Reklama

Kościół

Istnieje szansa zjednoczenia Kościoła prawosławnego i katolickiego

[ TEMATY ]

ekumenizm

pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Istnieje szansa zjednoczenia Kościoła prawosławnego i katolickiego - uważa patriarcha Bartłomiej. Podczas spotkania z dziennikarzami w Stambule ekumeniczny patriarcha Konstantynopola zastrzegł jednak, że prawdopodobnie nie dojdzie do tego za jego życia. Nawiązując do swojej rozmowy z papieżem Franciszkiem po inauguracji jego pontyfikatu 19 marca br. honorowy zwierzchnik prawosławia zwrócił uwagę na nowa postawę i styl Biskupa Rzymu, który nastraja optymistycznie. "Byłem zaskoczony, że papież zaprosił mnie na obiad z kardynałami" - powiedział Bartłomiej I, który jako pierwszy patriarcha ekumeniczny od 1054 r., od wielkiej schizmy Kościoła, wziął udział w inauguracji pontyfikatu.

Bartłomiej I. zaprosił papieża do swojej siedziby Fanaru w Konstantynopolu z okazji uroczystości św. Andrzeja, które przypadają na koniec listopada oraz złożył propozycję wspólnej pielgrzymki do Jerozolimy w 2014 r. Odbyłaby się ona w 50. rocznicę pierwszego spotkania głowy Kościoła katolickiego z patriarchą ekumenicznym. W styczniu 1964 r. patriarcha Atenagoras i Paweł VI. po raz pierwszy od 1054 r. jako najwyżsi rangą przedstawiciele Kościoła Wschodu i Zachodu spotkali się i podjęli dialog ekumeniczny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas spotkania z Rzymie Bartłomiej I i papież Franciszek zgodzili się co do potrzeby dalszego umocnienia dialogu między obu Kościołami oraz inicjatyw na rzecz ochrony środowiska naturalnego. Patriarcha zaproponował papieżowi Franciszkowi, aby w 2015 r. wspólnie otworzyli zaplanowaną na Górze Athos wystawę o ochronie Stworzenia, która później zostałaby pokazana w rzymskim Kwirynale.

Po rozmowach z Ojcem Świętym patriarcha podkreślił konieczność zdecydowanej kontynuacji dialogu ekumenicznego. Musi on być "dialogiem miłości i prawdy", prowadzonym w duchu "pokory, łagodności i szczerości".

Zdaniem patriarchy chrześcijanie mogą zająć wspólne stanowisko wobec światowego kryzysu gospodarczego w duchu miłosiernego Samarytanina, który reprezentował papież Franciszek przed swym wyborem w czasie długiej i owocnej służby w Ameryce Łacińskiej. "Chodzi o zmotywowanie posiadających do tego, aby byli gotowi do oddania części dóbr tym, którzy nic nie mają. W ten sposób będzie można zapewnić pokój przez sprawiedliwość. Musimy nakarmić głodujących, przyodziać nagich, pomóc cierpiącym" - powiedział Bartłomiej nawiązując do 25. rozdziału Ewangelii św. Mateusza.

Reklama

Bartłomiej I z radością przyjął słowa papieża Franciszka, który nazwał go "moim bratem Andrzejem". Papież odniósł się tym samym do tego, że św. Andrzej był bratem św. Piotra, pierwszy jest patronem Konstantynopola a drugi patronem Rzymu. Ponadto podczas spotkania z reprezentantami innych Kościołów i wspólnot religijnych zasiedli na takich samych fotelach ustawionych na tej samej wysokości.

Również po spotkaniu prawosławny metropolita Paryża Emmanuel (Adamakis), podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że jest zaskoczony "nowym stylem papiestwa", który znalazł swój wyraz podczas spotkania papieża Franciszka i Bartłomieja I. Zdaniem hierarchy wspólna pielgrzymka do Jerozolimy papieża i patriarchy jeszcze bardziej pogłębiłaby dialog między obu Kościołami oraz zainicjowała wspólne konkretne działania na rzecz ekologii, która tak bardzo leży na sercu obu biskupom.

Zdaniem historyka z Uniwersytetu Fordham w USA George`a E. Demacopoulosa obecność Bartłomieja I 19 marca na inauguracji pontyfikatu Franciszka miała nadzwyczajne znaczenie. "Bez wątpienia zdarzyło się to po raz pierwszy w historii i było wyjątkowym wydarzeniem w historii chrześcijaństwa" - uważa historyk.

Z papieżem na prywatnej audiencji spotkał się też przewodniczący delegacji Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego metropolita Hilarion (Alfejew), kierujący Wydziałem Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu. Przekazał on papieżowi pozdrowienia od patriarchy Cyryla I. oraz dar ikonę Matki Bożej Pokornej, którą papież Franciszek podarował Benedyktowi XVI podczas w Castel Gandolfo. Metropolita Hilarion zapewnił papieża, ze RKP nadal pragnie podążać drogą jedności, wskazał przy tym na trudności, które nie pozwalają na osobiste spotkanie papieża z patriarchą Moskwy i Całej Rusi, szczególnie na sytuację Kościoła prawosławnego na zachodniej Ukrainie.

2013-04-02 12:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kryzys w polskiej ekumenii?

Zwierzchnik polskiego prawosławia – abp Sawa zapowiedział, że prawosławni nie będą uczestniczyć w wydarzeniach z udziałem luterańskich prezbiterek, czyli kobiet księży.

To reakcja na uroczystość 7 maja w ewangelicko-augsburskim kościele Świętej Trójcy w Warszawie, podczas której zostało ordynowanych dziewięć diakonek. W ten sposób Kościół ewangelicko-augsburski dołączył do bardzo licznej rodziny wspólnot ewangelickich, które od wielu lat ordynują kobiety na duchownych.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

PAP/Łukasz Gągulski

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Od wieków chodzi o świadectwo wiary

2024-05-08 20:16

ks. Łukasz Romańczuk

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Uroczystość świętego Stanisława, biskupa i męczennika była okazją do świętowania w parafii św. Stanisława, Doroty i Wacława we Wrocławiu. Tego dnia młodzież z tej parafii oraz św. Mikołaja przyjęła sakrament Bierzmowania z rąk abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.

W homilii abp Kupny nawiązał do czasów apostolskich i faktu, że Apostołowie poszli na różne krańce świata i nieśli Ewangelię, choć nie było to takie oczywiste i wymagało wysiłku. Działali oni mocą Ducha Świętego. - W tamtych czasach ludzie świetnie się komunikowali. Używano języka greckiego [koine], było też bezpiecznie na szlakach i inne warunki podawano, jako argumenty za tym, że Ewangelia dotarła tak daleko. Oczywiście, te warunki były dogodne, ale dlaczego nie korzystały z nich innowiercy czy sekty? Po Zesłaniu Ducha Świętego, napełnieni Jego mocą i światłem Apostołowie poszli głosić. A nie było to łatwe, bo stawiano ich przed sądem, bo burzyli porządek, który wskazywał na bożków pogańskich - wskazał arcybiskup.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję