Reklama

Turniej tenisowy w Radości

Na 47 stołach 580 dzieci z Polski, Litwy i Białorusi rozgrywało mecze w ramach XV Międzynarodowego Turnieju Tenisa Stołowego. Odbył się 28 i 29 grudnia w szkole w Radości z inicjatywy ks. prał. Mirosława Mikulskiego, miejscowego proboszcza. Organizatorami turnieju było Katolickie Stowarzyszenie Sportowe RP i Parafialny Klub Sportowy „Radość”.

Niedziela warszawska 3/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. prał. Mikulski pierwszy turniej zorganizował w 1990 r. w Rivierze, kiedy - jak podkreśla - Polska odzyskała wolność, a księżom wolno było - już bez obawy o narażanie się na kary administracyjne - prowadzić zewnętrzne zajęcia z dziećmi i młodzieżą. Kiedy dostrzegł, jak w Warszawie coraz więcej dzieci i młodzieży jest poza zasięgiem działalności duszpasterskiej Kościoła, wyszedł do nich z propozycją - jak niegdyś św. Jan Bosko w Turynie - zajęć i turniejów sportowych. - To jest rywalizacja, ale godna. Nasze turnieje nie mają niezdrowej rywalizacji - podkreśla. I rzeczywiście, na XV Międzynarodowym Turnieju Tenisa Stołowego nikt nie był smutny, nikt nie odpadł, wszyscy grali przez dwa dni. Po pierwszym dniu, gdy już było wiadomo kto jest najlepszy, w drugim dniu grali najlepsi z najlepszymi, słabsi ze słabszymi itd. Jeśli wczoraj ktoś przegrał, dziś może być zwycięzcą - zwraca uwagę ks. Mikulski.
Proboszczowi z Radości zależy też na kondycji fizycznej dzieci. - Przecież większość z nich ma krzywe kręgosłupy. Nie mają ruchu, są słabe fizycznie. Co by dziś robiły, gdyby nie były na turnieju? Pewnie siedziałyby przy telewizorach lub komputerach i oglądały wątpliwej jakości programy - mówi Niedzieli.
Marzeniem organizatora turnieju jest, aby dzieciom i młodzieży mogli towarzyszyć klerycy. - Po pierwsze mogą pomóc w organizacji, po drugie oddziaływać duszpastersko, a po trzecie, nauczyliby się jak to robić. Ja do organizacji takich imprez doszedłem po wielu latach kapłaństwa. Aby doświadczyć, ile dobra się dzieje, jak w ten sposób można także przyciągnąć dzieci i młodzież do Kościoła, nie wystarczy przeczytać czy usłyszeć, trzeba to samemu zobaczyć - podkreśla ks. Mikulski.
Sam proboszcz parafii Matki Bożej Anielskiej w warszawskiej Radości, choć znany jest bardziej z uprawiania boksu, kilkakrotnie uczestniczył w mistrzostwach księży w tenisie, zdobywając trzykrotnie tytuł wicemistrza Polski.
Wszyscy biorący udział w turnieju otrzymali prezenty, a najlepsi puchary i wyróżnienia. Wręczał je ks. Andrzej Chibowski, diecezjalny duszpasterz środowisk twórczych i sportu, który w imieniu abp. Sławoja Leszka Głódzia dziękował ks. prał. Mikulskiemu i jego współpracownikom za trud, jaki wkłada od wielu lat w tę dziedzinę działalności. Życzył też zawodnikom, aby poszli w ślady tak wybitnych tenisistów jak Andrzej Grubba, Lucjan Błaszczyk czy Leszek Kucharski.
Wspaniale spisali się wierni parafii w Radości, którzy zapewnili noclegi i posiłki 180 dzieciom. Cukiernia Gajewskiego dostarczyła dla wszystkich pączki i ciasta; znalazł się też sponsor, który ufundował obiady.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Wkrótce Dzień Dziecka w Rzymie

2024-04-28 16:13

Ewa Pankiewicz

Wy wszyscy, dziewczynki i chłopcy, będący radością waszych rodziców i rodzin, jesteście także radością ludzkości i Kościoła - napisał w orędziu do dzieci papież Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: ogłoszono program papieskiej wizyty w Weronie

2024-04-29 11:54

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

Werona

PAP/EPA/ANDREA MEROLA

Nazajutrz po wizycie duszpasterskiej w Wenecji, Stolica Apostolska ogłosiła oficjalny program wizyty papieża w Weronie w dniu 18 maja.

Franciszek wyruszy helikopterem z Watykanu o godz. 6.30, by wylądować w Weronie o godz. 8.00.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję