Reklama

To przecież i nasza Matka

Niedziela szczecińsko-kamieńska 49/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Troszkę zazdrościliśmy dorosłym, że każdego roku, pod koniec września wybierają się do Matki Bożej na Jasną Górę. W tym roku podjęliśmy decyzję wraz z księżmi i naszą katechetką Bożeną, by odwiedzić również naszą Matkę. "Pojedziemy do Częstochowy!" - zerwała się burza okrzyków na przerwie po katechezie. Radość i entuzjazm zdominowały przygotowania, a było ich sporo: zgromadzenie funduszy, zaplanowanie wyżywienia, ubezpieczenie. Wreszcie wszystko załatwione. Mamy prawie 50 młodych osób, które są gotowe wyruszyć pielgrzymim szlakiem.

Wczesnym rankiem (o godz. 5.45) zgromadziliśmy się w naszym maryjnym sanktuarium, gdzie ksiądz kustosz Tadeusz Uszkiewicz oddał nas w modlitwie pod opiekę Matki Bożej i Anioła Rafała - patrona pielgrzymujących. Pomodlił się z nami o szczęśliwą podróż, pokropił wodą święconą i życzył miłej podróży. W autobusie wręczył nam torbę z cukierkami i jeszcze raz nas pobłogosławił. Ksiądz Robert zabrał ze sobą nie tylko jedzenie, ale i gitarę, która naprawdę bardzo się przydała. Zawojował nas piosenkami o bardzo rytmicznej melodii. Chociaż nie wszyscy znali na pamięć słowa, to jednak głośno podczas jazdy śpiewali.

W końcu Jasna Góra! Przyznam, że zarówno długa podróż, jak i napięcie w oczekiwaniu na spotkanie z naszą Matką, zmęczyło nas. O godz. 15.00 byliśmy na miejscu. Prosto z autobusu pospieszyliśmy do Klasztoru. Mimo rzeszy pielgrzymów, dostąpiliśmy zaszczytu modlitwy przy Wizerunku naszej Matki. Uczestniczyliśmy w powitaniu pielgrzymów z naszej archidiecezji przez Ojców Paulinów i przez naszego Księdza Arcybiskupa. Wszyscy byliśmy wzruszeni. Każdy z nas inaczej to spotkanie przeżywał. Udało mi się przyprowadzić do Pani Jasnogórskiej jej dzieci, które z taką radością modliły się przed Jej Wizerunkiem.

I jeszcze jedna refleksja. Przedtem byłam na Jasnej Górze, wielokrotnie uczestnicząc we Mszy św. przed Obliczem Pani Jasnogórskiej. Dopiero jednak teraz, dzięki gimnazjalistom, mogłam spoglądać na Maryję z bezpośredniej bliskości. Zawsze stałam o wiele dalej, tłumy innych ludzi dzieliły mnie od prezbiterium. To była chyba moja nagroda, zarazem jakby znak, drogowskaz mojego dalszego życia. Ten fakt ma dla mnie, jako katechetki, swoistą wymowę...

Trudno jest wyobrazić sobie radość pielgrzymów, gdy po północy uczestniczyli we Mszy św. pontyfikalnej, siedząc czasem na śpiworach, śpiewając radośnie i z wielką wiarą przystępując do Stołu Pańskiego. Ktoś z uczniów mówił: "Kiedy widziałem takie tłumy rozśpiewanych ludzi, czczących Matkę Bożą - to moja wiara stała się mocniejsza" .

Rano zwiedziliśmy jeszcze cały Klasztor, odprawiliśmy Drogę Krzyżową i z błogosławieństwem wróciliśmy do domu. Od przeżywania tych niezapomnianych chwil minęło już kilka tygodni, ale postanowiliśmy, że w następnym roku pojedziemy autobusem z dorosłymi na Archidiecezjalną Pielgrzymkę do Matki Bożej. To jest przecież i nasza Matka...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Matko Serdeczna, módl się za nami...

2024-05-02 20:37

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Zasłuchani w „Polską litanię” ks. Jana Twardowskiego zatrzymamy się w stolicy diecezji sandomierskiej ze świadomością, że na jej terenie jest jeszcze kilka innych sanktuariów maryjnych.

Rozważanie 3

CZYTAJ DALEJ

Papież spotkał się ze 100 księżmi z diecezji rzymskiej

2024-05-03 20:01

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Papież Franciszek udał się do historycznej bazyliki Świętego Krzyża Jerozolimskiego na spotkanie z księżmi posługującymi w centrum Rzymu. Księża z 38 parafii diecezji rzymskiej spotkali się z papieżem w historycznej bazylice, w której znajdują się relikwie Krzyża Świętego.

Papież przybył punktualnie o 16.00. Pozdrowiła go po drodze niewielka grupa wiernych, zgromadzonych już od godziny 15.00.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję