Reklama

Porady młodej mamy

Niezastąpiony pokarm matki

Niedziela warszawska 49/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nieraz dziwiłam się, że tak intensywnie propaguje się w Polsce karmienie piersią. Przychodnie są zarzucone ulotkami i plakatami na ten temat, „propaganda laktacyjna” zajmuje też dużą część poradników o pielęgnacji niemowląt i pism dla rodziców. Po co to wszystko, skoro wszyscy wiedzą, że naturalne karmienie jest najlepsze? - myślałam nieraz, prześlizgując się wzrokiem po dobrze znanych argumentach. Jakież było moje zdziwienie, kiedy tuż po urodzeniu Weroniki rozmawiałam na ten temat z innymi matkami w szpitalu. Wiele z nich zamierzało podawać dzieciom butelki! Przytaczały błahe powody, mówiły, że „nie mają cierpliwości”, albo przybierały miny pełne zdumienia pomieszanego z obrzydzeniem.
Oficjalne dane mówią, że prawie 90% kobiet w Polsce tuż po porodzie karmi naturalnie. Niestety, również ok. 90% matek zbyt wcześnie podaje inne pokarmy. Zbyt wcześnie to znaczy przed 6. miesiącem życia, bo - jak zaleca Światowa Organizacja Zdrowia i Amerykańska Akademia Pediatrii - niemowlęta w pierwszym półroczu życia powinny dostawać wyłącznie mleko matki. Kobiecy pokarm jest dla dziecka idealnym pożywieniem, wspomaga jego rozwój intelektualny oraz chroni je przed wieloma chorobami infekcyjnymi, zwłaszcza dróg oddechowych, układu moczowego i układu pokarmowego. Dzieci karmione piersią są także w dalszych latach życia mniej narażone na nadwagę, otyłość, cukrzycę, stwardnienie rozsiane, astmę i nowotwory. Pierś chroni nawet przed wadami zgryzu, bo jej ssanie stymuluje prawidłowy rozwój mięśni szczęki i żuchwy.
Naturalne karmienie jest korzystne również dla matki, bo zabezpiecza ją przed powikłaniami połogu, nadwagą, a nawet nowotworami piersi i jajnika.
Czasami - w bardzo rzadkich przypadkach - laktacja jest niemożliwa. Kobiety, które nie mogą wykarmić swoich dzieci, nie są wyrodnymi matkami. Ale trzeba pamiętać o olbrzymich zaletach naturalnego karmienia i nie rezygnować z niego zbyt łatwo.
I chociaż początki czasem bywają trudne, to w sumie takie żywienie jest najtańsze i najwygodniejsze.

Joanna Woleńska-Operacz, dziennikarka, autorka artykułów poradnikowych dla rodziców Konsultacja medyczna dr Magdalena Nehring-Gugulska

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wierny, aż po odmęt wód

Lekko zgarbiony, z wieńcem pięciu gwiazd nad głową w birecie. Ubrany w sutannę, rokietę i mucet – sięgającą łokcia, zapinaną na guziki z przodu pelerynę – tuli do serca krzyż albo palmową gałązkę. Czasem trzyma zamkniętą kłódkę, zapieczętowaną kopertę albo palec na ustach. Męczennik z Czech, który oddał życie za zachowanie tajemnicy spowiedzi – św. Jan Nepomucen

Co przydarzyło się Janowi?

CZYTAJ DALEJ

Krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych: wózek inwalidzki i łóżko to narzędzia ewangelizacji

2024-05-20 20:17

[ TEMATY ]

chory

Rido/fotolia.com

„Wózek inwalidzki czy łóżko są ambonami, z których głoszona jest Ewangelia” - podkreślił ks. Wojciech Bartoszek, krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych, który 20 maja w hałcnowskim sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Bielsku-Białej przewodniczył Mszy św. dla uczestników pielgrzymki chorych. W święto Matki Bożej Kościoła u stóp Piety hałcnowskiej modliły się osoby zmagające się z chorobami, niepełnosprawnościami oraz ich bliscy i opiekunowie.

Mszy św. przewodniczył krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych. Przy ołtarzu modlili się inni księża diecezjalni, w tym m.in. bielsko-żywiecki duszpasterz chorych ks. Szczepan Kobielus.

CZYTAJ DALEJ

Śp. ks. Tadeusz Kasperek - proboszcz, jakich mało

2024-05-20 22:29

Katarzyna Dybeł

    Emerytowany proboszcz parafii pw. św. Piotra w Wadowicach i honorowy obywatel Miasta Wadowice ks. prałat Tadeusz Kasperek zmarł 17 maja br. w krakowskim szpitalu.

    Charyzmatyczny kapłan, ksiądz z powołania, ceniony i lubiany, obdarzony licznymi talentami, mocną osobowością i determinacją w posługiwaniu tym, których Bóg stawiał na jego drodze. Pełen niewyczerpanej energii i wciąż nowych pomysłów, zawsze otwarty i gościnny, rozmodlony i umiejący rozmodlić innych, gotowy rozmawiać z każdym niezależnie od jego poglądów, twórczy, kochający Kościół – proboszcz jakich mało. Wyjątkowy gospodarz i organizator, dla wielu przyjaciel, duchowy ojciec, spowiednik i mistrz ewangelicznego słowa. Serce i czas miał dla wszystkich, ale w centrum jego duszpasterskiej troski były dzieci i osoby chore, starsze, zmagające się z cierpieniem i niezrozumieniem. Przez ostatnie lata swego życia doświadczył krzyża ciężkiej choroby i kalectwa, który niósł w heroiczny sposób, ofiarując wiele z tego cierpienia w intencji swoich parafian.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję