Reklama

Zielona Góra

Malarski sposób na życie

29 października w Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze otwarto wystawę malarstwa Barbary Skiby. Na wernisażu zjawiła się rodzina, przyjaciele i wielbiciele jej twórczości. Jeden z uczestników wernisażu powiedział, oglądając obrazy: „Ta sztuka nie ma w sobie nic z pretensjonalności, tu nie ma żadnych farmazonów. W końcu patrząc na obrazy, odpoczywam urzeczony prostotą i kolorem”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Jej prace są wyrazem wyższej konieczności, wewnętrzną potrzebą, zapisem tego, co człowiek wynosi z kontaktu z naturą, z Bogiem, czy Tajemnicą” - mówił na otwarciu wystawy zastępca dyrektora Muzeum Leszek Kania. Komisarz wystawy Marta Gawęda dodała: „Malarze emocjonalni, do których zaliczana jest również Basia Skiba, to artyści obdarzeni specyficzną wrażliwością i intuicją. (...) Są nieobciążeni żadnymi trendami i konwenansami, które panują w sztuce aktualnie. Ich twórczość stanowi pewnego rodzaju azyl i wielką treść ich życia”.
Na wystawie zaprezentowano malarstwo artystki z ostatnich trzech lat. Wystawiane obrazy inspirowane są przede wszystkim postaciami świętych, postaciami historycznymi lub scenami biblijnymi. Malarstwo Skiby urzeka autentyzmem. Autorka odważnie posługuje się kolorem, maluje swobodnie i szeroko. Używa detali o znaczeniu symbolicznym. Posługuje się techniką gwaszu na papierze, sięgając czasem po kontur, który daje wrażenie witrażu lub ikony.
Marian Rumin, jeden z komentatorów jej sztuki powiedział o jej malarstwie: „Zatrzymała swoją najpiękniejszą wrażliwość, bo nie tę zszarzałą, ale tę szczerą wrażliwość dziecięcą, która idzie w parze z prawdą widzenia świata”.
Barbara Skiba maluje od ponad 15 lat. Ojciec Barbary - Janusz Skiba, znany zielonogórski malarz i grafik, śmieje się, że córka była chyba „skazana” na malarstwo, ciągoty do pędzla mieli członkowie rodzin i od strony jej mamy, i ojca. „Moja córka ma Zespół Downa i mentalnie jest dzieckiem, tak postrzega i rozumie otaczający ją świat. Ta jej dziecięca świeżość wyraża się w Jej obrazach” - mówi Janusz Skiba. Sama Autorka, jak wielokrotnie podkreślano na tej wystawie, dzień bez malowania uważa za dzień stracony. Przez ponad 15 lat swojej twórczości otrzymała wiele nagród i wyróżnień wojewódzkich i krajowych. W 2000 r. otrzymała wyróżnienie za malarstwo na VI Międzynarodowym Biennale Sztuk Plastycznych Osób Niepełnosprawnych w Krakowie, w 2001 r. zajęła I miejsce w konkursie plastycznym „Razem łatwiej” w Gorzowie Wlkp. oraz I nagrodę w konkursie Prezydenta Miasta Gdańska „Prace instruktorów i ulubione prace ich uczniów”, a w 2003 r. wyróżnienie na międzynarodowej wystawie „Żyją wśród nas” w Zgorzelcu. Swoją twórczość B. Skiba prezentowała już na ponad 30 wystawach indywidualnych i zbiorowych, m.in. w Warszawie, Gdańsku, Zielonej Górze, Bydgoszczy, Krakowie, a także za granicą w Niemczech i Kanadzie. Jej prace znajdują się w zbiorach prywatnych i państwowych, m.in. Muzeum Outsider Art w Gdyni, w Fundacji Europejskiej Kolekcji Sztuki Osób Niepełnosprawnych w Krakowie czy w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Zielonej Górze.
Na co dzień B. Skiba uczestniczy w zajęciach warsztatów terapii zajęciowej Katolickiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób Niepełnosprawnych „Tęcza”. Jej wystawę w Muzeum Ziemi Lubuskiej można oglądać do końca listopada.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Kosowo: Premier zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci

2024-04-27 17:07

[ TEMATY ]

LGBT

Kosowo

Adobe Stock

Premier Kosowa Albin Kurti zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci - przekazał w sobotę portal Klix.

"Kosowo dołoży wszelkich starań, aby wkrótce stać się drugim po Czarnogórze krajem Bałkanów Zachodnich, który gwarantuje swoim obywatelom prawo do związków partnerskich osób tej samej płci. Będziemy ciężko pracować, aby osiągnąć (ten cel) w najbliższej przyszłości" - powiedział Kurti, dodając, że do zmiany w kosowskim prawie może dojść już w maju.

CZYTAJ DALEJ

Czego uczy nas świętość Jana Pawła II? Msza św. z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża

2024-04-27 17:55

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

@VaticanNewsPL

Odważny, zdecydowany, konsekwentny, człowiek pokoju, obrońca rodziny, godności każdego ludzkiego życia, prawdziwy i szczery przyjaciel młodych oraz wielka pobożność Maryjna - tak scharakteryzował św. Jana Pawła II kard. Angelo Comastri. Emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej w homilii podczas Mszy św. w Bazylice św. Piotra z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża Polaka starał się odpowiedzieć na pytanie: Czego uczy nas świętość Jana Pawła II - niezwykłego ucznia Jezusa w XX wieku?

Hierarcha nawiązał do dnia pogrzebu Jana Pawła II, 8 kwietnia 2005 roku na Placu Świętego Piotra, wspominając księgę Ewangelii, której strony zaczął przewracać wiatr. "W tym momencie wszyscy zadaliśmy sobie pytanie: `Kim był Jan Paweł II? Dlaczego tak bardzo go kochaliśmy?`" - powiedział kardynał i dodał: "Niewidzialna ręka przewracająca Ewangeliarz zdawała się mówić nam: `Odpowiedź jest w Ewangelii! Życie Jana Pawła II było nieustannym posłuszeństwem Ewangelii Jezusa, i z tego powodu - mówił nam wiatr! - z tego powodu go umiłowaliście!`"

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję