Reklama

Zdrowie

Watykański szpital otwiera pierwsze hospicjum dziecięce w Rzymie

Nie tylko leczenie dzieci z krajów ubogich i ogarniętych wojną, ale i prężny rozwój badań naukowych. Tak misję watykańskiego szpitala pediatrycznego Dzieciątka Jezus definiuje jego dyrektor Mariella Enoc. W przyszłym roku ta ceniona na całym świecie placówka skończy 150 lat.

[ TEMATY ]

hospicjum

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dyrekcja szpitala zaprezentowała wyniki działalności medyczno-naukowej oraz po raz pierwszy również bilans finansowy tej watykańskiej placówki za ubiegły rok. Wskazano, że szpital ma się czym pochwalić. Stale rośnie liczba pacjentów. W omawianym okresie hospitalizowano 28 tys. dzieci, a ponad 2 mln skorzystało z leczenia ambulatoryjnego. Dumą ośrodka jest wzrost liczby przeszczepów, których przeprowadzono 321, a także leczenie maluchów z chorobami rzadkimi, z którego skorzystało 11 tys. osób. W ciągu minionych pięciu lat aż o 50 proc. wzrosła wysokość środków przeznaczanych na badania naukowe. Prowadzi je w szpitalu 700 lekarzy, biologów i farmaceutów współpracujących z największymi ośrodkami badawczymi na całym świecie. Ubiegłoroczny bilans ośrodka zamknął się w 313 mln euro.

„Cały czas staramy się o zapewnianie naszym małym pacjentom, jak najlepszej opieki” – mówi Mariella Enoc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Perspektywy na przyszłość naszego szpitala to przede wszystkim zapewnianie lepszej opieki naszym dzieciom. Robimy to przez badania naukowe, coraz lepsze leczenie, poprawianie warunków pobytu, a także inwestowanie w nowe technologie i odpowiedni personel, który jest najważniejszy – mówi Radiu Watykańskiemu Mariella Enoc. – Nasza placówka od samego początku jest otwarta na świat. Jesteśmy obecni w krajach ubogich i ogarniętych konfliktami, ale też w krajach rozwiniętych jak np. Chiny i Rosja. Na ile tylko możemy, dzielimy się osiągnięciami naszych badań. To jest bardzo ważne. Cóż innego możemy dać – pieniędzy nie mamy, dajemy więc zdobytą wiedzę. ”

By sprostać nowym wyzwaniom watykański szpital pediatryczny Dzieciątka Jezus, który do tej pory miała dwie siedziby, otwiera kolejne trzy punkty. Największą nowością będzie otwarcie w Rzymie hospicjum dziecięcego, pierwszego w całych środkowo-południowych Włoszech. Wybudowany zostanie także nowy szpital, dwa razy większy od obecnej siedziby przy Janikulum oraz nowe skrzydło placówki w Palidoro wraz z hotelem dla rodziców towarzyszących chorym dzieciom.

2018-07-12 17:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ulice Przemyśla zakwitły na żółto

Niedziela przemyska 18/2018, str. IV

[ TEMATY ]

hospicjum

Przemyśl

akcja

Pola Nadziei

archiwum organizatorów

Zebrane datki zostaną przeznaczone na powstające Centrum Hospicyjno-Opiekuńcze „Betania” im. św. Łazarza

Zebrane datki zostaną przeznaczone na powstające Centrum Hospicyjno-Opiekuńcze „Betania” im. św. Łazarza

Pracują, są na emeryturze, uczą się. Lekarze, nauczyciele, pracownicy banków, prawnicy, studenci. Najmłodszy z nich ma 4-lata. Co ich łączy? Chęć niesienia nadziei drugiemu człowiekowi. To dzięki ich wielomiesięcznej pracy Przemyśl po raz trzeci zakwitł na żółto

W harmonogram wydarzeń Przemyśla na stałe wpisał się obraz wolontariuszy i członków Stowarzyszenia Katolickiego – Rycerskiego i Szpitalnego Bractwa św. Łazarza z Jerozolimy, maszerujących ulicami miasta. – Choć to dopiero trzecie Przemyskie Pola Nadziei, wiosna ma dla mnie kolor żółty – mówi Krystyna, jedna z uczestniczek marszu. Wszystko za sprawą żonkili – międzynarodowego symbolu nadziei – które kwestujący wręczali darczyńcom. Zebrane datki w kwocie niemal 50 000 zł zostaną przeznaczone na powstające Centrum Hospicyjno-Opiekuńcze „Betania” im. św. Łazarza.

CZYTAJ DALEJ

Święta Miss - Gemma Galgani

Niedziela Ogólnopolska 18/2003

[ TEMATY ]

święci

wikipedia.org

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję