Reklama

Cudowny wizerunek Pana Jezusa w warzyckiej świątyni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na starym cmentarzu stał mały schowek na narzędzia potrzebne do kopania grobów. W jednym z kątów, przykryty jakąś derką leżał wizerunek Pana Jezusa. Jakoś nikomu nie przychodziło na myśl, że jest to coś cennego.
W tym czasie, a był to rok 1920, zachorowała bardzo poważnie moja babcia Agata Urban z Twardusiów. Chodziła do lekarzy, ale ci rozkładali bezradnie ręce, by w końcu powiedzieć, że trzeba przygotować się na śmierć.
Pewnej nocy przyśnił się babci Pan Jezus leżący w poniewierce na cmentarzu. Pamiętała, co powiedział: „Pomóż ty mnie, a ja pomogę tobie”. Rano opowiedziała domownikom swój dziwny sen. Zaraz też wysłała synów Józefa i Antoniego, by sprawdzili, czy rzeczywiście jest tam ten wyśniony wizerunek Pana Jezusa. Okazało się, że jest. Zabrali go na wóz i przywieźli do domu. Lewa ręka była utrącona. Po oczyszczeniu zawieźli rzeźbę do Jasła, gdzie poddano całość gruntownej renowacji. Z lasu przywieziono dębowe drewno, z którego śp. Franciszek Krychta wykonał krzyż. Przymocowano do niego odnowiony wizerunek. Babcia kupiła bordowy kilim i pleciony stojak z dwiema doniczkami. Za zgodą śp. ks. Andrzeja Ostrowskiego, ówczesnego proboszcza, przewieziono krzyż do kościoła i po poświęceniu, został umieszczony po prawej stronie przed prezbiterium.
W doniczkach zawsze stały kwiaty. Podczas każdego nabożeństwa kościelny zapalał stojąca w środku woskową lampę przykrytą biało-czarnym kloszem.
Babcia, już bardzo chora, pojechała z córką do Częstochowy, by tam prosić Cudowną Madonnę o zdrowie. Wracając, spotkała w przedziale żebraka. Opowiedziała mu o swojej chorobie. Żebrak wyjął ze swojej sakiewki zioła. Kazał je parzyć, pić i kąpać się w nich. Tak też babcia czyniła. I, o dziwo! W krótkim czasie zupełnie wyzdrowiała. Aby się jednak upewnić, udała się do lekarza, który uprzednio ją leczył. Ten po badaniu stwierdził, że jest zdrowa i dodał: „To chyba cud!”
Babcia opowiadała bliższym i dalszym sąsiadom o swoim śnie i wyzdrowieniu. Parafianie zaczęli się bardzo gorliwie modlić przed tym krzyżem, doznając wielu łask. Świadczyły o tym liczne wota zawieszane po obu stronach krzyża. Obecnie znajdują się one w bocznym ołtarzu, obok łaskami słynącego obrazu Matki Bożej Bolesnej.
Uzdrowiona tak nadzwyczajnie babcia żyła jeszcze 15 lat. Zmarła w 1935 r., przeżywszy 70 lat. Do końca mocno wierzyła, że w cudowny sposób powróciła do zdrowia. Po każdym nabożeństwie szła babcia z wnuczką Heleną do krzyża, by ucałować stopy Zbawiciela Pana.
Po wykonaniu polichromii kościoła śp. ks. Ludwik Bolek umieścił ten krzyż w wielkim ołtarzu. W późniejszych latach Krzysztof Maziarz, na prośbę proboszcza ks. Tadeusza Sabika, wykonał duży krzyż, z którego Pan Jezus oczekuje na nasze prośby.

Jestem najstarszą wnuczką Agaty Urban. Pamiętam babcię i opisane wyżej wydarzenia z jej relacji oraz opowiadań mojej mamy Marii Zając.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niesamowita święta Rita

22 maja 1628 r. jest dniem wyjątkowo gorącym. W niewielkim kościele wypełnionym pielgrzymami robi się duszno, wręcz nie do wytrzymania, właśnie w chwili, gdy odczytywany jest dekret papieski gloryfikujący świętą. Ciżba napiera na siebie z coraz większą wrzawą i jest tylko krok od bójki. Niespodziewanie zmarła otwiera oczy i kieruje je w stronę wiernych... Zapada absolutna cisza

Umbryjska Cascia od wieków przyjmuje rzesze pielgrzymów i jest świadkiem licznych cudów dokonywanych za wstawiennictwem tej, dla której nie ma spraw beznadziejnych. Św. Rita nieustannie wygrywa w rankingach świętych – we Włoszech ustępuje jedynie św. Antoniemu – a wszystko dzięki skuteczności w największych nawet problemach. Do niej zwracają się o pomoc ludzie dotknięci ciężkimi doświadczeniami, problemami małżeńskimi, matki – także te oczekujące potomstwa czy mające problem z poczęciem dziecka, ale również osoby poniżane, samotne, chore na raka i ranne. Dzięki Ricie wiele małżeństw wybaczyło sobie zdradę małżeńską, wielu podjęło terapię antyalkoholową, a kobiety, które przez lata roniły, urodziły zdrowe dzieci.

CZYTAJ DALEJ

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z udziałem katolickego księdza

2024-05-20 11:25

[ TEMATY ]

homoseksualizm

Fot. You Tube / Parafia Ewangelicko-Reformowana w Warszawie

W warszawskiej parafii ewangelicko-reformowanej „pobłogosławiono” 10 par LGBT+. W wydarzeniu, oprócz duchownych ewangelickich (w tym ewangelicko-augsburskiej pastor Haliny Radacz) uczestniczył… katolicki kapłan, ks. dr hab. Adam Świerżyński, były prorektor Gdańskiego Seminarium Duchownego, profesor UKSW. W parafii ewangelicko-reformowanej „nabożeństwo” odbyło się z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciwko Homofobii, Bifobii i Transfobii (IDAHOBIT). Na ołtarzu leżała tęczowa flaga, było kazanie, czytania, pieśni. Oprócz warszawskiego kościoła kalwińskiego, organizatorem była… Fundacja Wiara i Tęcza - ta sama, która chciała „edukować” Kościół na Światowych Dniach Młodzieży w 2016 r. w Krakowie. Mamy więc do czynienia z pewnym zawłaszczaniem przestrzeni sacrum i znaczną nadinterpretacją „Fiducia supplicans” - co podaje portal wpolityce.pl.

Śpiewaliśmy pieśni, czytaliśmy fragmenty Pisma Świętego. Halina Radacz z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego wygłosiła kazanie. Był z nami również ks. Adam Świeżyński z Kościoła Rzymskokatolickiego - przekazał pastor Michał Jabłoński z warszawskiej parafii ewangelicko-reformowanej.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: w Kościele chodzi o przekaz łaski!

2024-05-21 20:35

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archidiecezja Łódzka

- Jesteście potrzebni do przekazywania łaski - mówił kard. Grzegorz Ryś do przyszłych diakonów archidiecezji łódzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję