Reklama

Te Deum na 50-lecie kapłaństwa

Niedziela przemyska 29/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę 27 czerwca 1954 r. w katedrze przemyskiej, z prośbą o udzielenie święceń kapłańskich stanęło przed bp. Franciszkiem Bardą 36 diakonów. Po pięciu latach studiów filozoficzno-teologicznych, w czasie Mszy św. diakoni przyjęli święcenia prezbiteratu. Był to rocznik najliczniejszy po zakończeniu II wojny światowej, rocznik zarazem ostatni po pięcioletnich studiach. W 1955 r. święceń kapłańskich nie było. Warto nieco przyjrzeć się warunkom, w jakich kapłani wyświęceni przed pięćdziesięciu laty formowali się do swej służby.
Na pierwszy rok w 1949/50 przyjęto 43 kandydatów - na przestrzeni pięciu lat odeszło siedmiu. Rektorem w tym czasie był ks. dr Michał Jastrzębski, który pełnił swoją służbę od 1944 r., jeszcze w czasie wojny, w Brzozowie. Każdy z kandydatów przedstawiając dokumenty rozmawiał z księdzem rektorem, a następnie odbył spotkanie z Księdzem Biskupem, co dla kandydatów było wielkim przeżyciem.
Początek studiów miał miejsce pod koniec września 1949 r. Według przyjętego zwyczaju młodzi kandydaci pomału wchodzili w warunki seminaryjne poprzez modlitwę, ciszę, studium.
Nad całością seminarium czuwał ksiądz rektor, a funkcję prefekta pełnił ks. dr Jerzy Ablewicz, który bezpośrednio po ukończeniu studiów na Uniwersytecie Katolickim w Lublinie przybył do Seminarium, on też wykładał filozofię. Wykłady z historii prowadził ks. prof. Julian Ataman, z Pisma Świętego ks. prof. Federkiewicz i ks. prof. Roman Głodowski - obydwaj bibliści po studiach specjalistycznych w Rzymie. Ks. prof. Kwolek, znany prawnik w Polsce, miał wykłady z prawa kanonicznego, ks. dr Gagatnicki - z katechetyki i pedagogiki. Przez rok mieliśmy wykłady z języka greckiego i hebrajskiego. Nad formacją duchową czuwał długoletni ojciec duchowny ks. Franciszek Misiąg, a spowiednikami byli kapłani zakonni - franciszkanie reformaci, karmelici, salezjanie.
W 1949/50 było około 120 kleryków, ale rokrocznie ta liczba wzrastała (do ponad 180). Wyżywienie było skromne. Wiedzieliśmy, że seminarium ma trudności z nabyciem odpowiedniej ilości żywności, a pełniący funkcję prokuratora ks. prof. Stanisław Jakiel musiał wiele się poświęcać, by podołać zleconym zadaniom. Wielką pomocą były dary składane przez rolników w płodach rolnych. Był taki czas, że poszczególni klerycy dostarczali potrzebne artykuły żywnościowe z domu rodzinnego.
W tym czasie narastała wroga postawa względem Kościoła w Polsce. Seminarium miało narzucony limit w przydziale prądu elektrycznego, to samo dotyczyło węgla opałowego, wszelkie konieczne remonty były kontrolowane.
Do roku 1949 klerycy nigdy nie wyjeżdżali w ciągu roku akademickiego na ferie świąteczne Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy. Być może, że warunki materialne, i w ogóle sytuacja w kraju sprawiła, że w 1949 r. Ksiądz Biskup wyraził zgodę na wyjazd na święta Bożego Narodzenia. Gdy Ksiądz Rektor ogłosił tę niespodziewaną wiadomość, radości nie było końca. Były to ferie świąteczne od niepamiętnych lat - jednak bardzo krótkie, gdyż powrót miał miejsce już 2 stycznia. Święta Wielkiej Nocy spędzaliśmy w seminarium biorąc udział w obrzędach Triduum Paschalnego w katedrze.
Jakkolwiek studia odbywały się spokojnie, klerycy jednak wyczuwali nadchodzące czarne chmury nad seminarium. Pod koniec 1952 r. na żądanie władz komunistycznych został usunięty z seminarium ks. rektor Jastrzębski. Pamiętam ten moment, gdy Ksiądz Rektor ogłosił w refektarzu fakt odejścia z seminarium. Wszyscy klerycy jak na komendę wstali i nastąpiła grobowa cisza. Była to pierwsza szczególna krzywda wyrządzona nie tylko świątobliwemu Księdzu Rektorowi, ale całej wspólnocie seminaryjnej i diecezji. W zastępstwie rektora tę funkcję przejął ks. prof. Stanisław Jakiel.
Drugim bolesnym wydarzeniem było aresztowanie Prymasa Wyszyńskiego. 27 września 1953 r. na wykład z dziedziny dogmatyki przyszedł ks. prof. Bialic i powiedział do nas - studentów V roku: „Rozpoczynamy wykład o sakramencie kapłaństwa w bolesnym wydarzeniu. Wczoraj w nocy został aresztowany Ks. Kardynał Wyszyński - nie znamy miejsca jego pobytu”.
Jak wcześniej mieliśmy nadzieję, obudzoną po porozumieniu w 1950 r., tak fakt usunięcia księdza rektora Jastrzębskiego i aresztowanie Księdza Prymasa i nie tylko jego - rozwiało wszelkie nadzieje na poprawienie sytuacji Kościoła w Polsce.
Warto jeszcze dodać, że w czasie naszych studiów 1949-1954 nie było żadnych publikacji naukowych z dziedziny filozofii czy teologii, nie wolno było nic drukować, nawet skryptów. Skrypty pisane na maszynie przez kalkę przysparzały trudnej pracy i były nietrwałe.
Nadszedł rok 1954 - rok święceń. 21 marca Ksiądz Biskup udzielił święceń subdiakonatu oraz 4 kwietnia diakonatu, a 27 czerwca święceń prezbiteratu. Przygotowaniem do święceń kapłańskich przysposobił 36 diakonów przez 6 dni ks. prof. dr Jan Jakubczyk - ojciec duchowny, a bp. Franciszkowi Bardzie przedstawił diakonów do święceń pełniący funkcję rektora ks. prof. Stanisław Jakiel - późniejszy biskup.
Wyświęceni, pożegnani słowami: idźcie i nauczajcie w roku Świętym Maryjnym, 4 lipca 1954 r. w poszczególnych kościołach odprawiali Msze św. jako neoprezbiterzy. I tak w parafii Czudec czterech: ks. Franciszek Kusztyb, ks. Franciszek Nowak, ks. Błażej Kiernicki i ks. Władysław Kopociński. Złotego jubileuszu doczekał ks. Kopociński. W Świętoniowej: ks. Stefan Kiełbicki, ks. Roman Mroszczyk i ks. Roman Woźniak. Ks. Woźniak zmarł nagle w 1986 r. W Izdebkach: ks. Eugeniusz Fil i ks. Jan Barć. Ks. Barć zmarł w sierpniu 2002 r.
Uroczystościom prymicyjnym towarzyszyły wielkie przeżycia religijne - szczególnie w tych parafiach, gdzie nie było dawno prymicji. Dwóch kapłanów z tej samej parafii odprawiało w Nienadówce: księża Władysław i Tadeusz Prucnal. Były też represje ze strony władz administracyjnych wobec tych, co dekorowali drogi wiodące do kościoła, nauczycieli, którzy brali udział we Mszy św. prymicyjnej i w przyjęciu domowym. Warto jeszcze dodać, że nabycie obrazków treści religijnej z nadrukiem o księdzu prymicjancie stanowiło wielki problem. Obrazków w sprzedaży nie było. Drukarnie nie podejmowały się drukowania. Obrazki stemplowano pieczątkami wykonanymi pokątnie.
Mianowanych przez Księdza Biskupa neoprezbiterów musiał zatwierdzić Wydział Wyznań w Rzeszowie pod warunkiem złożenia „przysięgi” w myśl dekretu o obsadzeniu stanowisk kościelnych z 1953 r. Dopiero pod koniec sierpnia 1954 r. rozesłano z Kurii aplikaty do poszczególnych neoprezbiterów. Z chwilą rozpoczęcia roku szkolnego każdy z nas złożył podanie do Wydziału Oświaty o zezwolenie na nauczanie religii w szkole. Nikt nie otrzymał zezwolenia i tak było do 1956 r.
Po trzyletnim okresie nauczania w szkole, w 1961 r. katechizacja w szkole została zlikwidowana. Księża jak mogli i gdzie mogli organizowali nauczanie na plebaniach, w budynkach gospodarczych, przy kościele, w warunkach trudnych co do lokali. Jedno było ważne - na katechizację przychodziły dzieci i młodzież w 100%.
Równocześnie zaszła konieczność budowy i rozbudowy kościołów oraz kaplic na terenie diecezji, w myśl wytycznych Księdza Biskupa. Mimo wielkich trudności, bez zezwolenia, braku materiałów budowlanych, kapłani wyświęceni w 1954 r. mają na swoim koncie duże osiągnięcia.
Za duszpasterzowania ks. Jana Barcia w parafii Kobylany wybudowano dwa kościoły - w Draganowej i Makowiskach, ks. Bugiel wybudował kaplicę we Wróblowej, parafia Brzyska, i kaplicę na cmentarzu w Babicach, ks. Eugeniusz Fil, pierwszy proboszcz w Skołyszynie, rozpoczął budowę kościoła w lecie 1986 r. (poświęcenie odbyło się jesienią). Wcześniej ks. Józef Śnieżek zaadaptował dom mieszkalny w Lisowie, parafia Sławecin. Ks. Janowski rozpoczął budowę kościoła w Stalowej Woli, a ks. Franciszek Kusztyb przeżył burzenie świątyni w Wołkowyi, w całej scenerii wydarzeń tamtych dni. Za ks. Osiki powstała dojazdowa kaplica w Woli Jasienickiej. Nowy kościół i plebanię budował ks. Roman Mroszczyk w Dobkowicach, za duszpasterstwa ks. Władysława Prucnala została wybudowana plebania w Wiązownicy i kościół z plebanią w Piwodzie. Ks. Stanisław Krzysztoń dokonał gruntownego remontu zabytkowego drewnianego kościoła w Humniskach. Odnowiony został kościół parafialny w Głogowie za ks. Stanisława Ujdy. W parafii Poraż za staraniem ks. Ferusia przystosowano budynki wiejskie w Mokrym i Morochowie na cele służby Bożej. Wszyscy kapłani mają na swoich kontach przystosowanie zmian w poszczególnych kościołach, szczególnie prezbiterium z dostosowaniem do wymogów liturgicznych odnowy soborowej Na przestrzeni 50 lat kapłaństwa były chwile radosne i smutne w całokształcie duszpasterstwa, a szczególnie smutne choroby i pogrzeby zmarłych kolegów. Na 36 wyświęconych w 1954 r., odeszło po nagrodę do Pana 21, a pierwszym był ks. Mieczysław Wawrzkowicz.
W 50. rocznicę święceń kapłańskich na dziękczynienie za powołanie do kapłaństwa przybyło 12 jubilatów, którzy pod przewodnictwem duchowym ks. inf. Zygarowicza od 6 do 9 czerwca w Domu Rekolekcyjnym w Jarosławiu składali Panu Bogu dzięki, że mogli dożyć do tej tak ważnej i niepowtarzalnej uroczystości, jak też modlitwą i ofiarą Mszy św. wspominali kolegów, którzy odeszli i śpią snem pokoju na cmentarzach swoich parafii. W modlitewnym skupieniu wsłuchiwano się w głębokie przemyślenia ewangeliczne Księdza Infułata, a pamięcią i modlitwą objęto już nie żyjących Księży Profesorów i Biskupów. Radością dla nas stała się wypowiedź Jana Pawła II w książce Wstańmy, chodźmy, gdzie Ojciec Święty pisze: „Przemyśl należy do tych diecezji, które w skali światowej mają najwięcej powołań”.
Uroczystą Mszą św., oddaniem się w opiekę Matki Najświętszej zakończono rekolekcje święte tak wyjątkowej rocznicy. Pamiętaliśmy o Seminarium, przesłano także wyrazy uszanowania dla Księdza Arcybiskupa Metropolity, Bogu niech będą dzięki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: obchody setnej rocznicy kanonizacji św. Teresy z Lisieux

2025-05-16 19:57

[ TEMATY ]

kanonizacja

św. Teresa z Lisieux

100. rocznica

Agata Kowalska

Święta Teresa z Lisieux

Święta Teresa z Lisieux

Jutro w Lisieux odbędą się obchody setnej rocznicy kanonizacji przez papieża Piusa XI św. Teresy od Dzieciątka Jezus, zmarłej w wieku 24 lat karmelitanki, ogłoszonej następnie patronką misji i doktorem Kościoła. Jej duchowa droga dziecięctwa Bożego inspiruje wierzących i niewierzących, a jej zapiski „Dzieje duszy” przetłumaczono na ponad 50 języków i sprzedano w ponad 500 mln egzemplarzy.

Uroczysta Msza św. zostanie odprawiona w bazylice św. Teresy. Relikwie świętej, na co dzień przechowywane w Karmelu, zostaną wystawione w katedrze św. Piotra, a następnie w bazylice. Biskup diecezji Bayeux-Lisieux Jacques Habert tłumaczy, że uczczenie doczesnych szczątków św. Teresy przypomina, iż wiara chrześcijańska jest przeżywana przez konkretne osoby, czego znakiem są właśnie relikwie.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Monstrancja z XVII wieku - perła europejskiego złotnictwa wróciła po renowacji

2025-05-16 23:20

[ TEMATY ]

Świdnica

sztuka sakralna

Świdnica ‑ Katedra

czynia liturgiczne

Franciszek Grzywacz

Monstrancja – srebro, złoto, odlew, kameryzowanie, grawerowanie, cyzelowanie. Wykonana przez Leonharda Wildera, Wiedeń, ok. 1662 rok

Monstrancja – srebro, złoto, odlew, kameryzowanie, grawerowanie, cyzelowanie. Wykonana przez Leonharda Wildera, Wiedeń, ok. 1662 rok

Jedna z najpiękniejszych barokowych monstrancji w Europie oraz osiem naczyń liturgicznych z katedry świdnickiej odzyskały dawny blask dzięki gruntownej renowacji.

W ostatnich tygodniach ks. kan. Marcin Gęsikowski, proboszcz katedry, odebrał z płockiej pracowni odrestaurowaną monstrancję oraz osiem naczyń liturgicznych – cztery kielichy i cztery puszki. – Bardzo serdecznie dziękuję ofiarodawcom imiennym i anonimowym – powiedział ks. Gęsikowski w ramach niedzielnych ogłoszeń parafialnych, informując wiernych o kosztach renowacji, które wyniosły trzydzieści trzy tysiące złotych.
CZYTAJ DALEJ

Włochy/ Prezydent Duda z małżonką oddali hołd papieżowi Franciszkowi przy jego grobie

Prezydent Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą oddali w sobotę hołd papieżowi Franciszkowi przy jego grobie w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej.

Para prezydencka złożyła przy grobie zmarłego 21 kwietnia papieża wiązankę biało-czerwonych kwiatów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję