Reklama

Słowo pasterskie z okazji Bożego Narodzenia 2003

Niedziela legnicka 51/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką… Narodził się wam Zbawiciel…”
(Łk 2,10-11).

Umiłowani Diecezjanie!

1. Uroczystość Bożego Narodzenia niesie nam radosne orędzie nadziei. Nieskończony Bóg, który stworzył świat i powołał do istnienia człowieka, przychodzi do ludzi, by obdarzyć nas swoją bezgraniczną miłością. Ta właśnie miłość przezwycięża grzech, jaki rozrywa więź człowieka z jego Stwórcą i Ojcem, a następstwem tego są bolesne podziały między ludźmi, które przynoszą tak wiele zła i nieszczęść w naszym życiu osobistym, rodzinnym i społecznym.
Bóg Ojciec zlitował się nad ludźmi i posłał na świat jako Zbawiciela swojego Jednorodzonego Syna. Odwieczny Syn Ojca za sprawą Ducha Świętego stał się człowiekiem i narodził się z Maryi Dziewicy. Jezus Chrystus wziął na siebie grzechy świata, by przez swoją Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie wyzwolić nas ze zła i dać nam Ducha Świętego, który jednoczy ludzi z Ojcem i tworzy z nas jedną Bożą rodzinę, jaką jest Kościół Święty. Jezus Chrystus poucza nas, że jako Boża rodzina powinniśmy trwać w jedności i kierować się w życiu największym przykazaniem, to jest przykazaniem miłości Boga i miłości każdego człowieka.

Reklama

2. Święta Bożego Narodzenia przynoszą nam przeżycie tej jedności i miłości, do jakiej jesteśmy wezwani. Jakże głęboką wymowę ma piękny polski zwyczaj dzielenia się opłatkiem, który przypomina nam chleb Komunii św. rodzącej jedność z Bogiem i ludźmi. Z tym domowym tradycyjnym obrzędem łączymy wzajemne życzenia i przepraszamy się za wszystko, co godziło w naszą miłość i jedność w rodzinie i przyjazną więź z innymi ludźmi. Atmosferę miłości wyraża spożywana w gronie najbliższych wieczerza wigilijna i śpiewanie naszych pięknych polskich kolęd.
Ta jedność z Bogiem i z ludźmi nabiera jeszcze głębszego wymiaru, kiedy udajemy się do kościoła i we wspólnocie wiernych uczestniczymy we Mszy św.
Świątynia jest przecież domem Bożej rodziny, a ołtarz, wokół którego się gromadzimy, jest naszym wspólnym rodzinnym stołem, z którego otrzymujemy Najświętszy Pokarm, umacniający nas w jedności z Bogiem i z ludźmi, a zwłaszcza pogłębiający więź miłości, jaka winna istnieć w życiu rodzinnym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

3. Nie tylko jednak w uroczystość Bożego Narodzenia jesteśmy wezwani do umacniania tak bardzo potrzebnej nam jedności z Bogiem, naszym Ojcem, a także jedności w naszych rodzinach i z innymi ludźmi. Każda niedziela niesie nam zobowiązujące wezwanie, byśmy uczestniczyli we Mszy św. i podczas
Eucharystii karmili się Bożym Słowem oraz Ciałem i Krwią Pana, sakramentem jedności między Bogiem i ludźmi. Jakże w dzisiejszych niełatwych czasach potrzebna jest nam jedność wyrażająca się we wzajemnej życzliwości i pomocy w trudnościach. Zachęcajmy siebie nawzajem do udziału w niedzielnej Mszy św. i starajmy się czynić wszystko, aby w każdą niedzielę z wiarą w niej uczestniczyć. W skierowanej w tym roku do wszystkich chrześcijan encyklice zaczynającej się od słów: Kościół żyje dzięki Eucharystii Ojciec Święty Jan Paweł II poucza nas: „Dar Chrystusa i Jego Ducha, który otrzymujemy w Komunii eucharystycznej, wypełnia z obfitością gorące pragnienia braterskiej jedności, jakie kryją się w sercach ludzkich, i jednocześnie wynosi doświadczenie braterstwa właściwego wspólnemu uczestnictwu w tym samym stole eucharystycznym na poziom daleko wyższy od zwyczajnego ludzkiego ucztowania…” (nr 24).

4. Umiłowani Diecezjanie! W tym świątecznym dniu życzę Wam z całego serca, byście uczestnicząc w Eucharystii w Boże Narodzenie i w każdą niedzielę umacniali swoją jedność z Chrystusem Narodzonym z Maryi, a przez Chrystusa w Duchu Świętym z Ojcem i przez to nabierali duchowej mocy i nadziei potrzebnej w codziennym życiu.
Życzę, byście umacniali jedność i miłość w swoich rodzinach, a także między ludźmi, wśród których żyjecie. Trwając w jedności z Bogiem i ludźmi wspierajmy się wzajemnie w gorliwym chrześcijańskim życiu, a szczególnie w wychowaniu naszego młodego pokolenia w wierności Chrystusowi, Jego Ewangelii i Kościołowi, a także naszej Ojczyźnie Polsce. Jako dzieci tego samego Ojca Niebieskiego obdarzajmy dobrocią serca ludzi chorych, samotnych, cierpiących niedostatek. Spieszmy z pomocą duchową i materialną ubogim rodzinom, zwłaszcza wielodzietnym.
Życzę, żebyśmy umocnieni łaską Świąt Bożego Narodzenia nie tylko pogłębiali jedność i miłość w naszych rodzinach, ale odważne stawali w obronie polskiej rodziny przed tymi, którzy wypaczają prawdę o małżeństwie i rodzinie, głosząc fałszywe poglądy niezgodne z prawem natury, nauką Ewangelii, polską chrześcijańską kulturą i obyczajem.
Umiłowani Diecezjanie! W świętą Noc Bożego Narodzenia ogarniam Was wszystkich serdeczną modlitwą, a na Nowy Rok polecam opiece Najświętszej Rodziny i z serca błogosławię: W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego!

Wasz Pasterz

Boże Narodzenie 2003

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego godzina dziewiąta jest godziną piętnastą?

Niedziela lubelska 16/2011

Triduum Paschalne przywołuje na myśl historię naszego zbawienia, a tym samym zmusza do wejścia w istotę chrześcijaństwa. Przeżywanie tych najważniejszych wydarzeń zaczyna się w Wielki Czwartek przywołaniem Ostatniej Wieczerzy, a kończy w Wielkanocny Poranek, kiedy zgłębiamy radosną prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa i umacniamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Wszystko osadzone jest w przestrzeni i czasie. A sam moment śmierci Pana Jezusa w Wielki Piątek podany jest z detaliczną dokładnością. Z opisu ewangelicznego wiemy, że śmierć naszego Zbawiciela nastąpiła ok. godz. dziewiątej (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Łk 23, 44). Jednak zastanawiający jest fakt, że ten ważny moment w zbawieniu świata identyfikujemy jako godzinę piętnastą. Uważamy, że to jest godzina Miłosierdzia Bożego i w tym czasie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Dlaczego zatem godzina dziewiąta w Jerozolimie jest godziną piętnastą w Polsce? Podbudowani elementarną wiedzą o czasie i doświadczeniami z podróży wiemy, że czas zmienia się wraz z długością geograficzną. Na świecie są ustalone strefy, trzymające się reguły, że co 15 długości geograficznej czas zmienia się o 1 godzinę. Od tej reguły są odstępstwa, burzące idealny układ strefowy. Niemniej, faktem jest, że Polska i Jerozolima leżą w różnych strefach czasowych. Jednak jest to tylko jedna godzina różnicy. Jeśli np. w Jerozolimie jest godzina dziewiąta, to wtedy w Polsce jest godzina ósma. Zatem różnica czasu wynikająca z położenia w różnych strefach czasowych nie rozwiązuje problemu zawartego w tytułowym pytaniu, a raczej go pogłębia. Jednak rozwiązanie problemu nie jest trudne. Potrzeba tylko uświadomienia niektórych faktów związanych z pomiarem czasu. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że pomiar czasu wiąże się zarówno z ruchem obrotowym, jak i ruchem obiegowym Ziemi. I od tego nie jesteśmy uwolnieni teraz, gdy w nauce i technice funkcjonuje już pojęcie czasu atomowego, co umożliwia jego precyzyjny pomiar. Żadnej precyzji nie mogło być dwa tysiące lat temu. Wtedy nawet nie zdawano sobie sprawy z ruchów Ziemi, bo jak wiadomo heliocentryczny system budowy świata udokumentowany przez Mikołaja Kopernika powstał ok. 1500 lat później. Jednak brak teoretycznego uzasadnienia nie zmniejsza skutków odczuwania tych ruchów przez człowieka. Nasze życie zawsze było związane ze wschodem i zachodem słońca oraz z porami roku. A to są najbardziej odczuwane skutki ruchów Ziemi, miejsca naszej planety we wszechświecie, kształtu orbity Ziemi w ruchu obiegowym i ustawienia osi ziemskiej do orbity obiegu. To wszystko składa się na prawidłowości, które możemy zaobserwować. Z tych prawidłowości dla naszych wyjaśnień ważne jest to, że czas obrotu Ziemi trwa dobę, która dzieli się na dzień i noc. Ale dzień i noc na ogół nie są sobie równe. Nie wchodząc w astronomiczne zawiłości precyzji pomiaru czasu możemy przyjąć, że jedynie na równiku zawsze dzień równy jest nocy. Im dalej na północ lub południe od równika, dystans między długością dnia a długością nocy się zwiększa - w zimie na korzyść dłuższej nocy, a w lecie dłuższego dnia. W okolicy równika zatem można względnie dokładnie posługiwać się czasem słonecznym, dzieląc czas od wschodu do zachodu słońca na 12 jednostek zwanych godzinami. Wprawdzie okolice Jerozolimy nie leżą w strefie równikowej, ale różnica między długością między dniem a nocą nie jest tak duża jak u nas. W czasach życia Chrystusa liczono dni jako czas od wschodu do zachodu słońca. Część czasu od wschodu do zachodu słońca stanowiła jedną godzinę. Potwierdzenie tego znajdujemy w Ewangelii św. Jana „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J. 11, 9). I to jest rozwiązaniem tytułowego problemu. Godzina wschodu to była godzina zerowa. Tymczasem teraz godzina zerowa to północ, początek doby. Stąd współcześnie zachodzi potrzeba uwspółcześnienia godziny śmierci Chrystusa o sześć godzin w stosunku do opisu biblijnego. I wszystko się zgadza: godzina dziewiąta według ówczesnego pomiaru czasu w Jerozolimie to godzina piętnasta dziś. Rozważanie o czasie pomoże też w zrozumieniu przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-17), a zwłaszcza wyjaśni dlaczego, ci, którzy przyszli o jedenastej, pracowali tylko jedną godzinę. O godzinie dwunastej zachodziło słońce i zapadała noc, a w nocy upływ czasu był inaczej mierzony. Tu wykorzystywano pianie koguta, czego też nie pomija dobrze wszystkim znany biblijny opis.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Wiceprezydent USA na liturgii Męki Pańskiej w bazylice Św. Piotra

2025-04-18 17:29

[ TEMATY ]

Watykan

Wielki Piątek

Wiceprezydent USA

PAP/ETTORE FERRARI

Wiceprezydent USA JD Vance i jego żona Usha Vance wraz z dziećmi uczestniczą w wielkopiątkowej mszy Męki Pańskiej w Bazylice Świętego Piotra w Watykanie

Wiceprezydent USA JD Vance i jego żona Usha Vance wraz z dziećmi uczestniczą w wielkopiątkowej mszy Męki Pańskiej w Bazylice Świętego Piotra w Watykanie

Wiceprezydent USA J.D. Vance, składający wizytę w Rzymie, przybył w Wielki Piątek z rodziną do bazyliki Świętego Piotra na liturgię Męki Pańskiej. Po raz pierwszy tak wysoki rangą przedstawiciel władz Stanów Zjednoczonych uczestniczy w Watykanie w tym nabożeństwie.

Liturgii przewodniczy jako delegat papieża Franciszka prefekt Dykasterii ds. Kościołów Wschodnich kardynał Claudio Gugerotti.
CZYTAJ DALEJ

Wielki Czwartek

2025-04-18 22:55

Biuro Prasowe AK

    - Została ta śmierć przemieniona mocą Chrystusowej miłości w dar życia, który nieustannie sprawowany jest w każdej Mszy św., będącej pamiątką Jego nieskończonej miłości – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, sprawowanej w katedrze na Wawelu.

W czasie homilii abp Marek Jędraszewski wskazał na siedem odsłon tego „wyjątkowego wieczoru i nocy, do których od samego początku zdążała publiczna działalność Jezusa z Nazaretu”. Po pierwsze były to wieczór i noc „paschalnej wieczerzy”, po drugie – „miłości służebnej”. W tym kontekście metropolita krakowski zwrócił uwagę na gest umycia nóg Apostołów przez Jezusa oraz słowa ustanowienia Eucharystii. – Poprzez te słowa Pan Jezus przemienił swoją śmierć, to co go miało spotkać nazajutrz na krzyżu, w dar z siebie samego, na dar ofiarny odkupienia. To ciało miało być wydane za nas. Jego krew miała być przelana za nasze grzechy. To był Jego dar z siebie do końca – mówił arcybiskup, zaznaczając, że dlatego Eucharystia jest dziękczynieniem za dar śmierci Chrystusa. – Została ta śmierć przemieniona mocą Chrystusowej miłości w dar życia, który nieustannie sprawowany jest w każdej Mszy św., będącej pamiątką Jego nieskończonej miłości – dodawał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję