Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Bielsko-Biała: „Veintidós”, czyli 22 pielgrzymów bielsko-żywieckich na ŚDM w Panamie

22 osoby z diecezji bielsko-żywieckiej wyjadą do Panamy na odbywające się tam od 22 stycznia Światowe Dni Młodzieży. W grupie znalazło się trzech księży, młode małżeństwo oraz młodzi ze śląskiej i małopolskiej części ziemi beskidzkiej. Niektórzy kwotę potrzebną na pielgrzymkę uzbierali dzięki swej przedsiębiorczości, uczestnicząc w różnych akcjach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Andrzej Wołpiuk, który był koordynatorem departamentu rejestracji podczas ŚDM 2016 w Krakowie, powiedział, że grupa pielgrzymów z Podbeskidzia zatrzyma się w parafii pw. Matki Bożej Różańcowej w panamskiej diecezji Chitré.

„Mamy już wskazanych wolontariuszy, którzy się nami zaopiekują. Gotowy jest ramowy program naszego pobytu. Wiemy, gdzie się zatrzymamy podczas tzw. wydarzeń centralnych w Panama City. To będzie parafia św. Antoniego Marii Clareta. To zaledwie 18 minut piechotą do miejsca katechezy. Do miejsca spotkań z papieżem pojedziemy metrem. Kulminacyjne czuwanie z Franciszkiem odbędzie się w miejscu oddalonym od nas o ok. 6 km” – zaznaczył kapłan i przyznał, że grupa już odlicza dni pozostałe do wylotu do Panamy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bielsko-żywiecką grupę, który otrzymała hiszpańską nazwę „Veintidós” (22), tworzą trzej księża – Andrzej Wołpiuk, Łukasz Listwan i Sebastian Otworowski – oraz młodzi w wieku od 15 do ponad 30 lat. Jest wśród nich także rodzeństwo dziewczyn i młode małżeństwo – Bożena i Krzysztof Micor, zaangażowani od lat w diecezjalne duszpasterstwo młodzieży. Wyjeżdżający pochodzą z różnych stron diecezji – od Bystrej, przez Bielsko-Białą, Kęty, Haźlach, Kisielów, Szczyrk, Witkowice, Górki Wielkie, po Milówkę.

Największą grupę wśród bielsko-żywieckich pielgrzymów stanowi ośmioro młodych parafian z Bystrej, którzy, aby uzbierać kwotę potrzebną na opłacenie pielgrzymki, zaangażowali się w akcje, pomagające zdobyć pieniądze na ten cel. Młodzi wykazali się dużą inicjatywą i część pieniędzy uzbierali podczas akcji promocyjnych ŚDM, sprzedając m.in. słodycze i ciasta. Rozprowadzali jako cegiełki świeżo palone ziarna kawy prosto z Panamy oraz książkę, którą napisał misjonarz-werbista ks. Józef Gwóźdź.

„Tych możliwości pozyskiwania środków na wyjazd było bardzo dużo. Jedziemy także wyposażeni w specjalne pakiety polskie. Otrzymaliśmy kapelusze w barwach międzynarodowych, koszulkę, wachlarz, flagę narodową związaną z obchodami 100-lecia niepodległości Polski oraz w inne drobne prezenty” – wyliczył kapłan, który, jak przyznał, jedzie na ŚDM po raz dziesiąty.

Reklama

„To wydarzenie jest dla mnie impulsem do tego, by wsłuchiwać się w to, co chcą powiedzieć młodzi. Bo to oni pokazują mi, jak ważna jest dla nich moja posługa kapłańska. Ważne jest, by naśladować Matkę Bożą w jej zasłuchaniu i w tym wszystkim, co się z tego zasłuchania rodzi. Ono rodzi potrzebę wyjścia do drugiego człowieka” – dodał kapłan w nawiązaniu do tematu panamskiego spotkania młodzieży z papieżem – „Oto ja, służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa Twego”.

Pielgrzymów zarejestrowanych jako Polacy przybędzie do Panamy ok. 3,5 tys. Jest to najliczniejsza grupa uczestników tego wydarzenia z Europy. Najwięcej Polaków przybędzie z archidiecezji krakowskiej - około 700 osób. Młodzieży będzie towarzyszyło około 200 księży i około 20 kleryków diecezjalnych. W Światowych Dniach Młodzieży weźmie udział 12 biskupów z Polski.

2019-01-09 18:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa za dzieci

Modlitwą różańcową rozpoczął się dzień skupienia członków Różańca Rodziców za dzieci w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Bielsku-Białej.

Mszy św. przewodniczył ks. Piotr Krzystek. W homilii podkreślił potrzebę budowania autentycznego obrazu Boga. – Współcześnie wiele podsuwa się nam karykatur, ale my chcemy autentycznego obrazu Boga. Wiara nie musi być komfortowa, wygodna, zdrowotna czy ekologiczna. Bóg jest kochającym Ojcem, tym, który nas przygarnia, mobilizuje, który daje nam możliwości, abyśmy się otwarli jak najszerzej na Jego miłość – mówił diecezjalny duszpasterz grup różańcowych.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: nie idziemy w przeszłość, idziemy ku przyszłości

2024-04-20 14:59

[ TEMATY ]

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

Słowami św. Jana Pawła II abp Wojciech Polak mówił w sobotę w Gnieźnie o Kościele jako wspólnocie pamięci, która powraca do korzeni, ale nie ucieka w przeszłość. Kościele, który jest jednego serca i ducha, prosty, jasny, kiedy trzeba odważny we wzajemnym upominaniu się, ale też gotowy, by się w drodze wspierać i sobie konkretnie pomagać.

Metropolita gnieźnieński modlił się wspólnie z pielgrzymami z diecezji bydgoskiej, przybyłymi 20 kwietnia do grobu i relikwii św. Wojciecha, by podziękować za 20-lecie diecezji bydgoskiej. Dziękczynnej Mszy św. w katedrze gnieźnieńskiej przewodniczył ordynariusz bydgoski bp Krzysztof Włodarczyk, który rozpoczynając liturgię podkreślił, że w tym miejscu, przy św. Wojciechu, wielkim ewangelizatorze „chcemy prosić o potrzebne łaski ku odrodzeniu duchowemu, byśmy ciągle byli na drodze wiary i w Chrystusie pokładali całą nadzieję”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję