Reklama

Niedziela Częstochowska

Zawiercie: VII Pielgrzymka Służby Liturgicznej Ołtarza Archidiecezji Częstochowskiej

Blisko 1000 ministrantów, lektorów i ceremoniarzy wzięło udział 16 czerwca w VII Pielgrzymce Służby Liturgicznej Ołtarza Archidiecezji Częstochowskiej, która pod hasłem „Kostka” znaczy więcej”, odbyła się do kościoła pw. św. Stanisława Kostki w Zawierciu. Pielgrzymce w Roku św. Stanisława Kostki przewodniczył bp Andrzej Przybylski, biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej.

[ TEMATY ]

Częstochowa

ministranci

bp Andrzej Przybylski

Michał Janik/TV Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymka rozpoczęła się przy zawierciańskiej bazylice pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła, skąd uczestnicy pielgrzymki wyruszyli ulicami miasta wraz z relikwiami św. Stanisława Kostki w kierunku parafii pod wezwaniem tego świętego.

Następnie Mszy św. w kościele pw. św. Stanisława Kostki przewodniczył bp Przybylski. Mszę św. koncelebrowali oraz kapłani, duszpasterze ministrantów z terenu archidiecezji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Czy zdarza Wam się czasem mówić, że coś jest bez sensu?” – pytał w homilii bp Przybylski. - Czasem słyszę to od młodych ludzi, a także starszych, kiedy stają przed jakimiś wyzwaniami, że coś jest bez sensu i nie warto tego robić, bo to jest bez sensu – mówił biskup.

- W człowieku jest wyczucie tego, że chce robić rzeczy, które mają sens. Chcemy robić rzeczy z sensem, czyli ważne i istotne. Dlatego człowiek poszukuje sensu – kontynuował bp Przybylski i podkreślił, że „dzisiaj po ziemi chodzi bardzo dużo ludzi smutnych, załamanych, bo nie mają sensu i stracili w swoim życiu jakiś kierunek drogi.”

- Kiedy życie ma sens? – pytał biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej i odpowiedział, że „wtedy kiedy robi się rzeczy możliwie najważniejsze.”

Reklama

- To co robimy przy ołtarzu. Ta cała służba, bycie ceremoniarzem, ministrantem, lektorem to jest naprawdę coś sensownego i coś bardzo ważnego. Mówiąc językiem św. Stanisława Kostki moglibyśmy powiedzieć, że to są rzeczy wyższe. „Do wyższych rzeczy jestem stworzony”. Te słowa były programem św. Stanisława Kostki – podkreślił duchowny i dodał: „Nie mogę życia zmarnować na głupie rzeczy. Ja muszę w życiu szukać rzeczy wyższych.”

Nawiązując do czytań mszalnych bp Przybylski podkreślił, że „Elizeusz robi dobre rzeczy kiedy ciężko pracuje na roli swojego ojca. Jednak przychodzi do niego prorok i mówi, że to co robisz jest dobre i ważne, ale Bóg cię powołuje do wyższych rzeczy. I zaczyna pomagać prorokowi. To tak jakby został powołany na ministranta, który służy księdzu.”

- Ministrant, lektor i ceremoniarz to jest ktoś taki powołany przez Pana. Ma być przy kapłanie, przy tym, który składa na ołtarzu ofiarę Jezusa – przypomniał biskup.

- My księża jesteśmy ważni nie dlatego, że jesteśmy najmądrzejsi, tacy świątobliwi, ale jesteśmy ważni, bo powołał nas Pan Bóg do tego, żeby przez nasze ręce dawać Siebie ludziom. Żeby przez nasze usta mówić Ewangelię. I ten, kto służy kapłanowi uczestniczy w tej ważności – kontynuował biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej.

Biskup przypomniał ministrantom i kapłanom, że „najważniejsze rzeczy tutaj na ziemi, to są rzeczy Boga” – To są sakramenty. To jest liturgia, bo przez nie ludzie się zbawiają. Bo dzięki nim ludzie się uświęcają. Jakby nie było kapłana, to kto by ich rozgrzeszał, kto by im dawał Ciało i Krew Jezusa – podkreślił bp Przybylski.

Reklama

- Czy chcemy tak się poświęcić, doskonalić, żeby nie zmarnować życia na rzeczy bezsensowne? – pytał biskup. - Żeby życie dać, czy to w kapłaństwie, czy w liturgicznej służbie ołtarza sprawom najwyższym i najważniejszym, to tak jak to robił św. Stanisław Kostka, trzeba pozwolić siebie Bogu prowadzić – mówił biskup.

- Św. Stanisław Kostka w szkole jezuitów w Wiedniu nauczył się dwóch ważnych rzeczy: głębokiej pobożności i dyscypliny. To są chyba dwie ważne rzeczy dla ministranta. Trzeba być pobożnym. Jeśli nie będziecie pobożni, nie będzie się modlić, to będziecie ludziom przeszkadzać zbawiać się. Starajcie się, żeby wasze życie było życiem modlitwy. Zawsze troszczcie się o to, żeby służąc do Mszy św. być w stanie łaski uświęcającej. Bo jak służyć Bogu, to do końca. – zaapelował do ministrantów bp Przybylski i dodał: „Dyscyplina i organizacja też jest bardzo ważna, żeby być dobrym ministrantem. Bez formacji, bez zbiórki, bez jakiegoś warsztatu ministranckiego nie osiągniemy tych wyższych rzeczy.”

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej zwrócił się do kapłanów o solidność w formacji ministrantów. - Nie bójcie się wymagać od młodych, bo tam, gdzie jest solidna formacja, tam rośnie grono ministrantów – wołał bp Przybylski.

- Św. Stanisław Kostka przez głęboką pobożność oraz dyscyplinę i dobre zorganizowanie odkrył swoje powołanie. Pójdźcie za tym głosem, nie stchórzcie i nie ulegnijcie światu - zwrócił się do ministrantów.

- Być powołanym, to znaczy być wezwanym przez Boga do rzeczy wyższych. Nie żyjcie bez sensu, bo Bóg Was stworzył do wyższych rzeczy i służcie im – zakończył bp Przybylski.

Organizatorem VII Pielgrzymki Służby Liturgicznej Ołtarza Archidiecezji Częstochowskiej było Duszpasterstwo Służby Liturgicznej Ołtarza, pod kierunkiem ks. Pawła Wróbla.

I Pielgrzymka SLO Archidiecezji Częstochowskiej odbyła się 16 czerwca 2012 r. do Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Bęczkowicach.

2018-06-16 21:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościelne stołki

To nie urzędy i stanowiska są źródłem kapłańskiej ważności, ale to, co wynika z naszych święceń!

Nie ma w tym nic dziwnego, że każda ludzka działalność potrzebuje różnych urzędów, stanowisk, odpowiedzialności. Bez nich trudno sobie wyobrazić sprawne działanie nie tylko wielkich organizacji, ale nawet małych przedsiębiorstw i wspólnot. Siłą rzeczy jedni muszą siedzieć wyżej, żeby wziąć na siebie odpowiedzialność za większą całość, a inni muszą zajmować nieco niższe stanowiska, by mieć mniejszy zakres odpowiedzialności. Tego też wymaga życie Kościoła. W nim także istnieją wyższe i niższe stanowiska oraz urzędy, czasem też różne stopnie, tzw. godności. I tak jak wszędzie, również „kościelne stołki” mają niebezpieczną siłę przyciągania i uzależniania. Powiedzmy od razu, że dotyczy to nie tylko duchownych, ale często ludzi świeckich. Pierwszym zagrożeniem jest przywiązanie do urzędu i miejsca jego wykonywania. W tym czasie w wielu polskich diecezjach dokonują się tzw. zmiany personalne księży. Część proboszczów zmienia swoje dotychczasowe parafie, jeszcze większa liczba wikariuszy pakuje walizki, żeby przenieść się w inne miejsce swojej kapłańskiej posługi. Te zmiany to nie tylko jakiś kościelny zwyczaj, praktyczna konieczność wynikająca z potrzeby usprawnienia duszpasterstwa czy reakcji na jakieś zaniedbania. Wiążą się one również z misyjnym charakterem Kościoła, z tym pierwotnym doświadczeniem pierwszych chrześcijan, którzy ciągle byli w drodze. Pamiętamy z Dziejów Apostolskich częste przeprowadzki św. Pawła Apostoła. Gdyby osiadł na stałe w jednym miejscu, nie wiem, co by się stało z ewangelizacją innych miast i wspólnot. Było mu bardzo dobrze w niektórych wspólnotach. Ludzie nie chcieli mu nawet pozwolić na to, żeby szedł dalej, ale Paweł pamiętał nakaz Jezusa, że ma iść i głosić „wszystkim narodom” aż „po krańce ziemi”. W tych zmianach były też jakaś ukryta mądrość i pokój wynikające z zaufania Panu Bogu, że to na Nim ma się opierać wspólnota chrześcijan, a nie na nawet najbardziej oddanym i charyzmatycznym człowieku.
CZYTAJ DALEJ

Przerażający opis obrażeń, jakich doznał zamordowany ks. Lachowicz

[ TEMATY ]

ks. Lech Lachowicz

ks. Jacek Bacewicz

morderstwo kapłana

obrażenia

Instytut św. Maksymiliana Kolbego

ks. prałat Lech Lachowicz

ks. prałat Lech Lachowicz

Makabryczny opis okoliczności napadu na ks. Lecha Lachowicza. - Jeden z policjantów stwierdził, że przez całą swoją służbę nigdy nie spotkał się z takim bestialstwem - powiedział w wywiadzie dla „Naszego Dziennika” ks. Jacek Bacewicz, który był na miejscu, gdy z plebanii wynoszono ciało zamordowanego kapłana.

Ks. Bacewicz, proboszcz parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Szymanach jako jeden z pierwszych dotarł na miejsce zbrodni. Jak opisuje, drzwi do plebanii były zniszczone, a ksiądz Lachowicz został zaatakowany w przedsionku przy kancelarii, gdy zszedł na dół, by zobaczyć co się dzieje.
CZYTAJ DALEJ

Amerykańscy rabini przeciwko planowi Trumpa w sprawie Gazy

2025-02-14 18:06

[ TEMATY ]

strefa gazy

Donald Trump

rabin

Adobe Stock

Ponad 350 amerykańskich rabinów i przedstawicieli świata kultury pochodzenia żydowskiego wystąpiło z ostrą krytyką planu prezydenta Donalda Trumpa w sprawie Gazy. Swą opinię wyrazili oni na łamach dziennika „New York Times”. „Trump wezwał do wydalenia wszystkich Palestyńczyków z Gazy. Żydzi mówią nie czystce etnicznej!” – głosi ogłoszenie zajmujące całą stronę gazety.

Wśród sygnatariuszy apelu są m.in. tacy ludzie kultury, jak: Joaquin Phoenix, Ilana Glazer, Eric André, Morgan Spector, Tony Kushner, Jonathan Glazer, Larry Charles, Naomi Klein, Peter Beinart, Tavi Gevison i Wallace Shawn. Z kolei wśród rabinów znaleźli się: Sharon Brous, Amichai Lau-Lavie, Amy Eilberg, Sally Priesand, Elyse Wechterman, Dan Wolpe, Jill Jacobs, Alissa Wise, Brant Rosen, Francine Roston, Lizzi Heydemann, Roly Matalon, Susan Talve i Sharon Kleinbaum.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję