Reklama

Polityka

Katolicka nauka społeczna: trójpodział władz gwarancją demokracji

Przeżywany obecnie w Polsce kryzys spowodowany ustawami nt. sądownictwa, zawetowanymi przez prezydenta Dudę, skłania do refleksji, w jaki sposób zapatruje się na tę kwestię Kościół, w formułowanej przez siebie katolickiej nauce społecznej. Do jej kryteriów nawiązał wyraźnie abp Stanisław Gądecki w swym liście do prezydenta z 24 lipca br.

[ TEMATY ]

społeczeństwo

demokracja

Wikipedia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po raz pierwszy temat trójpodziału władz poruszył papież Leon XIII, zwany ojcem nauczania społecznego Kościoła, w „Rerum novarum” – słynnej encyklice z 1891 r. leżącej u podstaw KNS (katolickiej nauki społecznej). Do Leona XIII nawiązywali wszyscy kolejni papieże, a w szczególności Jan Paweł II. Papież z Polski w encyklice „Centessimus annus” z 1991 r. pisał: "Leon XIII wiedział, że do zapewnienia normalnego rozwoju ludzkich działań, zarówno duchowych, jak i materialnych, jedne i drugie bowiem są niezbędne, konieczna jest zdrowa teoria Państwa. Dlatego w jednym z punktów encykliki Rerum novarum przedstawia on organizację społeczeństwa opartą na trzech władzach – prawodawczej, wykonawczej i sądowniczej — co w tamtych czasach było nowością w nauczaniu Kościoła"(Centessimus annus, n. 44).

Zatem wedle katolickiej nauki społecznej, organizacja społeczeństwa winna być oparta na równowadze władz, czyli braku dominacji jednej nad drugą: ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej. Co bardzo istotne, władze te powinny być nawzajem niezależne, winny się dopełniać, hamować i kontrolować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jan Paweł II porusza ten temat w encyklice „Centessimus annus”: "Ten porządek odzwierciedla realistyczną wizję społecznej natury człowieka, która wymaga odpowiedniego prawodawstwa dla ochrony wolności wszystkich. Dlatego jest wskazane, by każda władza była równoważona przez inne władze i inne zakresy kompetencji, które by ją utrzymywały we właściwych granicach. Na tym właśnie polega zasada „państwa praworządnego”, w którym najwyższą władzę ma prawo, a nie samowola ludzi" (n. 44).

Jan Paweł II, używając sformułowania: „Realistyczna wizja społecznej natury człowieka”, ma na myśli prawdę o słabości natury ludzkiej. A skoro wszyscy zmagamy się ze skutkami grzechu pierworodnego, naiwnym byłoby przypuszczenie, że wolni od tego mogą być ludzie sprawujący władzę. Dodaje więc, że „najwyższą władzę ma prawo a nie samowola ludzi”.

W innym swym przemówieniu, do uczestników kongresu włoskiego Stowarzyszenia Sędziów z 2000 r. - cytowanym zresztą przez abp. Gądeckiego - papież Wojtyła wyraźnie opowiada się za trójpodziałem władz: "Na tym tle zyskuje wielkie znaczenie także podział władzy typowy dla nowożytnego państwa demokratycznego, w którym władza sądownicza istnieje obok władzy prawodawczej i wykonawczej, pełniąc swoją autonomiczną funkcję, chronioną przez konstytucję". Jego zdaniem "równowaga między tymi trzema władzami, z których każda ma określone kompetencje i zakres odpowiedzialności, tak że jedna nie dominuje nigdy nad drugą, jest gwarancją prawidłowego funkcjonowania demokracji" (tamże).

Jan Paweł II podkreśla w tym samym przemówieniu, że "Konstytucje nowoczesnych państw, określając relacje, jakie powinny istnieć między władzą prawodawczą, wykonawczą i sądowniczą, gwarantują tej ostatniej niezbędną niezależność w ramach systemu prawnego".

Reklama

Jan Paweł II ostrzega więc przed łamaniem zasady trójpodziału władz i ich wzajemnej autonomii, jako przykład przywołując systemy totalitarne. Wspomina o tym w „Centessimus annus” zaznaczając, że: „Koncepcji tej w czasach współczesnych przeciwstawił się totalitaryzm” (n. 44).

Przypomnijmy, że komunistyczna teoria państwa przyjmowała zasadę jednolitości władzy, w której najwyższym organem był parlament podporządkowany jednej partii (jako sile przewodniej narodu), a wszystkie inne władze były mu podporządkowane.

Jan Paweł II dodaje ponadto jeszcze jeden bardzo istotny warunek, na którym opierać winna się demokracja, mianowicie, że wszelka działalność każdej z tych władz winna mieć za cel służbę dobru osoby ludzkiej. W kontekście władzy sądowniczej, przypomina, że niezależność jakiegokolwiek "sądu nie może prowadzić do lekceważenia wartości zakorzenionych w naturze istoty ludzkiej, której niezbywalna godność i transcendentne przeznaczenie muszą być zawsze respektowane" (przemówienie do uczestników kongresu włoskiego Stowarzyszenia Sędziów z 2000 r.).

Zdaniem Jana Pawła II "autentyczna demokracja możliwa jest tylko w państwie prawa i w oparciu o właściwą koncepcję osoby ludzkiej". Dodaje, że zakłada ona "spełnienie koniecznych warunków, jakich wymaga promocja zarówno poszczególnych osób, przez wychowanie i formację w duchu prawdziwych ideałów, jak i podmiotowości społeczeństwa, przez tworzenie struktur uczestnictwa oraz współodpowiedzialności" (Centesimus annus, n. 46).

2017-08-09 19:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Katolicki milioner z Hongkongu obiecuje walczyć o demokrację

Jimmy Lai, milioner i potentat medialny z Hongkongu, któremu postawiono zarzuty karne po tym, jak wspierał ruch prodemokratyczny, mówi, że nie opuści miasta ani wiary w Boga.

Jimmy Lai był wsparciem kardynała Josepha Zena, który ochrzcił go w 1997 roku.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek: potrafmy zdumiewać się i wielbić Boga

2025-02-12 09:34

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

„Prośmy … o łaskę, abyśmy - jak pasterze - potrafili zdumiewać się i wielbić Boga, a także umieli pielęgnować to, co On nam powierzył: nasze talenty, charyzmaty, powołanie i osoby, które stawia obok nas” - zachęcił Ojciec Święty podczas dzisiejsze audiencji ogólnej. Tematem jego katechezy - odczytanej z powodu problemów zdrowotnych przez jednego z papieskich współpracowników - były narodziny Jezusa.

Papież podkreślił, że Syn Boży daje się spisać i zarejestrować, jakby był zwykłym obywatelem. Zaznaczył, że święty Łukasz umieszcza narodziny Jezusa w konkretnym miejscu i czasie. „Tak, ukazuje nam pokorę Boga, który wkracza w historię i nie narusza struktur świata, ale chce je rozświetlić i stworzyć na nowo od wewnątrz” - wskazał Franciszek. Dodał, iż Syn Boży nie rodzi się w królewskim pałacu, ale na zapleczu domu, w przestrzeni, w której znajdują się zwierzęta.
CZYTAJ DALEJ

Tajemnica cierpienia

2025-02-13 08:38

Paweł Wysoki

Diecezjalne obchody 33. Światowego Dnia Chorego zgromadziły w archikatedrze lubelskiej osoby chore i niepełnosprawne, ich rodziny, wolontariuszy, przedstawicieli służby zdrowia i pomocy społecznej oraz kapelanów.

– Przeżywamy ten dzień w sanktuarium Płaczącej Matki Bożej jak w szkole, w której Maryja uczy nas poświęcenia, troski, budowania zaufania i bliskości; uczy kochać każdego człowieka – powiedział ks. Bogusław Suszyło, duszpasterz osób chorych i z niepełnosprawnością. W sposób szczególny powitał „siostry i braci doświadczających cierpienia i bólu, ale też miłości tych, którzy z nimi dzielą naznaczoną krzyżem codzienność”. – Dziękuję za waszą obecność i świadectwo wierności Chrystusowi – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję