Reklama

Wiadomości

Stephen Hawking nie żyje

W wieku 76 lat zmarł 14 marca w swoim domu w Cambridge angielski astrofizyk i kosmolog Stephen Hawking. Poinformowały o tym w specjalnym oświadczeniu jego dzieci Lucy, Robert i Tim, wyrażając przy tym „głęboki smutek z powodu śmierci naszego uwielbianego ojca” i dodając: „Był największym uczonym i niezwykłym człowiekiem”. Chociaż był agnostykiem, co najmniej sceptycznie nastawionym do religii, był dożywotnim członkiem Papieskiej Akademii Nauk i przy okazji jej posiedzeń spotkał się zarówno z Benedyktem XVI, jak i Franciszkiem.

[ TEMATY ]

śmierć

Doug Wheller/pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stephen William Hawking urodził się 8 stycznia 1942 w Oksfordzie, dokąd przenieśli się z Londynu jego rodzice, gdyż jego ciężarna matka obawiała się, że istnieje dla niej zagrożenie w bombardowanej wówczas przez Niemców stolicy. Po jego urodzeniu wszyscy wrócili do Londynu. Jego ojciec dr Frank Hawking był parazytologiem, specjalistą w zakresie medycyny tropikalnej, a gdy syn w wieku 21 lat ciężko zachorował a z czasem został niemal całkowicie sparaliżowany, przez wiele lat był jego lekarzem.

Potem rodzina mieszkała w St. Albans w hrabstwie Hertfordshire (na północ od Londynu), gdzie w latach 1950-53 chodził do szkoły dla dziewcząt (w owym czasie było to możliwe dla chłopców do 10. roku życia), później do miejscowej szkoły średniej. Chciał studiować matematykę, ale pod wpływem nalegań ojca rozpoczął w 1960 studia medyczne na Uniwersytecie w Oksfordzie. Tam też zaczął zgłębiać m.in. fizykę, zwłaszcza termodynamikę, teorię względności i mechanikę kwantową. Już wówczas wyróżniał się wśród innych studentów oryginalnym podejściem do wielu prawd naukowych i zdolnościami analitycznymi, dzięki czemu bez wielkiego wysiłku osiągał dobre wyniki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po uzyskaniu licencjatu w 1962 pozostał na Oksfordzie, studiując astronomię. Odszedł jednak z uczelni, gdyż bardziej interesowała go teoria niż obserwacja plam słonecznych. Przeniósł się na Uniwersytet w Cambridge, gdzie zajął się astronomią teoretyczną i kosmologią.

Wtedy też, gdy miał 21 lat, dały o sobie znać pierwsze objawy jego choroby, przejawiające się w zachwianiu równowagi, a gdy pewnego razu spadł ze schodów, uderzając głową o twarde podłoże, choroba szybko zaczęła się rozwijać. Wkrótce okazało się, że Hawking cierpi na stwardnienie rozsiane boczne, które stopniowo doprowadziło go do niemal całkowitego paraliżu. Z powodu choroby podczas swoich dwóch pierwszych lat na Cambridge był mniej aktywny, ale gdy stan jego zdrowia się ustabilizował, przy pomocy jego promotora Dennisa Williama Sciamy wrócił do pracy nad doktoratem. Po obronie rozprawy nt. „właściwości rozszerzającego się wszechświata” został pracownikiem naukowym, a później profesorem na Wydziale Matematyki Stosowanej oraz w Instytucie Astronomii w Kolegium Gonville and Caius w Cambridge.

Reklama

Chociaż dawano mu jedynie 2, 3, najwyżej 5 lat na przeżycie, żył ponad pół wieku, i to w warunkach pogarszającego się stanu zdrowia, gdy nie tylko nie mógł poruszać kończynami, ale z czasem nie mógł nawet mówić. W ciągu ponad 40-letniej kariery naukowej zajmował się głównie czarnymi dziurami i grawitacją kwantową. Wspólnie z Rogerem Penrosem opracował twierdzenia dotycząc istnienia osobliwości w ramach ogólnej teorii względności oraz teoretyczny dowód na to, że czarne dziury powinny wysyłać promieniowanie, znane dziś jako promieniowanie Hawkinga (lub Bekensteina–Hawkinga).

Był dwukrotnie żonaty i doczekał się trójki dzieci. Wykładał matematykę i fizykę teoretyczną na Uniwersytecie w Cambridge i w Kalifornijskim Instytucie Technologii w Pasadenie. Był członkiem wielu akademii i instytucji naukowej w Wielkiej Brytanii i innych krajach, w tym od stycznia 1988 dożywotnim członkiem Papieskiej Akademii Nauk. Przy okazji posiedzeń tego gremium dwukrotnie spotykał się z papieżami: Benedyktem XVI w październiku 2008 i Franciszkiem w grudniu 2016.

Miał wiele odznaczeń i nagród, m.in. Order Imperium Brytyjskiego i Medal Wolności – najwyższe cywilne odznaczenie Stanów Zjednoczonych.

Cieszył się wielką sławą i uznaniem na całym świecie dzięki swym wystąpieniom publicznym i książkom popularnonaukowe nt. kosmologii i własnych odkryć, z których najsłynniejszą była „Krótka historia czasu”, bijąca rekordy popularności w wielu krajach.

W komunikacie o jego śmierci troje jego dzieci - oprócz wyrażenia smutku i żalu z tego powodu - napisało, że „jego dziedzictwo będzie żyło jeszcze wiele lat, a jego odwaga i wytrwałość, wraz z jego znakomitym bytem i poczuciem humoru, były natchnieniem dla ludzi na całym świecie”.

2018-03-14 07:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł Michael Novak - ceniony pisarz katolicki

[ TEMATY ]

śmierć

wikipedia.org

W wieku 83 lat zmarł 17 lutego w Waszyngtonie Michael Novak - amerykański filozof, publicysta politolog i dyplomata katolicki, autor ponad 40 książek na temat filozofii i teologii kultury. W 2012 został odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. Był bliskim współpracownikiem Ronalda Reagana, współpracował z Radiem Wolna Europa, wspierał obalanie komunizmu w Europie Wschodniej. Od lat 60 wykładał m.in. na uniwersytetach w Harvardzie, Syracuse, Notre Dame i Katolickim w Waszyngtonie. W swych pracach starał się łączyć społeczne nauczanie Kościoła katolickiego ze współczesną myślą ekonomiczno-społeczną.

Michael Novak urodził się 9 września 1933 w mieście Johnstown (w stanie Pennsylwania) w rodzinie emigrantów słowackich. W 1956 ukończył z wyróżnieniem Kolegium Stonehill w zakresie filozofii i języka angielskiego, w 1958 uzyskał bakalaureat z teologii na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim i w 1966 - magisterium z historii i filozofii religii na Uniwersytecie Harwardzkim. Równolegle do tych studiów uzupełniających wykładał na tej uczelni, ale gdy zdobył tytuł naukowy rozpoczął działalność pisarską.

CZYTAJ DALEJ

Cenzura czy mowa nienawiści?

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 34-35

[ TEMATY ]

gender

Adobe Stock

Ostra krytyka środowisk homoseksualnych oraz jednoznaczne twierdzenie, że są tylko dwie płcie, już niedługo może się stać przestępstwem zagrożonym karą 3 lat więzienia. Takie zmiany w Kodeksie karnym przygotował resort sprawiedliwości.

Opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji projekt zmian Kodeksu karnego ma zapewnić „pełniejszą realizację konstytucyjnego zakazu dyskryminacji ze względu na jakąkolwiek przyczynę, a także realizację międzynarodowych zaleceń w zakresie standardu ochrony przed mową nienawiści i przestępstwami z nienawiści”. „Mowa nienawiści” to specjalnie zaprojektowany termin prawniczy, który jest narzędziem służącym do zakazu krytyki m.in. ze względu na „orientację seksualną” lub „tożsamość płciową”. W ekstremalnych przypadkach za mówienie i pisanie, że aktywny homoseksualizm jest grzechem, albo za podkreślanie, iż istnieją tylko dwie płcie, może grozić nawet do 3 lat więzienia. – Oczywiście, nie stanie się to od razu, bo nie wiadomo, jak zachowają się polskie sądy, ale praktyka wymiaru sprawiedliwości w innych państwach wskazuje, że najpierw jest seria procesów, a później coraz większe ograniczanie wolności słowa – mówi mec. Rafał Dorosiński, który z ramienia Ordo Iuris monitoruje proponowane zmiany w Kodeksie karnym ws. „mowy nienawiści”.

CZYTAJ DALEJ

Najpierw wołanie, później powołanie

2024-04-25 23:30

ks. Łukasz Romańczuk

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Egzamin dojrzałości i ósmoklasisty coraz bliżej. O dary Ducha Świętego i pomyślność na czas pisania matur modlili się uczniowie szkół średnich i ci, kończący “podstawówkę”. Była to także okazja do wysłuchania konferencji o. bpa Jacka Kicińskiego CMF.

Z racji tego, że modlitwa ta odbywała się w czasie Tygodnia Modlitw o powołania kapłańskie i zakonne, konferencja dotyczyła rozeznawania powołania i swojej drogi życiowej. Przede wszystkim bp Jacek wskazał młodym, że w rozeznawaniu ważne jest słuchanie głosu Pana Boga.- Powołanie dzieje się w wołaniu. Najpierw słyszymy wołanie, a potem dokonuje się powołanie. Jezus woła każdego z nas po imieniu - mówił biskup, dodając, że to od człowieka zależy, czy ten Boży głos będzie słyszalny. Ta słyszalność dokonuje się w momencie, kiedy otworzy się uszy swojego serca. - Uczniowie przechodzili szkołę wiary. Mieli momenty zwątpienia. Na początku były wokół Niego tłumy, ale z czasem grupa ta zaczęła topnieć, bo zaczął wymagać. I zapytał Piotra: „Czy i wy chcecie odejść?”. Wszystko zaczyna się od słowa i w tym słowie się wzrasta - przekonywał bp Jacek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję