Reklama

W prasie i na antenie

Był człowiekiem Różańca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miesiąc październik prowadzi nas do tajemnic różańcowych, tak bliskich chrześcijańskiemu sercu. Nawet ci, którzy może rzadziej modlą się na różańcu, którzy niekiedy traktują go tylko powierzchownie, jako swego rodzaju talizman zawieszany w samochodach, noszony jako pierścionek na palcu czy w ogóle przy sobie, mają świadomość, że jest on znakiem przynależenia do rodziny chrześcijańskiej i ma niezwykłą wartość. Z tego też m.in. powodu tradycja każe nam wkładać różaniec w dłonie zmarłego.
Przypominamy sobie audiencje u Jana Pawła II: z jakąż radością przekazywał swoim gościom właśnie różaniec! Czuło się, że wsuwa go w nasze dłonie w sposób zdecydowany. Zależało mu na tym, by ten podarunek był dla nas czymś bardzo ważnym.
Jan Paweł II przekazywał różaniec nie tylko nam, zwykłym ludziom, ale przede wszystkim osobom chorym, ułomnym, bo wiedział, że dla nich jest to szczególny prezent. Wręczał go także politykom, tym, którzy może nie mieli nawyku sięgania po ten przedmiot. Z głębokim szacunkiem wszyscy ten dar przyjmowali. Dziś wielu mówi, że jest to dla nich rzecz najcenniejsza, niejako relikwia Jana Pawła II, która jednocześnie przypomina życzenie Ojca Świętego kierowane do człowieka obdarowanego, by nie zaniedbywać tej modlitwy, która w swojej postaci niesie niezwykłe zakorzenienie się w Bogu a człowiekowi daje ukojenie.
Sam Ojciec Święty dawał przykład życia kontemplacją różańcowych tajemnic. Najlepszym dowodem tego jest wprowadzenie do modlitwy różańcowej tajemnic światła, a także ogłoszenie Roku Różańca, wydanie specjalnego listu na temat modlitwy różańcowej - Rosarium Virginis Mariae. Jego różańcowe rozmodlenie widzieliśmy także podczas audiencji w Watykanie, podczas jego pielgrzymek papieskich; świadczyli o tym ci, którzy byli blisko niego.
Dlatego dzisiaj, gdy przesuwamy paciorki różańca, nieodparcie przychodzi nam na pamięć właśnie osoba Jana Pawła II, dla którego Różaniec był wielką wartością.
Starajmy się rozwijać w sobie wspaniałą cnotę religijności, a zwłaszcza pobożności. Niech Różaniec - tak jak zawsze pragnął Ojciec Święty - stanie się modlitwą każdego z nas. Niech nam towarzyszy podczas podróży i w innych okolicznościach i niech zawsze przypomina nam polskiego Papieża, który szedł przez życie z Różańcem, który z nim wypoczywał, spędzał wakacje, który odmawiał go podczas spacerów. Bo Różaniec łączy zawsze z Maryją i Jezusem.
Hasłem biskupim Jana Pawła II były słowa: Totus Tuus. Różaniec w jego rękach był znakiem konsekwentnego i wiernego kroczenia drogą uznaną za najlepszą. Matka Najświętsza przyjęła go też zapewne jako najwierniejszego sługę swego Syna.
Totus Tuus Jana Pawła II nie było bowiem tylko pięknym stwierdzeniem, ale programem na całe życie. Niech każdy z nas stara się być coraz bardziej Totus Tuus - najwierniejszym sługą Maryi, Matki Jezusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Żył w latach 1591 – 1657. Należał do zakonu jezuitów. Nazywany jest apostołem prawosławnych.

CZYTAJ DALEJ

Cudowne okulary miłości

2024-05-17 14:10

Magdalena Lewandowska

Podczas uroczystości przy ołtarzu stały relikwie św. Andrzeja Boboli.

Podczas uroczystości przy ołtarzu stały relikwie św. Andrzeja Boboli.

Parafia św. Andrzeja Boboli we Wrocławiu przeżywała uroczystości odpustowe, którym przewodniczył ks. Aleksander Radecki.

– Odpust parafialny to dla wspólnot osób mieszkających w danej parafii dzień wyjątkowy. Codziennie dziękujemy Bogu za naszego patrona, św. Andrzeja Bobolę. Wspominamy go w każdej Eucharystii w naszym kościele, każdego szesnastego dnia miesiąca modlimy się za jego wstawiennictwem w intencji naszej ukochanej Ojczyzny – mówił na początku uroczystości proboszcz ks. Artur Stochła.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję