Siostry św. Józefa serdecznie zapraszają na Modlitewne Jerycho dla Młodych. Przed nami nocne czuwanie, Eucharystia, modlitwa uwielbienia i to, co jeszcze przygotował nam Duch Święty.
Jeżeli chcesz zburzyć mury grzechu, słabości i obojętności; skruszyć mury ludzkiego serca – Twojego serca, które pragnie osobistego spotkania z Bogiem lub chce pogłębienia relacji z Nim – to wydarzenie jest właśnie dla Ciebie. Wykrzycz razem z nami jak wielki jest Pan i jakich cudów dokonuje także i dziś.
Zapraszamy osoby indywidualne i zorganizowane grupy razem z opiekunami i duszpasterzami. Zapewniamy wszystko, co jest potrzebne do przeżycia tego błogosławionego czasu. Zachęcamy do zgłaszania swojego udziału i czekamy na Was!
Zofia Szczur podczas wizyty w Świdnicy. Koordynatorka Jerych diecezjalnych w całej Polsce.
W niedzielę 30 stycznia o godz. 5 nad ranem, po ciężkiej chorobie, odeszła do wieczności animatorka diecezjalnych Jerych Różańcowych na terenie całego kraju.
Zofia Szczur była emerytowaną polonistką. Przez wiele lat uczyła języka polskiego w szkołach zamojskich, ale zawsze też znajdowała czas na wyprawy w góry z młodzieżą, pielgrzymki i różaniec. W 1984 roku w klasztorze Sióstr Misjonarek Maryi w Łabuniach spotkała Anatola Kaszczuka, byłego żołnierza Armii gen. Andersa. Anatol Kaszczuk w Polsce założył Legion Maryi i rozpropagował idee Jerycha Różańcowego. Pod wypływem osobowości Anatola, Zofia Szczur zaczęła organizować grupy modlitewne. Pani Zofia przez lata była organizatorką modlitewnych spotkań - Jerycha Różańcowego na terenie całego kraju.
Błogosławiona teściowa, Marianna Biernacka, poniosła śmierć męczeńską
w Naumowiczach k. Grodna
Teściowa – jako bohaterka licznych anegdot do sympatycznych nie należy. Dlatego my skupimy się na pozytywnych przykładach i przedstawimy teściową idealną.
Anna żyła długo, aż 98 lat. Doczekała dzieci, wnuków i prawnuków. Rodzina wspomina ją jako niezwykle żywotną staruszkę, która nawet po dziewięćdziesiątce stawała w bramce i broniła goli strzelanych przez prawnuka! Zmarła w 2014 r. Jej życie zakończyłoby się jednak dużo wcześniej, gdyby nie... teściowa, Marianna Biernacka.
Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943
Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.
Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.