Reklama

Jasna Góra

Pasterz i Nauczyciel – piąte spotkanie z kard. Stefanem Wyszyńskim

Kolejne, piąte już spotkanie w dniu 17 czerwca br. w Jasnogórskim Instytucie Maryjnym z cyklu „Jasnogórski Prymas w drodze na ołtarze” było zatytułowane - „Kardynał Stefan Wyszyński - Pasterz i Nauczyciel”. Zaprezentowano na nim niezwykle atrakcyjną albumową publikację - „Kardynał Stefan Wyszyński 1901 – 1981”, wydaną wspólnie przez IPN i Instytut Prymasowski.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

spotkania

Biuro Prasowe Jasnej Góry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku zebranych powitał i przedstawił zaproszonych gości o. Mariusz Tabulski, dyrektor Jasnogórskiego Instytutu Maryjnego. Za stołem rozmówców zasiedli wówczas autorzy albumu: Beata Mackiewicz, kierownik Wydawnictwa „Soli Deo”, redaktor „Dzieł zebranych” Stefana kard. Wyszyńskiego, dr Rafał Łatka, pracownik IPN, koordynator Centralnego Projektu Badawczego IPN pt. „Władze komunistyczne wobec Kościołów i związków wyznaniowych w Polsce 1944-1989” oraz ks. dr hab. Dominik Zamiatała, profesor na Wydziale Nauk Historycznych i Społecznych UKSW w Warszawie.

W trakcie spotkania moderowanego przez dyrektora Instytutu bezpośredni słuchacze oraz słuchacze Radia Jasna Góra mogli zapoznać się z bardzo ciekawymi ustaleniami autorów książki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Beata Mackiewicz stwierdziła, że intencją twórców było przybliżyć w nowym opracowaniu życie i nauczanie Prymasa Tysiąclecia. Bazą do nowego ujęcia biografii był zasób archiwalny Instytutu Prymasowskiego, w którym od 1957 r. zgromadzono ponad 22 tysięcy zdjęć oraz nagrań z wystąpień, przepisanych, a następnie autoryzowanych przez kard. Wyszyńskiego.

Reklama

Potem dr Łatka wytłumaczył, dlaczego postanowiono uaktualnić życiorys Prymasa, omówił dychotomiczną strukturę albumu (część biograficzna i część fotograficzna), zwrócił uwagę na ciekawą szatę graficzną publikacji i trafność cytatów dołączonych do fotografii. Ks. Dominik Zamiatała skomentował natomiast niehagiograficzny charakter nowego ujęcia życiorysu sługi Bożego kard. Wyszyńskiego. Autorzy chcieli w ten sposób dotrzeć do szerszej publiczności.

Ukazanie Prymasa jako człowieka z krwi i kości, który dopiero dąży do świętości zapewne jest atrakcyjne i bardziej wiarygodne dla sceptycznych czytelników. Sięgnięto więc nie tylko do starych i znanych źródeł kościelnych, ale do niewyzyskanych państwowych zasobów archiwalnych, np. KC PZPR, zasobów IPN, a także do źródeł zagranicznych. Udało się przewertować archiwa byłych „demoludów”, a nawet zasoby KGB. Okazało się, że Stalin cenił kard. Wyszyńskiego, a wszystkie służby „ludowych państw” bardzo interesowały się działaniami Prymasa Polski. Również polska „bezpieka” rozpracowywała hierarchę w ramach np. akcji „Prorok”; wszyscy goście kard. Wyszyńskiego na ul. Miodowej, byli fotografowani. Co więcej, Prymas był otoczony szczelną siatką agentów. Dr Łatka przypomniał przejmującą historię sekretarza Prymasa - ks. Hieronima Goździewicza, który zdradził i któremu Prymas wybaczył, i pozostawił przy sobie.

W efekcie najnowszej kwerendy można było zakwestionować, niektóre, wydawałoby się niepodważalne fakty z jego życia – mówił do słuchaczy ks. Dominik Zamiatała. Jakie? Jeżeli ktoś chciałby uzyskać odpowiedź - jak słusznie zauważył prowadzący spotkanie o. Mariusz Tabulski - powinien bezwzględnie sięgnąć po ową publikację.

Reklama

W przerwie spotkania wysłuchano fragmentów oratorium „Soli Deo per Mariam” autorstwa Piotra Pałki i Huberta Kowalskiego. Prezentowany fragment nosił tytuł - ”Non possumus”.

W drugiej części ks. Dominik Zamiatała zwrócił uwagę na inspirujący charakter strategii działania kard. Wyszyńskiego dla ks. Karola Wojtyły. Przyszły papież zauważył, że po Milenium polskie społeczeństwo było już inne. Te doświadczenia Prymasa Jan Paweł II przeniósł potem na praktykę działania w Kościele powszechnym. Ale nie wszystkim ten rodzaj aktywności kard. Stefana Wyszyńskiego się podobał. Kard. Adam Stefan Sapieha mocno się dystansował wobec Prymasa. Historia jednak przyznała mu rację. Polityka biernego oporu, unikanie bezpośredniej konfrontacji z komunistami, rozmawianie z nimi, i to dosyć szczerze, ocaliły polski Kościół i naród. Prymas Tysiąclecia działał odpowiedzialnie i rozważnie – mówił na spotkaniu dr Łatka i przypomniał jego deklarację, że gdyby trzeba było, to na kolanach udałby się do KC PZPR.

Na zakończenie swojego wystąpienia Beata Mackiewicz zwróciła uwagę na temat „maryjności” Prymasa, wyakcentowany w biograficznej części albumu, oraz poinformowała o zamieszczonych na końcu publikacji testamentach kard. Stefana Wyszyńskiego (warszawskim i gnieźnieńskim).

A co by nam doradził kard. Wyszyński w sprawie dzisiejszej aktywności środowisk homoseksulnych w sferze publicznej? - pytał o. Mariusz Tabulski na finiszu spotkania ks. Zamiatałę. Ten odpowiedział, że zapewne poradziłby nam modlić się i ewangelizować oraz nie dawać się prowokować. Przecież komuniści też chcieli prowokować, ale metoda działania Prymasa Polski była skuteczniejsza i neutralizowała niecne zamiary polskich wyznawców Marksa i Lenina.

Piąte spotkanie w Jasnogórskim Instytucie Maryjnym kolejny raz udowodniło atrakcyjność postaci Prymasa nie tylko w wymiarze historycznym. Jego współczesność często nas zaskakuje. Niestety na kolejne odkrycia związane z Prymasem Tysiąclecia przyjdzie nam poczekać aż do 28 września, bo właśnie wtedy o. Mariusz Tabulski zaplanował następne spotkanie z cyklu „Jasnogórski Prymas w drodze na ołtarze”.

2019-06-18 09:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W drogę na Jasną Górę

Niedziela sandomierska 28/2019, str. IV

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Ks. Adam Stachowicz

Rozśpiewani i radośni nie możemy doczekać się spotkania z Matką Bożą na Jasnej Górze

Rozśpiewani i radośni nie możemy doczekać się spotkania z Matką Bożą na Jasnej Górze
Już 2 sierpnia w Janowie Lubelskim i 4 sierpnia w Stalowej Woli, Sandomierzu oraz Ostrowcu Świętokrzyskim rozpocznie się piesza pielgrzymka ziemi sandomierskiej do stóp Matki Najświętszej. Zmaganie zakończy się wspólnym wejściem na Jasną Górę 12 sierpnia.
CZYTAJ DALEJ

Castel Gandolfo: bogata historia letniej rezydencji papieży

2025-07-09 19:01

[ TEMATY ]

Castel Gandolfo

Vatican Media

Leon XIV jest szesnastym papieżem, który wypoczywa w Castel Gandolfo – miejscowości wybranej na letnią rezydencję papieży, począwszy od połowy XVII w. Pałac Apostolski, odwiedzony trzykrotnie przez Franciszka, został przez niego udostępniony dla zwiedzających w 2016 r. Część muzealna pozostanie otwarta również podczas pobytu Leona XIV w dniach 6-20 lipca i 15-17 sierpnia.

10 maja 1626 r. Urban VIII (Antonio Barberini) stał się pierwszym papieżem, który zatrzymał się w Castel Gandolfo. Od tego czasu do dziś ta miejscowość położona w regionie Lacjum gości papieży w okresie letnim.
CZYTAJ DALEJ

Paryż: ponad 6 mln osób odwiedziło katedrę Notre-Dame od ponownego otwarcia

Paryska katedra Notre-Dame jest w tym roku najczęściej odwiedzanym francuskim zabytkiem. Wyprzedziła m.in. bazylikę Sacré-Coeur na wzgórzu Montmartre, Luwr i Wieżę Eiffla. Szacuje się, że do końca roku odwiedzi ją 12 mln osób, czyli drugie tyle, ile przybyło już do niej od momentu ponownego otwarcia w grudniu 2024 r.

Według danych, opublikowanych na łamach „La Tribune Dimanche”, katedra Notre-Dame w Paryżu przyjęła ponad 6 milionów zwiedzających 6 miesięcy po ponownym otwarciu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję