Reklama

Rekolekcje w Jesionce

Częstym gościem w parafii Chrystusa Dobrego Pasterza w Jesionce jest młodzież. 4 czerwca br. do tamtejszego domu rekolekcyjnego przyjechała grupa gimnazjalistów z parafii Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych z Warszawy. 28 osób przeżywało tu swój czas skupienia. Rekolekcje w Jesionce były elementem przygotowania do sakramentu bierzmowania.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dlaczego młodzież chce przeżywać swoje rekolekcje właśnie w Jesionce? Jarosław Molenda-jeden z animatorów twierdzi, że to za sprawą okolicznych lasów i spokoju panującego tutaj. „Chcieliśmy stworzyć wspólnotę. Oni tego jeszcze nie doświadczyli. Może nie wyszło nam to tak idealnie, ale mamy nadzieję, że przynajmniej dobrze.”
Dla gimnazjalistów ważne było, że opiekunowie darzyli ich zaufaniem. Do budowania dobrej atmosfery przyczyniła się pomysłowość animatorów. Potrafili zaplanować zajęcia tak, żeby pobyt w Jesionce był owocny. Umiejętności organizacyjne pozwoliły prowadzącym poradzić sobie ze zmianami pogody; nawet, kiedy padało nikt się nie nudził. Zamiast ogniska były zajęcia w świetlicy. Młodzież przygotowywała się na przyjęcie darów Ducha Świętego; animatorzy bardzo pragnęli, by to Duch Święty przewodniczył ich zgromadzeniu. Zatroszczyli się o to, by młodzież poznała Tego, czyje dary ma otrzymać. Były podchody o Duchu Świętym. Młodzi ludzie odnajdowali punkt-dar i związane z nim zadanie do wykonania. Otwartość poznawcza młodych ludzi na nowości sprawia, że chłoną wszystko, co jest podane w formie propozycji, zaproszenia. Uczestnicy rekolekcji byli zadowoleni z programu jaki mieli dla nich organizatorzy. Opowiadali o planie dnia z entuzjazmem. Młodzieży spodobały się nie tylko zabawy grupowe-podchody, poszukiwanie papierowych ogników-darów Ducha Świętego, ale także zajęcia warsztatowe, wymagające skupienia.
Gimnazjaliści nie chcieli wyjeżdżać. Chętnie przedłużyliby swoje rekolekcje, ale do Jesionki przyjechała kolejna grupa. Dla wielu osób były to pierwsze rekolekcje. „Mamy nadzieję, że nie ostatnie” mówili moi młodzi rozmówcy. „Oni to naprawdę przeżyli” dodawali animatorzy. Ta radosna grupa dziewcząt i chłopców przyjechała do Jesionki zdobyć gotowość do przyjęcia sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej. Modlitwa, kontakt z wiosenną przyrodą, poznawanie drugiego człowieka z pewnością zachęciły do poszukiwań; zbliżyły duchowo do dnia bierzmowania.
Na pożegnanie zostałam obdarowana. Dostałam papierowe ogniki - wylosowane specjalnie dla mnie dary Ducha Świętego (rada i mądrość). Wyszłam z domu rekolekcyjnego z przekonaniem, że młodzież z Chomiczówki jest świadoma swej wiary i ma szczere pragnienie formowania swojego życia duchowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: Strażacy dogaszają pożar kompleksu handlowego Marywilska 44

2024-05-12 08:06

[ TEMATY ]

pożar

PAP/Leszek Szymański

Strażacy dogaszają pożar kompleksu handlowego Marywilska 44 w Warszawie - poinformował w niedzielę rano PAP mł. bryg Michał Konopka z Komendy Miejskiej PSP w Warszawie. Dodał, że nikt nie odniósł obrażeń. Działania ratownicze prowadzi 50 zastępów, w tym Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego.

Straż Pożarna uspokaja, że dym nie stanowi już zagrożenia dla zdrowia mieszkańców. „Nadal jednak zalecamy mieszkańców pobliskich domów do zamykania okien" – dodał Konopka.

CZYTAJ DALEJ

Bóg Ojciec, Syn i Duch Święty chce się ze mną i z Tobą spotykać

2024-04-15 14:51

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 16, 23b-28.

Sobota, 11 maja

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję