Reklama

Brewiarz w szkole

Jutrznia nauczycieli z uczniami

W szkole, której absolwentami są takie postacie, jak Włodzimierz Czarzasty, Włodzimierz Cimoszewicz i Szymon Kobyliński uczniowie zainicjowali modlitwy na każdej długiej przerwie. Uczestniczą w niej także nauczyciele. Niezwykłe XIX LO im. Powstańców Warszawskich znajduje się na Pradze przy ul. Zbaraskiej 1.

Niedziela warszawska 51/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zbliża się godz. 10.40. Słychać dzwonek. Z panią Bogną - katechetką - czekamy na młodzież. Niewielka sala wyposażona jest skromnie. Kilkanaście wyściełanych krzesełek, blat wysokiego barku, na którym stoi rzutnik, na ścianach kilka map. Wszystkie miejsca siedzące są dziś zajęte. Przyszła także pani wicedyrektor.
Dziś wtorek. Modlitwę prowadzą uczniowie. Teksty pieśni powielone na kartkach, żeby dla każdego starczyło. Na modlitwę jest tylko 15 minut, więc dobra organizacja jest ważna. Piotrek z klasy maturalnej zapala świecę. Modlitwę rozpoczyna wezwanie „Światło Chrystusa”. Po znaku krzyża intonują pieśni oazowe. Potem jest modlitwa spontaniczna.
- Proszę o zdrowie dla Ani, dziękuję za to wszystko, czego nie potrafię zrozumieć - padają intencje. Przeplatają je śpiewy. Spotkanie kończy Ojcze nasz po łacinie.
Agnieszka z Kasią przychodzą na modlitwę prawie codziennie. - Jest tu dobra atmosfera. Po tej modlitwie wychodzimy dużo spokojniejsze - opowiadają.
- W szkole mamy dużo zajęć, więc chcemy w ten sposób wygospodarować więcej czasu dla Boga - mówi Ania z II klasy. - Justyna dodaje, że te spotkania pokazują, iż chrześcijaninem jest się nie tylko w kościele, ale także na co dzień.

Lekcja religii z łamigłówką

- Z pomysłem przyszła do mnie delegacja kilku klas na początku września - opowiada Bogna Maik. Uczniowie namalowali plakaty, które rozwiesili w całej szkole.
Największym problemem było znalezienie odpowiedniego miejsca na modlitwę. - Sala lekcyjna kojarzy się z określoną atmosferą, ale udało się zagospodarować małe pomieszczenie służące do nauki religii i języków obcych - opowiada pani Bogna.
Na długiej przerwie w sali gromadzi się od 10 do 20 osób. W poniedziałki i środy odmawiana jest jutrznia, we wtorki modlitwa spontaniczna ze śpiewem, w piątki modlitwa połączona ze śpiewem kanonów z Taizé, w czwartki jedna dziesiątka Różańca. - Uczniowie na modlitwę różańcową wybrali czwartek, bo jak powiedzieli chcą przyzwyczaić się do Tajemnic Światła przypisanych na ten dzień. W listopadzie modliliśmy się za zmarłych, w maju będzie Litania Loretańska - mówi pani Bogna. Pani Maik prowadzi modlitwę w poniedziałki i wtorki, w pozostałe dni tygodnia - przewodniczy młodzież.
Pani Bogna traktuje inicjatywę swoich uczniów jako coś zupełnie normalnego. - Znam tych ludzi i wiem, że mają potrzebę rozwoju duchowego. To, że pomysł zrealizowano tak późno jest raczej kwestią organizacyjną - ocenia. Ta inicjatywa potwierdza, że praca katechetów nie idzie w złym kierunku. Co więcej, zaczyna w jakiś sposób owocować.
- Jestem zbudowana postawą młodzieży. Cieszę się, że młodzież ma także potrzebę wyciszenia się i modlitwy - mówi wicedyrektor Danuta Orłowska.
Podobnie jak w innych liceach każda klasa ma dwie lekcje religii tygodniowo. - Muszą być ciekawe, bo inaczej nikt nie będzie chciał w nich uczestniczyć - mówi pani Maik. - Jesteśmy skazani na to, żeby ucznia zainteresować pomysłem. Trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie czy nauczyciel ma dostosować się do zmieniającej się mentalności ucznia czy uczeń do sztywnych form katechezy. Jeśli uczeń w dany sposób nie chce chłonąć wiedzy to trzeba ją podać w sposób przyswajalny - uważa pani Bogna.
W tutejszej szkole młodzież na lekcjach religii m.in. rozwiązuje łamigłówki. Uczniowie na lekcje przynoszą zawsze grube zeszyty. - Wiara oparta na słowie nauczyciela nie będzie ugruntowana. Trzeba przekaz poprzeć fragmentem z Biblii, odniesieniem do Katechizmu - mówi pani Maik.

Ciasto na ocalenie koni

XIX LO jest szkołą, w której nauczyciele znajdują wspólny język z młodzieżą. Obydwie strony przywiązują dużą wagę do zachowania dobrej atmosfery. W szkole jest wiele interesujących inicjatyw, które wychodzą także od młodzieży.
- Mamy świadomość, że musimy młodych przygotować do życia. Istotna jest wiedza i wychowanie. Komitet rodzicielski zgadza się finansować dodatkowe zajęcia. W szkole jest więc kółko fotograficzne, dawniej było kółko brydżowe. Nasza uczennica zdobyła I miejsce, została mistrzem juniorów w grze brydżowej. W piątki młodzież zorganizowała spotkania klubu prezentującego ambitne filmy. Po projekcji odbywa się dyskusja prowadzona przez prof. filozofii Jacka Wnuka - chwali wicedyrektor Orłowska.
Jedną z ostatnich akcji jest zbiórka pieniędzy na wykup koni przeznaczonych do rzeźni. Dziewczęta rozprowadzają upieczone własnoręcznie ciasta. Przed kilku laty udało się w ten sposób uratować jedno zwierzę. Za tę akcję szkoła otrzymała wyróżnienie w konkursie „Ośmiu wspaniałych”. Od kilku lat przed Świętami prowadzona jest akcja „Mikołaj”. Pozyskane ubrania i zabawki trafiają do domów dziecka i potrzebujących rodzin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Śp. ks. Tadeusz Kasperek - proboszcz, jakich mało

2024-05-20 22:29

Katarzyna Dybeł

Ks. prałat Tadeusz Kasperek w czasie diecezjalnej pielgrzymki do Ziemi Świętej - 12 marca 2010, Góra Błogosławieństw

Ks. prałat Tadeusz Kasperek w czasie diecezjalnej pielgrzymki do Ziemi Świętej - 12 marca 2010, Góra Błogosławieństw

    Emerytowany proboszcz parafii pw. św. Piotra w Wadowicach i honorowy obywatel Miasta Wadowice ks. prałat Tadeusz Kasperek zmarł 17 maja br. w krakowskim szpitalu.

    Charyzmatyczny kapłan, ksiądz z powołania, ceniony i lubiany, obdarzony licznymi talentami, mocną osobowością i determinacją w posługiwaniu tym, których Bóg stawiał na jego drodze. Pełen niewyczerpanej energii i wciąż nowych pomysłów, zawsze otwarty i gościnny, rozmodlony i umiejący rozmodlić innych, gotowy rozmawiać z każdym niezależnie od jego poglądów, twórczy, kochający Kościół – proboszcz jakich mało. Wyjątkowy gospodarz i organizator, dla wielu przyjaciel, duchowy ojciec, spowiednik i mistrz ewangelicznego słowa. Serce i czas miał dla wszystkich, ale w centrum jego duszpasterskiej troski były dzieci i osoby chore, starsze, zmagające się z cierpieniem i niezrozumieniem. Przez ostatnie lata swego życia doświadczył krzyża ciężkiej choroby i kalectwa, który niósł w heroiczny sposób, ofiarując wiele z tego cierpienia w intencji swoich parafian.

CZYTAJ DALEJ

Siostry duchaczki: Gwidon z Montpellier – nowy błogosławiony w duchu Franciszka

2024-05-21 17:37

[ TEMATY ]

błogosławiony

Przemysław Radzyński

Bł. Gwidon z Montpellier

Bł. Gwidon z Montpellier

Na ogłoszenie Gwidona błogosławionym trzeba było czekać 800 lat, ale to wydarzenie opatrznościowe, bo to człowiek na nasze czasy - mówią siostry kanoniczki Ducha Świętego de Saxia z Krakowa, duchowe córki nowego błogosławionego - Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego.

Gwidon urodził się w drugiej połowie XII wieku we francuskim mieście Montpellier w zamożnej rodzinie. Przed rokiem 1190 zaczął służyć ubogim i potrzebującym, zakładając dla nich dom, szpital na obrzeżach Montpellier. Od samego początku to dzieło powierzył Duchowi Świętemu. W krótkim czasie znalazł wielu naśladowców, którzy zainspirowali się jego przykładem i zapragnęli służyć ubogim i potrzebującym. I w ten sposób narodziła się wspólnota, której członkami byli mężczyźni i kobiety, ludzie świeccy i duchowni.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję