Reklama

Audiencje Ogólne

Papież do Armii Zbawienia: miłość antidotum na podziały i egoizm

W świecie, gdzie tak wiele jest podziałów i egoizmów, potrzeba bezinteresownej miłości, która staje się antidotum i otwiera drogę do transcendentnego znaczenia naszej egzystencji. Tymi słowami Papież zwrócił się do członków Armii Zbawienia, których przyjął na audiencji.

[ TEMATY ]

bieda

papież Franciszek

Armia Zbawienia

służba

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek wyraził uznanie dla świadectwa jakie dają w byciu uczniami Jezusa i w służbie biednym. „To czyni was rozpoznawalnym i wiarygodnym znakiem miłości ewangelicznej. Przykład waszej pokornej służby najbardziej potrzebującym bardziej przemawia niż jakiekolwiek słowa” – podkreślił Ojciec Święty.

“Przychodzi mi na myśl mądre zdanie waszego byłego generała, który, kiedy spotkaliśmy się 5 lat temu powiedział, że świętość przekracza granice wyznania. Świętość, która się wyraża w konkretnych dziełach dobra, solidarności i uzdrawiania przemawia do serca i potwierdza autentyczność naszego uczniostwa. Na takim fundamencie, katolicy i członkowie Armii Zbawienia mogą wzajemnie sobie pomagać i coraz bardziej współpracować we wzajemnym szacunku – zaznaczył Ojciec Święty. - Dawane w ten sposób świadectwo jest zaczynem, o którym mówi Jezus w przypowieści, że pewna kobieta wzięła go i zmieszała z mąką, aż całe ciasto się zakwasiło (por. Łk 13, 21). Bezinteresowna miłość, która inspiruje służbę potrzebującym nie jest tylko zaczynem, ale także zapachem chleba, dopiero co wyciągniętego z pieca”.

Papież, jako biskup Rzymu, podziękował Armii Zbawienia za wszystko to, co w tym mieście robią dla bezdomnych i emigrantów oraz za ich zaangażowanie w walkę z handlem ludźmi i innymi formami zniewolenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-11-08 17:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do grupy Moneyval: pieniądz ma służyć, a nie rządzić

[ TEMATY ]

pieniądz

papież Franciszek

służba

Moneyval

„Zamiast inwestować w strach, w zagrożenie nuklearne, chemiczne lub biologiczne, powinno się przeznaczać środki na eliminowanie głodu i sprzyjanie rozwojowi najbiedniejszych krajów”. - Te słowa Papież wypowiedział w przemówieniu do Komitetu Ekspertów Rady Europy do spraw oceny działań podjętych przeciwko praniu brudnych pieniędzy i finansowaniu terroryzmu (tzw. grupy Moneyval).

Franciszek uznał ich zadania jako ściśle związane z ochroną życia, pokojowym współistnieniem ludzi oraz obracaniem finansami, które nie powoduje ucisku najsłabszych i potrzebujących.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję