Reklama

Homilie

Franciszek: niech spowiednicy naśladują łagodność przebaczenia Ojca

Pan niestrudzenie wzywa każdego z nas do przemiany życia, do uczynienia kroku w Jego stronę, aby nas nawrócił swoją łagodnością i ufnością. Niech tak też czynią spowiednicy – powiedział papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty zauważył, że Wielki Post jest okresem sprzyjającym zbliżeniu do Boga i zachęcił, by prosić o łaskę przemiany życia. Wychodząc z pierwszego czytania dzisiejszej liturgii (Iz 1,10.16-20), zawierającego wezwanie do nawrócenia Franciszek podkreślił, że Pan Jezus nie grozi, ale łagodnie wzywa, obdarzając zaufaniem. Do przywódców Sodomy i ludu gomorejskiego mówi: „Chodźcie i spór ze Mną wiedźcie!” (Iz 1,15) – przypomniał papież, zauważając, że Bóg wskazuje, gdzie tkwi zło i za jakimi dobrem należy dążyć. Podobnie czyni też z nami.

„Pan mówi: «Chodź tutaj, chodźcie i dyskutujmy. Trochę porozmawiajmy». Nie przeraża nas. Jest jak ojciec nastoletniego syna, który popełnił wybryk młodzieńczy i musi go napomnieć. I wie, że jeśli pójdzie z kijem, to nic dobrego z tego nie będzie. Musi wejść z ufnością” – podkreślił Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec Święty wskazał, że podobną postawę musi zająć kapłan w konfesjonale. Bóg pragnie bowiem dotrzeć do serca człowieka.

Reklama

„A kiedy my kapłani na miejscu Pana, wysłuchujemy świadectwa nawrócenia, także musimy mieć taką postawę dobroci, jak Pan mówiąc: «Chodźmy, porozmawiajmy, nie ma problemu, istnieje przebaczenie», a nie grozić od samego początku” – zachęcił papież.

Franciszek wyznał, że bardzo pomocny jest obraz dialogu ojca z synem, który uważa siebie za bardzo dorosłego, chociaż tak naprawdę jest dopiero w połowie drogi.

Pan wie, że wszyscy jesteśmy w połowie drogi i często potrzebujemy, by usłyszeć «chodź, nie bój się, przyjdź, istnieje przebaczenie». I to nam dodaje otuchy. Trzeba iść do Pana z sercem otwartym. Jest On ojcem, który nas oczekuje” - zakończył swoją homilię papież.

2018-02-27 12:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: nauczenie się oskarżania samego siebie, a nie innych jest łaską

[ TEMATY ]

Franciszek

oskarżenie

Mazur/episkopat.pl

Na konieczność dostrzeżenia własnych braków, uznania swej grzeszności, by można było kroczyć drogą wiary wskazał papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. W swojej homilii Ojciec Święty nawiązał do czytanego dziś fragmentu Ewangelii (Łk 5,1-11), mówiącego o cudownym połowie ryb i powołaniu Apostołów.

Franciszek zauważył, że wydarzenie opisane przez św. Łukasza przywołuje także na myśl inny cudowny połów, kiedy po zmartwychwstaniu Pan Jezus poprosił o coś do zjedzenia i otrzymał kawałek pieczonej ryby (Łk 24,36-43). Dodał, że w obydwu przypadkach następuje „namaszczenie” Piotra: najpierw jako rybaka ludzi, a następnie jako pasterza. Jezus zmienią wówczas jego imię z Szymona na Piotra, a Piotr jako dobry Izraelita wiedział, że oznacza to zmianę misji. Piotr czuł się dumny, ponieważ naprawdę kochał Jezusa, a cudowny połów stanowi ważny krok w jego życiu. Zobaczywszy, że sieci zaczynały się rwać, przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: „Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny”.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Wiosna organowa

2024-04-28 10:52

materiały prasowe

W archikatedrze lubelskiej rozpoczyna się kolejna edycja „Lubelskiej Wiosny Organowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję