Grupa kielczan razem z pastorem Januszem Daszutą z Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego modliła się pod Menorą w intencji zamordowanych 20 tys. kieleckich Żydów w czasie II wojny światowej. Uroczystości przewodniczył prezes Stowarzyszenia Jana Karskiego Bogdan Białek.

W swym wystąpieniu prezes Bogdan Białek przypomniał, że ustanowiony w 2005 r. przez ONZ Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holocaustu jest po to m.in., żeby wszyscy uznali, iż zagłada była faktem historycznym.

- Trudno uwierzyć, że latach ubiegłych, a nawet i obecnie, zagłada jest negowana. Nawet neguje się istnienie komór gazowych w Auschwitz. Ten dzień jest także po to, by nas ostrzegać przed nienawiścią, przed uprzedzeniami, które prawie zawsze i prawie wszędzie prowadzą do przemocy fizycznej, do chęci wyeliminowania tych, którzy są nieprzyjmowani, nieakceptowani, odrzucani. Warto się w takim dniu zastanowić nad tym, ile od 2005 r. było na świecie, przemocy, wojen i ofiar – podkreślał prezes Bogdan Białek.

Po modlitwach oraz zapaleniu zniczy przy Menorze uczestnicy udali się pod tablicę upamiętniającą Irenę Sendlerową, gdzie oddali cześć osobie, która uratowała ponad 2,5 tys. żydowskich dzieci z warszawskiego getta. Przy ławeczce Jana Karskiego przy ul. Sienkiewicza zapalono znicze i wspominano zasługi patrona organizatorów, który przeszedł do historii jako świadek Holocaustu.

W Instytucie Kultury Spotkania i Dialogu (ul. Planty 7) zostały wyświetlone dwa filmy. Pierwszy pt. „Historia Ireny Sendlerowej” w reżyserii Andrzeja Wolfa to dokumentalny obraz, który zrealizowany został w ciągu 4 lat na bazie unikalnych wywiadów z tytułową bohaterką zarejestrowanych w ostatnich dniach jej życia. Pani Irena opowiada w nim o swojej działalności w czasie II wojny światowej, którą było uratowanie ponad 2,5 tys. najbiedniejszych żydowskich dzieci z warszawskiego getta.

Drugi film pt. „Przy Planty 7/9” („Bogdan’s Journey” – tytuł angielski) w reżyserii Michała Jaskulskiego i Lawrenca Loewingera realizowany był przez blisko 10 lat w Kielcach, Izraelu i Stanach Zjednoczonych. Opowiada o pogromie kieleckim, który miał miejsce 4 lipca 1946 roku w Kielcach i kieleckiej drodze do pojednania. Dokumentuje on kilkunastoletni wysiłek wykonany przez Bogdana Białka, prezesa Stowarzyszenia im. Jana Karskiego i jego przyjaciół w Kielcach.

Organizatorem obchodów Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holocaustu w Kielcach było Stowarzyszenie im. Jana Karskiego.

Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holocaustu został ustanowiony decyzją Zgromadzenia Ogólnego ONZ w 2005 roku. Upamiętnia on miliony Żydów zgładzonych przez nazistowskie Niemcy podczas II wojny światowej. Dzień ten przypada w rocznicę wyzwolenia więźniów obozu Auschwitz-Birkenau.

Podczas wojny życie straciło około 6 milinów europejskich Żydów. Ludzie ginęli w gettach, obozach śmierci, obozach koncentracyjnych , z głodu i chorób, w  wyniku zbiorowych i pojedynczych egzekucji.  W prawie 20-tysięcznej społeczności Żydów kieleckich Holocaust przeżyło ledwie 500 osób.