Reklama

Kościół

Towarzystwa Biblijne: ponad 3,7 tys. języków ciągle jeszcze czeka na tłumaczenie Pisma Świętego

Ponad 3,7 tys. języków, a więc przeszło połowa spośród ok. 7,1 tys. istniejących na świecie, czeka nadal na przetłumaczenie na nie całego lub przynajmniej niektórych ksiąg Pisma Świętego. Poza tym „włączenie się do tej różnorodności językowej” może sprzyjać „wzbogaceniu i pogłębieniu naszego zrozumienia słowa Bożego, wcielając je w różne kultury”. Taki pogląd wyraził prof. Alexander Markus Schweitzer, niemiecki teolog, dyrektor wykonawczy Posługi Biblijnej, stojący na czele Globalnego Tłumaczenia Biblii w ramach Zjednoczonych Towarzystw Biblijnych.

[ TEMATY ]

Biblia

Pismo Święte

język

©robcartorres - stock.adobe.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wywiadzie, który ukazał się na stronie Światowej Rady Kościołów (ŚRK), oświadczył on, że dotychczas całą Biblią przełożono na ponad 700 języków, pojedyncze księgi, np. Psalmy czy Ewangelie – na 1,1 tys. a na dalszych ponad półtora tysiąca języków przetłumaczono jedynie Nowy Testament.

Profesor zwrócił uwagę, że „wprawdzie tłumaczenie całego Pisma Świętego lub Nowego Testamentu wymaga wielu lat pracy, to jednak co roku pojawiają się pierwsze przekłady na setki języków”. Na przykład w ub.r. całą Biblię przełożono na takie języki jak lusamia-lugwe, którym w Ugandzie i Kenii mówi ponad 650 tys. ludzi, kalanga (w Botswanie; 142 tys.), rote (Indonezja; 30 tys.), malto (Indie; 51 tys.) a tylko Nowy Testament – na północny waray (Filipiny; 632 tys. mówiących), blin (Erytrea; 112 tys.), korku (Indie; 550 tys.) i lemi (Mianmar; 12 tys.). W 2018 Światowe Towarzystwa Biblijne przyczyniły się do uzupełnienia przekładów na 66 języków, którymi posługuje się ok. 440 mln ludzi w różnych krajach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Należy jednak pamiętać, że przetłumaczenie całej Biblii czy choćby tylko jakiejś jej części na nowe języki wymaga wielu lat pracy – przestrzegł niemiecki teolog. Zauważył, że działalność ta napotyka na wyzwania na różnych płaszczyznach. Z kulturowego punktu widzenia teksty biblijne odzwierciedlają specyficzne kultury starożytnego Bliskiego Wschodu, toteż „często rzeczywistość kulturalną [Biblii] niełatwo jest przełożyć na inne kultury”. Tłumacze mają „ciągle do czynienia z licznymi wyzwaniami, chcąc zachować oryginalny semicki charakter kulturowy, stanowiący [ważną] część przesłania biblijnego, a zarazem przekazać koncepcje, mające znaczenie dla kultury odbiorcy”.

Z językowego punktu widzenia na Pismo Święte składają się liczne różne rodzaje literackie a wiele języków, na które się je tłumaczy, nie mają własnych odpowiedników tamtej rzeczywistości. Łączy się z tym inne wyzwanie językowym, jakim jest słownictwo teologiczne, np. takie kluczowe terminy jak odkupienie, przebaczenie, wina, lewirat itp., nie istnieją w wielu językach. „Jak tłumaczyć je, skoro brak odpowiednika literackiego czy teologicznego?” – zapytał retorycznie prof. Schweitzer.

Wskazał, że jeszcze jednym wyzwaniem są tradycje i teologie Kościołów, które wywierają znaczący wpływ na proces przekładu. Wyjaśnił, że „dzieje się tak wtedy, gdy istnieje dawne tłumaczenie i na jego podstawie rozwinęła się miejscowa teologia” i często ten wcześniejszy przekład odbierany jest jako „pseudooryginalny”. Komplikuje to bardzo zmiany na rzecz przyjęcia nowego tłumaczenia – zaznaczył niemiecki biblista, który w 2008 był jednym z ekspertów mianowanych przez Benedykta XVI na Synod Biskupów poświęcony słowu Bożemu.

Dodał, że istnieją też trudności administracyjne, związane z finansowaniem, a zwłaszcza z koniecznością zespolenia popytu, oczekiwań i potrzeb lokalnych oraz idei i pragnień darczyńców. Wejście w te rzeczywistości miejscowe pozwoli tym drugim, którzy często odznaczają się sposobem myślenia Starego Świata, lepiej zrozumieć złożoność tłumaczeń Biblii i specyfikę każdej takiej sytuacji – zakończył swą wypowiedź prof. A. Schweitzer.

Okazją do ukazania się tego wywiadu dla ŚRK był Międzynarodowy Dzień Przekładu, ustanowiony przez ONZ we wspomnienie św. Hieronima – twórcy Wulgaty, czyli tłumaczenia całego Pisma Świętego z języków oryginalnych na łacinę. Dzień ten wypada 30 września, a w tym roku minęło 1600 lat od śmierci tego doktora Kościoła. Z tej okazji również Franciszek na mocy motu proprio „Aperuit illis” z 30 września ogłosił, że od przyszłego roku w Kościele katolickim w III niedzielę zwykłą będzie obchodzona Niedziela Słowa Bożego.

2019-10-10 20:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Język nas zmienia

[ TEMATY ]

język

Adobe Stock

Co jakiś czas bierzemy udział w dyskusjach o tym, jakich słów wolno używać, a jakich nie, gdy mówi się o tym czy o tamtym. Pozornie wydaje się to mało istotny problem, ale takim nie jest. Na co dzień zajmując się językiem polskim, doskonale zdaję sobie sprawę z tego, jak ważny jest język, którym się posługujemy. Jak wiele on pokazuje i jak wiele od niego zależy.

Na pewno słowa, których używamy, są odzwierciedleniem tego, co siedzi wewnątrz nas. Jeżeli na przykład czujemy do kogoś niechęć, trudno nam będzie opisywać tę osobę w ładny i przyjemny sposób. Wypowiedzenie wobec niej pochwały lub komplementu będzie nie lada wyzwaniem. Występuje tu też jednak inna, odwrotna zależność – nasz język wpływa na to, co myślimy.
CZYTAJ DALEJ

Św. Tomasz, apostoł

Św. Tomasz, zwany także Didymos (tzn. bliźniak), należał do ścisłego grona Dwunastu Apostołów. Ten męczennik nazywany jest niewiernym, ponieważ jako nieobecny przy pierwszym ujawnieniu się Zmartwychwstałego Apostołom nie uwierzył ich relacjom. Dopiero w Wieczerniku spotkał Chrystusa i uwierzył.
CZYTAJ DALEJ

Wimbledon - awans Świątek do trzeciej rundy

2025-07-03 19:56

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

Wimbledon

PAP/TOLGA AKMEN

Iga Świątek po wygranej w drugiej rundzie turnieju Wimbledon Championships w Wielkiej Brytanii, 3 lipca 2025 r., w meczu przeciwko Caty McNally z USA.

Iga Świątek po wygranej w drugiej rundzie turnieju Wimbledon Championships w Wielkiej Brytanii, 3 lipca 2025 r., w meczu przeciwko Caty McNally z USA.

Iga Świątek awansowała do trzeciej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pokonała Amerykankę Caty McNally 5:7, 6:2, 6:1. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Danielle Collins, również ze Stanów Zjednoczonych.

Świątek i McNally bardzo dobrze znają się jeszcze z czasów juniorskich. Na seniorskim poziomie grały wcześniej raz, w 2022 roku w Ostrawie, a górą była Świątek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję