Reklama

Polska

Cmentarz Powstańców Warszawskich: międzyreligijna modlitwa w intencji zmarłych i poległych

Biskup polowy Józef Guzdek przewodniczył wieczorem na wolskim Cmentarzu Powstańców Warszawy modlitwie w intencji poległych żołnierzy i ofiar cywilnych powstania. Wraz z duchownymi Kościołów chrześcijańskich ks. Aleksandrem Konachowiczem, przedstawicielem prawosławnego ordynariatu WP i ks. mjr Tadeuszem Jelinkiem, kapelanem ewangelickiego duszpasterstwa wojskowego w modlitwach wzięli także udział Nezar Shariff, imam wyznaniowej gminy warszawskiej muzułmańskiego związku religijnego oraz Rabin Schudrich.

[ TEMATY ]

rocznica

Powstanie Warszawskie

Zu/pl.wikipedia.org

Pomnik "Polegli Niepokonani" Gustawa Zemły na Cmentarzu Powstańców Warszawy

Pomnik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Modlitwa pod pomnikiem jest stałym punktem obchodów rocznicowych w stolicy. Na cmentarzu Powstańców Warszawy znajduje się niewiele pojedynczych grobów. Ludzkie szczątki pogrzebano w 177 zbiorowych mogiłach oraz w kurhanie, nad którym wzniesiony został pomnik "Polegli Niepokonani" autorstwa Gustawa Zemły. Oblicza się, że na cmentarzu zgromadzonych jest ok. 12 ton prochów i na tej podstawie szacuje się, że spoczywa tu nawet 100 tys. osób.

– Wspólna mogiła pomordowanych i poległych powstańców woła o wspólnotę serc i umysłów – powiedział bp Guzdek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskup polowy podkreślił, że pamięć o poległych i pomordowanych nie może zamienić się w pamiętliwość. – Tu w tym szczególnym miejscu wznieśmy ręce do Boga, który jest naszym wspólnym Ojcem i wołajmy za poległych i pomordowanych. Prośmy również za wspólnotę naszego narodu, abyśmy tak jak oni umieli przeciwstawić się razem wrogom. Tak, abyśmy razem potrafili wykorzystać skarb wolności, który oni wywalczyli i razem potrafili budować przyszłość naszej umiłowanej Ojczyzny – powiedział. Zebrani wspólnie odmówili "Ojcze nasz…" oraz modlitwę za zmarłych.

Modlitwę poprzedziło odczytanie listu od prezydenta RP Andrzeja Dudy i prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz.

"Nie na darmo pomnik ten nosi nazwę » Polegli-Niepokonani«, bo przecież wielkość ducha i siłę charakteru, tak jednostek, jak i całych narodów, trzeba mierzyć trudnościami, które ostatecznie udało się pokonać. Składając głowy przed bohaterstwem Powstańców, dziękujemy im za wyjątkową lekcję ofiarności i patriotyzmu; za przykład męstwa, za to, że zachowali się jak trzeba, że w 1956, 1970 , 1981 i 1989 i aż po dzień dzisiejszy, w jakiś sposób odczuwamy ich obecność pośród nas. Ich wzrok pyta nas: czy jesteś gotów stać przy Polsce tak wiernie, jak my? –napisał prezydent Duda.

Prezydent podkreślił w liście wagę, że w świecie nadal trwa walka o prawdę historyczną. "Będziemy stale przypominać sobie i całemu światu o faktach dotyczących rozpoczęcia, przebiegu i zakończenia tej dramatycznej batalii. Prawda o heroizmie Powstania Warszawskiego i zbrodniach, których dopuścili się niemieccy okupanci i ich sojusznicy, musi zająć właściwe miejsce w pamięci historii ludzkości, adekwatnie do swojej niezwykłe wagi" – odczytała słowa prezydenta szefowa jego kancelarii Halina Szymańska. – Skończyłam 90 lat i jestem coraz słabsza, nie mam jednak zamiaru rezygnować z tego, czego potrzebuje jeszcze ten cmentarz – rozpoczęła swój coroczny meldunek o stanie prac nad odnowieniem cmentarza Wanda Traczyk-Stawska, sanitariuszka, żołnierz Powstania Warszawskiego, przewodnicząca społecznego komitetu ds. cmentarza podkreśliła i od wczoraj honorowa obywatelka Warszawy. Podkreśliła, że jesienią rozpocznie się budowa Izby Pamięci oraz, że nadal trwają prace nad zidentyfikowaniem i właściwym opisaniem wszystkich spoczywających na cmentarzu osób. – Nie mogą tu oni leżeć bezimiennie, bo zasługują na to, aby ich nazwiska były wypisane złotymi zgłoskami – powiedziała.

Reklama

Wanda Traczyk-Stawska zachęciła, aby zobaczyć nowy element nekropoli, który kilka tygodniu pojawił się na cmentarzu. Jest to Pomnik Matki, który ma upamiętnić wszystkie kobiety Powstania. – Ta rzeźba będzie przypominała nam o tym, że nie wolno więcej dopuścić do jakiejkolwiek wojny w Europie i na świecie. Bo najbardziej w czasie wojny cierpią matki. Matki i ludność cywilna. Proszę o to, abyście nigdy nie zapomnieli o przesłaniu, które ta matka niesie: wszystko róbmy, aby już nigdy, nigdy nie było wojny. Tego wam najserdeczniej życzę i proszę o pamięć –zaapelowała.

Pamięć powstańców uczczono apelem poległych oraz salwą honorową, którą oddała Kompania Reprezentacyjna Wojska Polskiego. Na zakończenie uroczystości złożono wieńce pod pomnikiem Polegli Niepokonani.

Pod pomnik na doroczną modlitwę przybyli powstańcy warszawscy, weterani II wojny światowej, członkowie Związku Powstańców Warszawskich i Światowego Związku Żołnierzy AK, generałowie WP, przedstawiciele urzędów i instytucji centralnych, przedstawiciele władz samorządowych. Obecny był także kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski. Licznie pod pomnik przybyli także mieszkańcy stolicy. kos/Warszawa

2017-08-02 06:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Budując przyszłość, pamiętajmy o przeszłości

Okres II wojny światowej stanowi najtragiczniejszy rozdział w dziejach Lubelszczyzny. W ciągu zaledwie kilku lat udało się niemieckim okupantom skłócić ze sobą ludzi różnych narodowości, którzy jeszcze do niedawna żyli obok siebie w zgodzie. Oto jedna z historii, które wydarzyły się naprawdę

Był grudzień 1943 r. W Potoku Górnym, miejscowości położonej w powiecie biłgorajskim, najważniejsze funkcje w gminie sprawowali dwaj Ukraińcy – Jan Jaceczko i Dymitr Byk – powołani przez Niemców na stanowiska wójta gminy i sekretarza. Obaj prowadzili różnorodne działania wymierzone przeciwko Polakom, jak chociażby przygotowanie list z nazwiskami tych, którzy mieli być wysiedleni w ramach akcji Werwolf. Ludzie ci byli postrachem nie tylko polskich urzędników, ale przede wszystkim ludności polskiej, ponieważ czuli się bezkarnie i utrzymywali żywe kontakty z ukraińskimi nacjonalistami. W związku z tym członkowie działającego na terenie Lipin Górnych zgrupowania Batalionów Chłopskich podjęli decyzję o zlikwidowaniu Dymitra Byka. Zadanie nie było łatwe, ponieważ sekretarz gminy zmieniał bardzo często miejsce przebywania i znajdował się pod ochroną policji ukraińskiej. Co prawda akcja się powiodła, ale jej konsekwencje były przerażające.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Czego uczy nas świętość Jana Pawła II? Msza św. z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża

2024-04-27 17:55

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

@VaticanNewsPL

Odważny, zdecydowany, konsekwentny, człowiek pokoju, obrońca rodziny, godności każdego ludzkiego życia, prawdziwy i szczery przyjaciel młodych oraz wielka pobożność Maryjna - tak scharakteryzował św. Jana Pawła II kard. Angelo Comastri. Emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej w homilii podczas Mszy św. w Bazylice św. Piotra z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża Polaka starał się odpowiedzieć na pytanie: Czego uczy nas świętość Jana Pawła II - niezwykłego ucznia Jezusa w XX wieku?

Hierarcha nawiązał do dnia pogrzebu Jana Pawła II, 8 kwietnia 2005 roku na Placu Świętego Piotra, wspominając księgę Ewangelii, której strony zaczął przewracać wiatr. "W tym momencie wszyscy zadaliśmy sobie pytanie: `Kim był Jan Paweł II? Dlaczego tak bardzo go kochaliśmy?`" - powiedział kardynał i dodał: "Niewidzialna ręka przewracająca Ewangeliarz zdawała się mówić nam: `Odpowiedź jest w Ewangelii! Życie Jana Pawła II było nieustannym posłuszeństwem Ewangelii Jezusa, i z tego powodu - mówił nam wiatr! - z tego powodu go umiłowaliście!`"

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję