach Twoich”.

CZYTAJ DALEJ

Jaworzyna Śląska. Ostatnie pożegnanie Tadeusza Papierza, taty ks. Krzysztofa

2024-04-27 15:48

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

Jaworzyna Śląska

ks. Krzysztof Papierz

pogrzeb taty kapłana

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Ścinawce Dolnej wraz z najbliższą rodziną i zaprzyjaźnionymi kapłanami odprowadził swojego ojca Tadeusza na miejsce spoczynku.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się w sobotę 27 kwietnia w kościele św. Józefa Oblubieńca NMP w Jaworzynie Śląskiej. Mszy świętej przewodniczył bp Marek Mendyk. W modlitwie i żałobie ks. Krzysztofowi towarzyszyła nie tylko rodzina i kapłani, ale także siostry zakonne oraz wierni, którzy przybyli z parafii, gdzie posługiwał syn zmarłego: ze Świebodzic, Strzegomia i Ścinawki Dolnej.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję