Reklama

Świat

Boże Narodzenie w Betlejem

- Modlimy się, aby radosną nowinę słychać było w Aleppo i Mosulu, a na ich ulicach zapanował pokój, tak by każdy mógł powrócić do swej ojczyzny i żyć w spokoju i godności” – głosi orędzie bożonarodzeniowe zwierzchników chrześcijan w Ziemi Świętej.

[ TEMATY ]

Betlejem

Ks. Piotr Nowosielski

W miejscu narodzin Syna Bożego znajduje się srebrna czternastoramienna gwiazda

W miejscu narodzin Syna Bożego znajduje się
srebrna czternastoramienna gwiazda

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Procesja tysięcy pielgrzymów z całego świata, z jerozolimskiego Starego Miasta do Betlejem, rozpoczęła uroczystości Bożego Narodzenia w Betlejem i całej Ziemi Świętej. O północy 24 grudnia abp Pierbattista Pizzaballa w asyście franciszkanów posługujących w Ziemi Świętej oraz z duchownymi z Beit Jala i Ramallah, odprawił uroczystą pasterkę w bazylice Narodzenia Pańskiego, zbudowanej w miejscu, gdzie wg tradycji Jezus przyszedł na świat. W pasterce wzięło udział ok. 50 tysięcy wiernych.

Do tradycji należy również obyczaj wspólnej Wieczerzy Wigilijnej na terenie katolickiego kościoła św. Katarzyny, który połączony jest z Bazyliką i Grotą Narodzenia Pana Jezusa. W uroczystej Wieczerzy Wigilijnej brał udział m.in. abp Pizzaballa jako nowy administrator apostolski dla katolików obrządku łacińskiego w Ziemi Świętej oraz prezydent Palestyny Mahmoud Abbas razem z korpusem dyplomatycznym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W dniu Bożego Narodzenia, patriarchowie i biskupi Ziemi Świętej wydali wspólne przesłanie do całego świata. Podkreślają w nim, że razem z wcieleniem Słowa otrzymaliśmy obietnicę życia w obfitości, która przełamuje mury strachu, zwątpienia oraz niewoli.

„Dzisiaj w Ziemi Świętej, na Bliskim Wschodzie i na całym świecie wielu lęka się tego, co może przynieść kolejny dzień. Boimy się wojny, przemocy, rozlewu krwi, przesiedlenia, ucisku i wszelkiego rodzaju prześladowań. Modlimy się, aby radosną nowinę słychać było w Aleppo i Mosulu, a na ich ulicach zapanował pokój, tak by każdy mógł powrócić do swej ojczyzny i żyć w spokoju i godności” – głosi orędzie bożonarodzeniowe zwierzchników chrześcijan w Ziemi Świętej.

„Nasze miejsca święte i ośrodki pielgrzymkowe nadal są źródłem umocnienia i oparciem dla naszej obecności w tym regionie. Dają poczucie braterstwa, a co najważniejsze, stwarzają atmosferę serdeczności i wzajemnego szacunku między różnymi wspólnotami. Obecny status tych miejsc i kościelne instytucje zabezpieczają je w niepewnej i delikatnej sytuacji” – głosi świąteczne przesłanie.

Reklama

Zwierzchnicy Kościołów Ziemi Świętej zwrócili się także do lokalnych władz o „ochronę i poszanowania świętości wszystkich religii i praktyk religijnych w Jerozolimie i poza nią”. Wezwali przedstawicieli władzy, aby podążali „drogami pokoju, sprawiedliwości i pojednania dla wspólnego dobra wszystkich”.

Zapewnili, że modlą się za cierpiące na Bliskim Wschodzie i na całym świecie dzieci. „Niech obchody Bożego Narodzenia przyniosą całej ludzkości głębsze zrozumienie Dobrej Nowiny, przemieniając nasze lęki, niepewności i niepokoje w radość Wcielenia, osadzoną w nadziei, pokoju i Miłości” – czytamy na zakończenie. Przypomnijmy, że w Ziemi Świętej jest coraz mniej chrześcijan z uwagi na brak możliwości normalnego życia, zwłaszcza w otoczonym separacyjnym murem Betlejem.

Jednym z ważnych, polskich akcentów w Betlejem jest prowadzony od 2010 roku przez Siostry Elżbietanki sierociniec Home of Peace, Dom Pokoju, który niesie pomoc najbardziej potrzebującym dzieciom i ich rodzinom na terytorium Autonomii Palestyńskiej. Siostry opiekują się i troszczą o wychowanie dzieci, które posyłają do katolickich szkół. Elżbietanki starają się również zapewnić wsparcie i pomoc socjalną rodzinom znajdującym się w trudnym położeniu. Pierwszy Dom Pokoju zbudowały polskie siostry prawie 50 lat temu, w 1967 r. na górze Oliwnej w Jerozolimie. Sierocińce Home of Peace to dar zaangażowanej Polonii na całym świecie dla dzieci z terenów Ziemi Świętej.

2016-12-26 21:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzisiaj w Betlejem

Niedziela Ogólnopolska 52/2016, str. 30

[ TEMATY ]

Betlejem

Margita Kotas

W okresie Bożego Narodzenia Betlejem przybiera odświętną szatę. Na zdjęciu: plac Żłóbka przed Bazyliką Narodzenia ze znajdującymi się na nim meczetem Omara i Betlejemskim Centrum PokojuŻydów „murem bezpieczeństwa”, a przez Palestyńczyków – „murem hańby”

W okresie Bożego Narodzenia Betlejem przybiera odświętną szatę. Na zdjęciu: plac Żłóbka przed
Bazyliką Narodzenia ze znajdującymi się na nim meczetem Omara i Betlejemskim Centrum PokojuŻydów „murem bezpieczeństwa”, a przez Palestyńczyków – „murem hańby”

„Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna” (Łk 2, 4-5)

Gdyby Józef i brzemienna Maryja wybrali się do Betlejem dzisiaj, mieliby tylko jedną drogę prowadzącą do miasta Dawidowego. Musieliby się dostać do niego od strony Jerozolimy przez jedną z najbardziej znanych bram w murze bezpieczeństwa – Checkpoint 300, ryzykując utknięcie na kilka godzin w kolejce kontrolowanych Palestyńczyków. I jak wszystkich przywitałaby ich czerwona tablica głosząca w językach hebrajskim, arabskim i angielskim: „Ta droga wiedzie do Strefy A pod palestyńskim zwierzchnictwem. Wjazd dla obywateli Izraela jest zabroniony, zagraża twojemu życiu i jest sprzeczny z izraelskim prawem”. Czas pewnie by ich naglił, rozwiązanie Maryi coraz bliżej, więc nie byłoby siły, która powstrzymałaby ich przed dalszą drogą. Na szczęście tuż obok punktu kontrolnego mogliby otrzymać pomoc w Szpitalu Dziecięcym Caritas, który oferuje opiekę każdemu, bez względu na pochodzenie i wyznawaną religię, i gdzie w jednym ze skrzydeł polskie siostry elżbietanki założyły sierociniec dla palestyńskich dzieci. Gdyby przyszli Święci Rodzice zdecydowali się iść dalej, mijając ulicznych sprzedawców falafeli, dotarliby do prowadzonego przez Zakon Kawalerów Maltańskich położniczego Szpitala Świętej Rodziny – najlepiej wyposażonego ośrodka zdrowia w tym rejonie, w którym rodzą się dzieci katolików, muzułmanów, prawosławnych i żydów. A może jednak, wiedzeni tradycją, udaliby się do miejsca znaczonego gwiazdą, zdziwieni trochę, że zejście do groty próbują im wskazać jedni przed drugimi mnisi katoliccy, prawosławni i ormiańscy. Może właśnie tam do Nowonarodzonego przybiegliby z Pola Pasterzy w Bajt Sahur hodowcy owiec, a za nimi powiadomieni o dobrej nowinie pielgrzymi i turyści. W żłóbku, pod oliwnymi lampami, Dzieciątko odbierałoby hołd od wszelkich nacji.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Śp. ks. Tadeusz Kasperek - proboszcz, jakich mało

2024-05-20 22:29

Katarzyna Dybeł

    Emerytowany proboszcz parafii pw. św. Piotra w Wadowicach i honorowy obywatel Miasta Wadowice ks. prałat Tadeusz Kasperek zmarł 17 maja br. w krakowskim szpitalu.

    Charyzmatyczny kapłan, ksiądz z powołania, ceniony i lubiany, obdarzony licznymi talentami, mocną osobowością i determinacją w posługiwaniu tym, których Bóg stawiał na jego drodze. Pełen niewyczerpanej energii i wciąż nowych pomysłów, zawsze otwarty i gościnny, rozmodlony i umiejący rozmodlić innych, gotowy rozmawiać z każdym niezależnie od jego poglądów, twórczy, kochający Kościół – proboszcz jakich mało. Wyjątkowy gospodarz i organizator, dla wielu przyjaciel, duchowy ojciec, spowiednik i mistrz ewangelicznego słowa. Serce i czas miał dla wszystkich, ale w centrum jego duszpasterskiej troski były dzieci i osoby chore, starsze, zmagające się z cierpieniem i niezrozumieniem. Przez ostatnie lata swego życia doświadczył krzyża ciężkiej choroby i kalectwa, który niósł w heroiczny sposób, ofiarując wiele z tego cierpienia w intencji swoich parafian.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję