W trakcie meczu z Izraelem, mającego miejsce w Eljacie, w grupie I Strefy Euroafrykańskiej polski debel sióstr Radwańskich został wielokrotnie obrażony przez miejscowych izraelskich kibiców. Pod adresem tenisistek padały niecenzuralne słowa, między innymi budzące urazę uczuć religijnych.
Agnieszka i Urszula Radwańskie pokonały w spotkaniu grupy C Julię Glushko i Shahar Peer 2:1. Dobry mecz Polek rozwścieczył tamtejszych kibiców. Zasiadający na trybunach Izraelczycy wykrzykiwali wyzwiska pod kierunkiem naszych tenisistek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Siostry Radwańskie na pomeczowej konferencji prasowej dały wyraz niezadowolenia z takiej postawy wrogo do nich nastawionych izraelskich kibiców. Agnieszka udzieliła paru lakonicznych odpowiedzi, a Ula i trener zachowywali milczenie. Cała trójka miała niezadowolone miny, a na ich twarzach nawet na chwilę nie pojawił się uśmiech. Wobec tak dużej animozji nie dziwi fakt, że od momentu rozpoczęcia konferencji przez Lidora Goldberga do jej końca upłynęło około 50 sekund.
Trzeba stanowczo stwierdzić, iż zachowanie izraelskich kibiców było karygodne i burzące obraz tenisa jako sportu elitarnego z wielką kulturą fanów tej ciekawej dyscypliny sportu. Tenis zawsze kojarzony był z eleganckim stylem, arystokracją oraz białym ubiorem. Niestety tego typu wydarzenie jakie miało miejsce w Eljacie rujnuje podwaliny tenisa jako sportu elitarnego, a wprowadza bardzo złe wzorce w szeroko pojętej kulturze masowej. Nie dziwi postawa sióstr Radwańskich, które na tego typu zachowanie nie pozostają obojętne, co należy uznać za wielki plus naszych rodaczek, gdyż wszelkie przejawy oportunizmu w tego typu wydarzeniach byłby świadectwem godzenia się na szerzenie zła. Duże zastrzeżenia w tej sprawie budzi kunktatorskie zachowanie polskich i zagranicznych mediów, które zdecydowanie zdystansowały się do tego wydarzenia, co powinno budzić duże kontrowersje i swoistego rodzaju niesmak.