Reklama

Nasze popielgrzymkowe rozmowy

Papież pragnie pełnej jedności

Sprawią priorytetową w mojej posłudze będzie przywrócenie pełnej i widzialnej jedności chrześcijan - podkreślił stanowczo Benedykt XVI podczas niedawnego nabożeństwa ekumenicznego w Warszawie.
Spotkanie z Papieżem wspominają przedstawiciele różnych wyznań.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspólnie szturmować Niebo

Z abp. Alfonsem Nossolem, przewodniczącym Rady Episkopatu Polski ds. Ekumenizmu, rozmawia Marcin Perfuński

Marcin Perfuński: - Jakie jest przesłanie Benedykta XVI dla polskiego ruchu ekumenicznego?

Abp Alfons Nossol: - Szczerze? Benedykt XVI pragnie pełnej jedności! Uczy nas jak mamy wzajemnie nie tylko chwycić się za ręce, ale też wspólnym zjednoczonym sercem dążyć naprzód. Musimy nauczyć się modlitewnie błagać, żeby nasze mówienie o Bogu było też mówieniem do Niego, mówieniem z Nim i wreszcie - mocą Ducha Świętego - mówieniem o Nim całemu światu. Po encyklice Ut unum sint nie mamy innego wyjścia: imperatywem chrześcijańskiego sumienia jest ekumenizm. Nie jest się już dzisiaj pełnym chrześcijaninem, jeżeli nie jest się ekumenicznie otwartym, jeżeli serio nie traktuje się słów z testamentu Chrystusa: „Aby byli jedno”.
Prowadzić ma nas prawda i miłość, bo Bóg jest Miłością - tą Miłością, której miarą jest miłość bez miary. Potrzeba jeszcze więcej wspólnego błagania, szturmowania Nieba, więcej zanoszonych modlitw do Ducha Świętego. Wszyscy powinniśmy wołać ekumenicznie: „Panie, Ty znasz moje wczoraj; daruję Ci moje dziś; Ty przemień moje jutro”.

- Benedykt XVI wspominał nie tylko o modlitwie, ale i zadaniach chrześcijan w Polsce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Oczywiście. Pierwszy aspekt to „caritas” społeczna. Miłość nie może być tylko uczuciowa - to są również czyny. To jest właściwie miłość scalona z prawdą. Dopiero wtedy można wiele osiągnąć. W ten sposób człowiek zwraca się przez Tego, przez którego miłość jest rozlana w naszych sercach - przez Ducha Świętego - do Boga Ojca, który jest tą Miłością nieskończoną.

- Papież jednak nie ogranicza się jedynie do miłości „caritas”, ale także do miłości pojmowanej jako „eros” - mówił wszak o małżeństwie.

- Tak śmiało i tak po ludzku o miłości jeszcze żaden Papież nie mówił. Jan Paweł II mówił o miłości i odpowiedzialności, a Benedykt XVI zaczyna mówić o tej miłości, która ogarnia każdego - czy chce, czy nie. Miłość Boga jest nieograniczona.

Reklama

- Benedykt XVI powiedział nam, że ekumenizm najkonkretniej objawia się w małżeństwie i rodzinie.

- Najbardziej odczuwa się brak jedności w małżeństwie przy chrzcie, gdy małżonkowie nie mogą być wzajemnie sobie świadkami. Dlatego też opracowywana przez nas instrukcja idzie w kierunku rozwiązania tego problemu. Wzorujemy się na Kościele włoskim, który z tamtejszym Kościołem ewangelickim wydał instrukcję duszpasterską na temat życia rodzinnego wielowyznaniowego. Można tam znaleźć daleko idące konsekwencje ekumeniczne na drodze praktycznej i dynamicznej jedności.
Sam Jan Paweł II zaakceptował tę instrukcję, mamy więc oparcie zarówno ojczyźniane, jak i watykańskie.

- Czy w instrukcji przygotowywanej przez Kościoły chrześcijańskie w Polsce będzie mowa o gościnności charystycznej wobec małżonków innego wyznania?

- Jedność Stołu Pańskiego jest celem całej ekumenii - jest uwieńczeniem wszystkiego. Nie możemy jednak zaczynać od uwieńczenia. My, ludzie, chcielibyśmy Boga do tego niejako zmusić. A przecież Bóg jest Miłością, a żadna miłość przymusu nie uznaje. Miłość jest najwyższym owocem wolności, a skoro my sami tak często żądamy wolności, to pozostawmy ją również samemu Bogu. Uzbrójmy się w cierpliwość. Bożą cierpliwość.

Jezus na pewno przyjdzie!

Z bp. Januszem Jaguckim, zwierzchnikiem Kościoła ewangelicko-augsburskiego w Polsce, rozmawia Grzegorz Polak

Grzegorz Polak: - Jak ocenia Ksiądz Biskup atmosferę nabożeństwa z Benedyktem XVI w warszawskim kościele Świętej Trójcy?

Bp Janusz Jagucki: - Była bardzo serdeczna i braterska. Okazało się, że wizerunek kard. Ratzingera, który kojarzył się wielu z surowym teologiem, jest nieprawdziwy. On ma w sobie dużo ciepła. Jego encyklika Deus caritas est jest autentyczna i potrzebna, bo położył w niej nacisk na miłość, która nie może dzielić. Tej miłości uczył nas wszystkich Jezus Chrystus: że po tym poznają, żeście uczniami moimi, gdy miłość wzajemną mieć będziecie. Ta miłość łączy też w małżeństwie ludzi o różnej przynależności wyznaniowej. Papież w swoim przemówieniu podkreślił, że można być jednością, pomimo dwóch różnych wyznań małżonków. Poprzez zawarcie związku małżeńskiego mąż i żona stają się jednym ciałem.

- Czy fragment przemówienia papieskiego dotyczący małżeństw mieszanych nie spowodował lekkiego niedosytu Księdza Biskupa, ponieważ Papież nie dał wskazówek jak ten problem rozwiązać?

- My pracujemy nad tym w Polsce w ramach Komisji Polskiej Rady Ekumenicznej i Kościoła rzymskokatolickiego i jesteśmy na dobrej drodze, aby przyjąć ustalenia zawarte w tej sprawie we Włoszech. Papież nic nam tutaj nie sugerował.

- A co Ksiądz Biskup powiedział Papieżowi w krótkiej rozmowie przy ołtarzu?

- Marana tha (Chrystus przyjdzie).

- A co Papież odpowiedział?

- Na pewno przyjdzie.

Spotkanie braterskie, miłe, budujące

Z abp. Sawą, zwierzchnikiem Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, rozmawia Grzegorz Polak

Grzegorz Polak: - O czym Eminencja rozmawiał z Papieżem?

Abp Sawa: - Przede wszystkim pozdrowiłem Go w imieniu Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Podziękowałem również za życzenia i pozdrowienia, które złożył wiernym prawosławnym zaraz po wylądowaniu na polskiej ziemi. Podarowałem Papieżowi różaniec z prośbą o modlitwę.

- Jak ocenia Eminencja spotkanie ekumeniczne z Papieżem?

- Było wspaniałe, braterskie, miłe, serdeczne, budujące. Dobrze, że Jego Świątobliwość poruszył problem małżeństw mieszanych, tak dla nas ważny. Może te słowa Papieża będą bodźcem do bardziej intensywnej pracy nad małżeństwami mieszanymi. Bo u nas w Polsce, w praktyce bywa z tym różnie.

- Czy Eminencja wierzy, że będzie kiedyś świadkiem wizyty Papieża w Moskwie?

- Nie wiem. Ja nie mam związku z Moskwą. Moja Ojczyzna i mój Kościół jest tutaj. Jak kiedyś dojdzie do takiej wizyty i mnie zaproszą, to przyjadę.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym na Kalwarii Pakoskiej, w Archidiecezjalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, z okazji święta znalezienia Krzyża świętego. W homilii przypomniał, że właśnie na Krzyżu, w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, najpełniej objawiła się miłość Boga. „To miłość, która rodzi życie” - podkreślił, przypominając, że znakiem tej miłości każdy chrześcijanin został naznaczony w dniu swojego chrztu świętego. „I choć znaku tego nie widać na naszych czołach, to powinien być w naszym sercu”.

CZYTAJ DALEJ

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35

[ TEMATY ]

Ks. Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Obojętność unicestwia dzieciństwo

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję