Reklama

Aktualności

Franciszek: być przyjaciółmi kapłanów to piękne powołanie

Boję się chrześcijan, którzy nie idą naprzód, lecz zamykają się we własnej niszy – powiedział Franciszek podczas spotkania z członkami Serra International, międzynarodowego stowarzyszenia katolików świeckich, których misją jest wspieranie kapłanów, seminarzystów i nowych powołań. Papież podkreślił, że lepiej być kulawym i potykać się w drodze, ufając Bożemu miłosierdziu, niż być chrześcijaninem muzealnym, który boi się zmian.

[ TEMATY ]

Franciszek

kapłani

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W swym przemówieniu Franciszek wiele miejsca poświęcił słowu przyjaźń, które w dzisiejszym świecie jest nadużywane, tak iż zatraciło swe głębokie znaczenie. Dlatego członkowie klubów Serra, chcąc być przyjaciółmi kapłanów, muszą się uczyć od Jezusa.

„Kiedy Jezus posługuje się słowem przyjaźń, to ma na myśli niewygodną prawdę: prawdziwa przyjaźń jest tylko wtedy, kiedy spotkanie angażuje mnie w życie drugiego, aż po dar z samego siebie. Jezus mówi bowiem swym uczniom: «Już was nie nazywam sługami (...) ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego» (J 15, 15). W ten sposób ustanawia On nową relację między człowiekiem i Bogiem, która przewyższa prawo i opiera się na ufnej miłości. Zarazem Jezus oczyszcza przyjaźń z sentymentalizmu i pokazuje, że jest ona podjęciem odpowiedzialności, które angażuje nasze życie: «Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich» (J 15, 13). A zatem jesteśmy przyjaciółmi tylko wtedy, gdy spotkanie nie jest zewnętrzne czy formalne, lecz staje się dzieleniem losu drugiego, współczuciem, zaangażowaniem, które prowadzi do poświęcenia się drugiemu” – powiedział Ojciec Święty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież zaznaczył, że przyjaciel dyskretnie i z czułością interesuje się życiem drugiego, potrafi go wysłuchać, z miłosierdziem podchodzi do jego wad, nie kieruje się uprzedzeniami, pozwala doświadczyć radości z tego, że się nie jest samotnym. Jednakże przyjaciel potrafi się również sprzeciwić i szczerze powiedzieć, z czym się nie zgadza.

„Taką przyjaźń staracie się okazywać kapłanom. Klub Serra to miejsce, w którym rozwija się to piękne powołanie: być świeckimi przyjaciółmi kapłanów. Być przyjaciółmi, którzy potrafią towarzyszyć i wspierać ich zmysłem wiary, wiernością w modlitwie i apostolskim zaangażowaniem. Być przyjaciółmi, którzy podzielają zdumienie nad powołaniem, odwagę nieodwracalnych decyzji, radości i trudy posługi. Być przyjaciółmi, którzy potrafią być blisko kapłanów, ze zrozumieniem i czułością postrzegają ich wielkoduszne zrywy, a także ludzkie słabości. Dzięki takiej postawie możecie być dla kapłanów tym, czym był dla Jezusa dom w Betanii, gdzie powierzał On Marcie i Marii swe zmęczenie, a dzięki ich trosce mógł odpocząć i ochłonąć” – powiedział Ojciec Święty.

Reklama

Franciszek nawiązał też do hasła trwającego obecnie w Rzymie kongresu tego stowarzyszenia: „Ciągle naprzód”. Papież zauważył, że Pan Bóg wzywa nas do porzucenia własnych zabezpieczeń i wyruszenia w świętą podróż do ziemi obiecanej, którą jest spotkanie z Nim i z braćmi.

„Nie może iść naprzód ten, kto nie pozwala się zakwestionować. Nie zbliża się do celu ten, kto boi się stracić samego siebie, jak wskazuje Ewangelia. Żaden statek nie będzie żeglował po morzach, jeśli boi się opuścić bezpieczeństwo portu. Podobnie też, żaden chrześcijanin nie może doświadczyć przemieniającej miłości Boga, jeśli nie jest gotowy zakwestionować samego siebie, lecz pozostaje przywiązany do swych planów i osiągniętych zdobyczy. Również struktury duszpasterskie mogą ulec tej samozachowawczej pokusie, zamiast dostosować się do służby Ewangelii” – zaznaczył Ojciec Święty.

Franciszek zauważył też, że przykro jest widzieć ludzi Kościoła, którzy nie potrafią zrezygnować z pełnionych funkcji, przekazać innym dzieł, które Pan Bóg im powierzył. Również i wy – mówił Papież – tak jak na Olimpiadzie bądźcie gotowi przekazać pochodnię innym, zwłaszcza przyszłym pokoleniom, pamiętając, że ogień został zapalony z Wysoka.

2017-06-23 17:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lwów: zabrzmiały dzwony na święto kapłanów

[ TEMATY ]

Lwów

kapłani

Karol Porwich/Niedziela

Pomimo wojny na Ukrainie życie religijne funkcjonuje normalnie. Tradycyjnie, w dzień kiedy Słońce świeci najdłużej, w okresie, gdy zazwyczaj odbywają się świecenia kapłańskie, pobliżu rocznicy historycznej pielgrzymki apostolskiej papieża do Lwowa, świętuje się jubileusz kapłanów „pokolenia św. Jana Pawła II” we lwowskiej parafii, której jest patronem.

Księża „Pokolenia św. Jana Pawła II” wzrastali w wierze, rozpoznawali powołanie lub zostali wyświęceni za jego pontyfikatu i pod jego wpływem i wzorem. Najstarszy z jubilatów, ks. prałat Bazyli Pawełko, proboszcz historycznej lwowskiej parafii w Siemianówce, przyjął święcenia w 1987 roku, po ukończeniu seminarium w Rydze, które jako jedyne w ZSRR przyjmowało kandydatów z Ukrainy.

CZYTAJ DALEJ

Małżeństwo z Andrychowa idzie do grobu św. Jakuba. Zaniosą tam też Twoją intencję

2024-05-15 12:09

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

Camino

świadectwa

Archiwum rodzinne

Mają już za sobą dwa tygodnie pieszej wędrówki. Zostało im jeszcze 100 dni, by planowo dotrzeć do sanktuarium w Santiago de Compostela. Dorota i Rafał Janoszowie zamierzają pokonać 2890 km. Wyruszyli z Andrychowa Drogą św. Jakuba, by podziękować za 35 lat małżeństwa. Dziękują także za trójkę swych dzieci, za pozostałych członków rodziny, za przyjaciół i za to, co ich w życiu spotkało. Andrychowskie małżeństwo znane jest z wieloletniego zaangażowania w Ekstremalną Drogę Krzyżową.

Małżonkowie przyznają, że po raz pierwszy znaleźli się na tym jednym z najbardziej znanych szlaków pielgrzymkowych 10 lat temu. „Było to dla nas bardzo głębokie doświadczenie duchowe, powiązane wtedy z wdzięcznością za 25 lat wspólnego życia małżeńskiego. Okazało się, że Camino wpisało się głęboko w nasze serca, a my wpisaliśmy je w serca naszych dzieci i ich przyjaciół. Za nami 6 takich wędrówek trasą północną i portugalską” - opowiadają na swym facebookowym profilu, który nazwali „Camino Wdzięczności”.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Rzymie - Świątek awansowała do finału

2024-05-16 18:27

[ TEMATY ]

Rzym

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/ALESSANDRO DI MEO

Ida Świątek

Ida Świątek

Iga Świątek awansowała do finału turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Liderka światowego rankingu tenisistek w półfinale wygrała z rozstawioną z "trójką" Amerykanką Coco Gauff 6:4, 6:3.

Była to dziesiąta wygrana Polki w jedenastym meczu przeciw Gauff. Pojedynek trwał godzinę i 48 minut.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję