Reklama

Franciszek

Papież zachęcił Polaków do odmawiania Różańca

Na znaczenie modlitwy różańcowej, będącej syntezą Bożego Miłosierdzia zwrócił uwagę Ojciec Święty, pozdrawiając pielgrzymów polskich.

[ TEMATY ]

audiencja

Franciszek

Mazur/episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto słowa Franciszka skierowane do Polaków:

Witam serdecznie pielgrzymów polskich. Bracia i Siostry, kończy się październik, miesiąc modlitwy różańcowej. Jest ona syntezą Bożego Miłosierdzia. To w tajemnicach różańca wraz z Maryją kontemplujemy życie Jezusa, który promieniuje miłosierdziem samego Ojca. Cieszmy się Jego miłością i przebaczeniem, przyjmijmy Go w przybyszach i w potrzebujących, żyjmy, na co dzień, Jego Ewangelią. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papieską katechezę streścił po polsku ks. prał. Sławomir Nasiorowski z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej:

Reklama

Drodzy bracia i siostry, rozważamy dzisiaj kolejne uczynki miłosierdzia: przybyszów w dom przyjąć i nagich przyodziać. Polecił je nam Pan Jezus, mówiąc: „byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi a przyodzialiście mnie” (Mt 25, 35-36). Jako zadanie są one wyjątkowo aktualne w naszych czasach, kiedy wojny, brak środków do życia, zmuszają wielu ludzi do opuszczenia swojej ojczyzny. Zjawisko migracji nie jest obce w dziejach ludzkości. Warto przypomnieć Biblijne przykłady: Abrahama, naród wybrany, Świętą Rodziną uciekającą do Egiptu. historia zna piękne gesty solidarności ze strony narodów, wspólnot, poszczególnych osób wobec uchodźców i migrantów, lecz nie brak w niej także negatywnych postaw: napięć, zamknięcia, braku gościnności, egoizmu, stawiania przeszkód, wznoszenia murów. Jako wspólnota wierzących jesteśmy wezwani, by przyjąć i otoczyć troską naszych braci i siostry, którzy uciekają przed wojną, głodem, przemocą, nieludzkimi warunkami życia. Bądźmy wsparciem dla tych osób, które utraciły ojczyznę, rodzinę, pracę. Pamiętajmy, że przywrócenie im godności, której zostali pozbawieni, wyjście im naprzeciw, jest spełnieniem tych właśnie uczynków miłosierdzia: nagich przyodziać i przybyszów w dom przyjąć.

W dzisiejszej audiencji udział wzięli m.in. pielgrzymi z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego i św. Anny z Gołkowic; Wszystkich Świętych z Jastrzębia-Szerokiej; św. Floriana z Rybnika-Orzepowic; św. Antoniego z Rybnika; Świętych Apostołów Filipa i Jakuba oraz Miłosierdzia Bożego z Żor – (wszystkie arch. katowicka); św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Marii Panny w Kielcach; Matki Boskiej Nieustającej Pomocy z Torunia- Bielawy; św. Piotra Rybaka i Matki Bożej Nieustającej Pomocy z Gdyni; św. Doroty w Przyrowie (arch. częstochowska).

2016-10-26 12:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek u św. Marty: Panie wybaw nas od obłudy

[ TEMATY ]

homilia

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Hipokryzja nie jest językiem Jezusa, nie powinno być też językiem chrześcijan –stwierdził papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. W swojej homilii Ojciec Święty nawiązał do czytanej dziś Ewangelii (Mk 12,13-17), opisującej próbę faryzeuszów i uczonych w Piśmie, by pochwycić Pana Jezusa stawiając pytanie o podatek należny Cezarowi. Przypomniał, że język chrześcijanin idących za przykładem Jezusa, musi być prawdziwy i przestrzegł przed pokusą obłudy i pochlebstw.

Franciszek podkreślił, że Ewangelista, opisując postawę faryzeuszów i uczonych w Piśmie użył określenia „obłudnicy”. Zauważył, że Pan Jezus często krytykował ich hipokryzję. Dodał, że to pochodzące z języka greckiego słowo oznacza udawanie, fałszywość, dwulicowość, zazwyczaj po to, by wprowadzić kogoś w błąd co do swych rzeczywistych intencji i czerpać z tego własne korzyści.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Śp. Jan Ptaszyn Wróblewski. Prawdziwy multitalent

2024-05-07 22:05

[ TEMATY ]

wspomnienie

PAP/Piotr Polak

Jeden z najważniejszych polskich muzyków jazzowych, saksofonista Jan Ptaszyn Wróblewski zmarł we wtorek w wieku 88 lat. Wiadomość przekazała rodzina za pośrednictwem mediów społecznościowych.

"Z przykrością i głębokim bólem informujemy, że Jan Ptaszyn Wróblewski zmarł dziś w Warszawie" - poinformowała we wtorek rodzina muzyka.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję