Reklama

Parafia pw. św. Agnieszki na wrocławskich Maślicach

Św. Agnieszka - piękna, choć niemłoda

Maślice położone są w północno-zachodniej części Wrocławia. Najstarszy zapis pochodzi z 1193 r., kiedy papież Celestyn III zatwierdził je opactwu Najświętszej Maryi Panny na Piasku. Z dokumentów wynika, że początków Maślic Małych można szukać już w XIV w. W 1845 r. wieś liczyła 244 mieszkańców. Dziś liczy ich prawie 6 tys., a z każdym rokiem przybywają nowi: kupują mieszkania, budują domy, na dużych, prawie wiejskich terenach znajdują swoje miejsce.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To miejsce znajdują też w parafii pw. św. Agnieszki przy ul. Śliwowej. Niewielki, biały kościół stoi tuż przy drodze. Wokół niego puste, pokryte śniegiem pola. Po drugiej stronie ulicy, w oddali wysoki, ciemny krzyż. To szczególne miejsce, teren przygotowywany pod budowę nowej świątyni pw. Matki Bożej Fatimskiej. „Ten kościół jest potrzebny, jest nas coraz więcej, trudno pomieścić się w takim małym budynku” - mówi Ksiądz Proboszcz.
A potrzeby są wielkie. W niedzielę odprawia się tu aż sześć Mszy św.

Kościół św. Agnieszki

Kościół św. Agnieszki powstawał w latach 1938-39. W 1945 r. został spalony. Odbudowano go w latach 1946-47, a od 1965 r. uczyniono kościołem parafialnym. (Od tego roku datują się też księgi parafialne.) Przez późniejsze lata był bardzo zaniedbany. Dopiero prace podjęte przez obecnego proboszcza ks. Jana Pawliszyna uczyniły go tak świeżym i pięknym jak jest dzisiaj. „Ksiądz Proboszcz to bardzo skromny człowiek, ale trzeba by było zobaczyć ten kościół wcześniej, żeby zrozumieć czego on tutaj dokonał” - mówi prof. Luty, parafianin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odpust parafialny

21 stycznia parafia przeżywała odpust ku czci swojej Patronki. I choć zima - zwłaszcza tegoroczna - nie zachęcała do wychodzenia z domu, to jednak w tym dniu kościół św. Agnieszki pełen był wiernych. Uroczystą Mszę św. sprawował bp Józef Pazdur w koncelebrze z ks. prał. Franciszkiem Skorusą (dziekanem), ks. prał. Józefem Mielczarkiem (wicedziekanem), ks. kan. Leszkiem Jabłońskim i ks. Januszem Durlikiem (wikariuszem parafii św. Jadwigi). Honorowymi gośćmi byli senator Andrzej Jaroch z małżonką oraz Tadeusz Łaba (zastępca dyrektora Wydziału Mienia i Geodezji UM), którzy w sposób szczególny przyczynili się do sfinalizowania planów dotyczących budowy nowego kościoła.

Słowo Biskupa

Bp Pazdur wspominał, że w odpustowym święcie tej parafii uczestniczył już kilkakrotnie, ale teraz, gdy parafianie i pracujący księża mają przed sobą misję zbudowania kościoła, uczestnictwo to jest zobowiązaniem i zadaniem.
Przerywając poszczególne części Mszy św., Ksiądz Biskup cierpliwie tłumaczył ich znaczenie i duchowy wymiar. Przed przekazaniem znaku pokoju uczył, iż podanie ręki zobowiązuje o przyjmowania człowieka takim, jakim jest - nawet, jeśli mamy do niego żal, nawet, jeśli wyrządził nam krzywdę. Uczestnictwo w Komunii z Chrystusem zakłada konieczność wchodzenia w komunię z drugim człowiekiem: nie tylko najbliższym, ale i nielubianym sąsiadem.
W homilii nie zabrakło akcentów patriotycznych. Ksiądz Biskup przypomniał o rocznicy wybuchu powstania styczniowego, ofierze krwi Polaków, ale też o zaangażowaniu polskich rodzin, które zawsze stały na straży i broniły miejsca należnego Bogu i Ojczyźnie w świadomości nie tylko pojedynczego człowieka, ale i całego społeczeństwa. Zapewnił o swej szczególnej modlitwie za rodziny maślickiej parafii.

Reklama

Szczególne zakończenie

Po Mszy św. rozpoczęła się adoracja. Wystawieniu towarzyszył śpiew Te Deum i modlitwa Piotra Skargi do św. Agnieszki. Uroczystości odpustowe zakończyły się błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem. Na trudny, pierwszy rok wznoszenia kościelnych murów to najlepsza pomoc, największe wsparcie.

* * *

Choć temperatura tego dnia była o wiele niższa niż zwykle we Wrocławiu, to jadąc na parafialny odpust widziałam rzesze ludzi idących pieszo w kierunku kościoła. Samochody zostały w domu, to dobry znak. Ludzie, którzy nie boją się w wielki mróz wędrować pieszo do kościoła, nie będą się pewnie bali stanąć w obliczu trudu wznoszenia świątyni. „Żeby nasza Agnieszka była coraz piękniejsza” - powtarzają za Księdzem Proboszczem.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem".

Chcę Ci pokazać , jak życiowe wybory i niewiedza mogą prowadzić do zgubnych konsekwencji, tak jak w przypadku Danniego Simpsona, który nie zdając sobie sprawy z wartości swojego rzadkiego rewolweru, zdecydował się na desperacki napad na bank. A przecież mógł żyć inaczej, gdyby tylko znał wartość tego, co posiadał. Przyłącz się do naszej rozmowy, gdzie zagłębimy się w znaczenie trwania w jedności z Jezusem, jak winna latorość z krzewem, i zobaczymy, jak te duchowe związki wpływają na nasze życie, nasze wybory i naszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

Siostra naszego Boga

Niedziela Ogólnopolska 17/2018, str. 22-25

[ TEMATY ]

Hanna Chrzanowska

Archiwum Archidiecezji Krakowskiej

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko i tej miłości uczyła innych

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko
i tej miłości uczyła innych

Był to chłodny lutowy dzień 2015 r. W siedzibie Małopolskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych przy ul. Szlak 61 w Krakowie czekała na mnie pani Helena Matoga, wicepostulatorka procesu beatyfikacyjnego Hanny Chrzanowskiej. Przygotowała materiały, z których mogłem korzystać przy pisaniu książki o niezwykłej pielęgniarce, ale również zaprosiła kilka osób, które znały Hannę

Pierwszą z nich była pani Aleksandra Opalska, uczennica Hanny, która poznała ją na początku lat 50. XX wieku. Niemal natychmiast uderzyły mnie jej entuzjazm i niezwykle żywe, bardzo plastyczne wspomnienie tych pierwszych spotkań, które miały miejsce ponad 60 lat temu.

CZYTAJ DALEJ

Wenecja: Franciszek podziękował za wizytę, modlił się za Haiti, Ukrainę i Ziemię Świętą

2024-04-28 13:15

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Na zakończenie Mszy św. sprawowanej na placu św. Marka papież podziękował organizatorom jego wizyty w Wenecji i szczególnie pamiętał w modlitwie o Haiti, Ukrainie i Ziemi Świętej.

Drodzy bracia i siostry, zanim zakończmy naszą celebrację chciałbym pozdrowić was wszystkich, którzy w niej uczestniczyliście. Z całego serca dziękuję patriarsze, Francesco Moraglii, a wraz z nim jego współpracownikom i wolontariuszom. Jestem wdzięczny władzom cywilnym i siłom porządkowym, które ułatwiły przebieg tej wizyty. Dziękuję wszystkim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję