Reklama

Słowo Redaktora Naczelnego

Spuścizna Akwinaty

Niedziela w Chicago 5/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

28 stycznia Kościół wspomina w liturgii św. Tomasza z Akwinu, doktora Kościoła, znakomitego logika, metafizyka i teologa, także uzdolnionego poetę. Św. Tomasz urodził się ok. 1225 r. w hrabstwie Aquino. Jako 5-letni chłopiec został oddany do szkoły klasztornej Benedyktynów na Monte Cassino, a potem studiował w Neapolu i ostatecznie wstąpił do Zakonu Dominikanów. Studiował też w Rzymie i w Kolonii, gdzie wykładał św. Albert Wielki. Później Tomasz sam wykładał w Paryżu na Sorbonie. Stworzył wspaniałe dzieła z zakresu filozofii i teologii. Zmarł w 1274 r. w opactwie Cystersów w Fossanuova, w drodze na sobór w Lyonie, na który zaprosił go późniejszy błogosławiony, papież Grzegorz X. W 1323 r. został ogłoszony świętym przez Jana XXII, a w 1567 r. doktorem Kościoła przez Piusa V.
Św. Tomasz z Akwinu - wielki myśliciel chrześcijański stworzył podwaliny filozoficzne do wypowiedzenia się religii chrześcijańskiej. Teologia bowiem - ta wspaniała wiedza o Bogu oparta na Piśmie Świętym, sama w sobie nie jest łatwa do przekazania ludziom. Św. Tomasz jako znakomity filozof dał teologii odpowiedni słownik - mówi się: philosophia est ancilla theologiae (filozofia jest służebnicą teologii). Od jego imienia pochodzi cały nasz system filozoficzny, a także teologiczny oraz podejście do etyki. Przez arystotelesowski system pytań i odpowiedzi, przez szczegółową analizę zagadnień biblijnych św. Tomasz przybliżył nam teologię, ujmując swoje przemyślenia w formie systematycznych wykładów, rozpraw, dysput. Równocześnie pisał też poezję religijną, w której najpiękniej wyrażały się jego pobożność i umysł. Do dzisiaj kapłani przed Mszą św. czy po niej modlą się, używając tekstów poetyckich św. Tomasza z Akwinu.
Jesteśmy wciąż pod urokiem tego wielkiego myśliciela i wspaniałego człowieka. Tomizm to ogromny system filozoficzny, a zarazem szkoła, która kontynuowała myśl św. Tomasza, przechodząc z czasem w neotomizm - kierunek stanowiący dziś oficjalną doktrynę filozoficzną myśli Kościoła katolickiego. Pomaga on zrozumieć prawdy naszej wiary, ale także samego człowieka, który składa się z duszy i ciała; pomaga zrozumieć potrzebę kierowania się w działaniach zasadami etyki z podkreśleniem cnót, czyli sprawności, które ułatwiają dobre postępowanie, a które są przyrodzone, ale i nadprzyrodzone, i podporządkowania się jedynej władzy - sumieniu.
Zatrzymajmy się chwilę nad filozofią polityki św. Tomasza, którą rozumiał on jako naukę o regułach postępowania w obrębie państwa. Tomasz twierdził, że człowiek może zrealizować się w pełni tylko w społeczeństwie. Najważniejszym zadaniem państwa jest dobro wspólne, wyznaczane przez prawo naturalne, któremu powinni się podporządkować także władcy. Jeżeli tego nie czynią, poddani mogą legalnie pozbawiać ich tytułów i godności oraz związanym z tym przywilejów, a gdyby oponowali - poddani mogliby nawet użyć siły.
Opowiadał mi ktoś - to było, oczywiście, gdzieś wyczytane - że św. Tomasz z Akwinu, wobec swojego wielkiego mistrza, którym był św. Albert Wielki, był zamknięty, milczący, niektórzy mówili nawet, że jest jak wół. Św. Albert zauważał to kiedyś, powiedział jednak, że jak ten wół ryknie, to cały świat go usłyszy - i tak się stało. Tomasz z Akwinu spowodował wielki krzyk teologii na świat, on umiał rozum ludzki oświetlić wiarą.
Cieszymy się także, że możemy dziś używać w liturgii wspaniałych tekstów św. Tomasza, które prowadzą na szczyty ludzkiego zamyślenia nad miłością Boga do człowieka i nad możliwościami ludzkiej odpowiedzi Bogu.
Najważniejsze dzieła św. Tomasza to: Komentarz do sentencji Piotra Lombarda - Scriptum super Sententias; Summa contra gentiles (Summa przeciwko poganom); Summa theologiae, komentarze do wybranych ksiąg Pisma Świętego; Kwestie dyskutowane.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Smagła Góralko z Rusinowej Polany, módl się za nami...

2024-05-05 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Po kilku dniach wędrówki powracamy na gościnną ziemię krakowską. Z dzisiejszego „przystanku” ucieszą się miłośnicy gór, zwłaszcza Tatr.

Rozważanie 6

CZYTAJ DALEJ

Kard. Goh: wizyta papieża w Singapurze ma być "duchowym doświadczeniem"

2024-05-06 10:36

[ TEMATY ]

papież Franciszek

kard. Goh

Wikipedia

Singapur. Widok z Marina Bay

Singapur. Widok z Marina Bay

Katolicka wspólnota w Singapurze z niecierpliwością i nadzieją oczekuje wizyty papieża Franciszka w dniach 11-13 września. Obecność głowy Kościoła powinna być przede wszystkim doświadczeniem duchowym, cytuje watykański serwis misyjny Fides arcybiskupa Singapuru, kardynała Williama Goha.

W niedawnym liście kard. Goh wezwał wiernych do wspólnego przygotowania się na przyjazd papieża i żarliwej modlitwy o jego zdrowie i bezpieczeństwo. "Jako wspólnota módlmy się za Ojca Świętego i prośmy Pana, aby ta wizyta była znacząca i pełna łaski" - napisał purpurat. Kard. Goh ma nadzieję, że wizyta papieża Franciszka będzie bodźcem do odnowienia "gorliwości w wierze i że zainspiruje misję i duchowe nawrócenie wśród wspólnot katolickich w Singapurze".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję