Reklama

Gospel - trend w muzyce czy sposób na życie?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W całej historii chrześcijaństwa zostało nam przedstawione wiele sposobów oddawania czci Bogu. Jednym z nich jest muzyka. W Piśmie Świętym odnajdujemy wiele przykładów na to, że śpiew, taniec, gra na instrumentach są nieodłącznymi elementami celebrowania Imienia Bożego. Przez wieki kompozytorzy, instrumentaliści, śpiewacy nie szczędzili swoich sił i talentów, aby właśnie poprzez dar muzyki przybliżać słuchaczom Bożą chwałę. Gospel - to jeden ze współczesnych gatunków muzyki chrześcijańskiej. Czy można nazwać go kolejnym trendem - w pewnym sensie tak, gdyż przez ostatnie 7 lat w Polsce popularność tego gatunku wzrastała w niezwykłym tempie. Do tej pory w naszym kraju powstało ok. 30 chórów uprawiających muzykę gospel. W samym Przemyślu istnieje jeden z najstarszych chórów w Polsce, Przemyski Chór Gospel, który w tym roku będzie obchodził swoje 7. urodziny. Zarówno prowadzący, jak i członkowie chóru szybko zorientowali się, że muzyka gospel jest czymś więcej niż tylko gatunkiem muzycznym czy „muzą na czasie”, a z pewnością już nie jest „Szansą na sukces” czy „Idolem”. Tak naprawdę jest kolejną szansą na spotkanie z Bogiem i jeżeli decydujesz się w niej „tkwić”, to musisz zdecydować: zmieniasz swoje życie, stajesz się wiarygodnym dzieckiem Boga. Po wielkim sukcesie Przemyskiego Chóru Gospel w 2001 r., kiedy to zdobył I nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Gospel w Osieku, członkowie chóru zdecydowali: koniec konkursów! Tu nie chodzi o nagrody, wyróżnienia, sławę. Tu chodzi o Jezusa - tu chodzi o Życie! I tak naprawdę to był największy sukces, chociaż wydawało się, że chór zostanie zapomniany. Stało się coś zupełnie odwrotnego: zaczął być zauważany i zapraszany do współpracy z największymi gwiazdami muzyki gospel: Ruth Lynch, Pastor David Daniel, Junior Robinson, Karen Gibson, Ewa Uryga, Grażyna Łobaszewska, Marek Bałata. We wrześniu ubiegłego roku dyrygent i solistka Przemyskiego Chóru Gospel Gabriela Rudawska została zaproszona przez „The People’s Christian Fellowship Choir” z Londynu do nagrania utworu na najnowszej płycie chóru. Przemyski Chór Gospel oraz towarzyszący mu zespół muzyczny, otrzymali zaproszenie do współpracy na jednych z największych warsztatów gospel w Hamburgu (wrzesień 2007), które poprowadzi Richard Smallwood - ikona światowego gospel. A co z konkursami i festiwalami? „Owszem, ale wtedy, kiedy będziecie mieli pewność, że każdy członek chóru wie, dlaczego śpiewa gospel” (z rozmowy o. Lecha Dorobczyńskiego z Ruth Lynch). Dziś udział w konkursach i festiwalach chór traktuje jako dawanie świadectwa. „Gospel w Przemyślu?”, „Wśród chrześcijan?”, „A co to za sekta?”, „O, jakie ładne siostrzyczki! Z jakiego zakonu jesteście?”, „No patrzcie! Tacy porządni ludzie, a przechrzcili się!” - takie i inne komentarze padały z ust ludzi, którym trzeba było trochę czasu, aby zrozumieli, że gospel może śpiewać każdy, że to jeszcze jedna z dróg wiodących do Chrystusa, że jest świetnym uzupełnieniem naszej pięknej, niezastąpionej liturgii. Samo słowo „gospel” powstało z połączenia dwóch słów z języka angielskiego - „God” (czyli Bóg) oraz „spell” („mowa”), co w wolnym tłumaczeniu oznacza „Słowo Boże”, czyli „Ewangelię”, „Dobrą Nowinę”. Potwierdzeniem na to są teksty piosenek gospelowych zaczerpnięte w 99% z Pisma Świętego. Powstanie muzyki gospel nie wiązało się ze stworzeniem nowego, komercyjnego gatunku w muzyce, na którym można by zbić kasę i wpisać się na listę gwiazd, ale przede wszystkim z żywotem czarnych niewolników z plantacji w Ameryce. Przesiedlani z rodzimych terenów, zmuszani do pracy, bici, poniżani, często padający ofiarą rasizmu, czarni utożsamiali swój los z pierwszymi prześladowanymi chrześcijanami i Męką Chrystusa, układając teksty Biblii w dźwięki i rytmy muzyki płynącej w ich żyłach. I tak oto rodziła się muzyka gospel, która niosła ze sobą nadzieję wynikającą z obietnicy danej przez Boga. Naturalnie gospel przez lata był unowocześniany, dlatego też obecnie gatunek ten oprócz pewnych charakterystycznych elementów muzycznych, oscyluje w rytmach pop, r’n’b, hip-hop, jazz, country, rock, a nawet zawiera w sobie elementy muzyki poważnej. Jednak niezależnie od tego, w jakim stylu, gospel to przede wszystkim przekaz wartości chrześcijańskich, to radość, celebracja Imienia Bożego, ale także wybór, który zobowiązuje nas do odpowiedzialności za samych siebie! Kiedy wykonujemy muzykę chrześcijańską, w tym wypadku gospel, to musimy się liczyć z tym, że automatycznie stajemy się Bożymi świadkami, tymi znajdującymi się „na widelcu” i nie chodzi tu o zachowanie pustych pozorów, ale o świadomą decyzję szerzenia Ewangelii przez muzykę. To, że uprawiam muzykę, gospel, że przynależę do gospelowego chóru, nie oznacza także, że wstąpiłem do jakiejś sekty. Gospel nie jest celem samym w sobie, to sposób na życie, na życie w duchu chrześcijaństwa.
Radością śpiewania gospel chciałoby się dzielić z całym światem. Dlatego też Podkarpackie Stowarzyszenie Gospel w Przemyślu (działa od 2001 r.) oraz Przemyski Chór Gospel od 6 lat organizuje w naszym mieście Międzynarodowe Warsztaty Muzyki Gospel. Z roku na rok impreza przybiera coraz większy zasięg i wyższy poziom. Obecna edycja warsztatów, jaka odbywa się w tych w dniach (14-15 kwietnia) w sali widowiskowej Zamku Kazimierzowskiego w Przemyślu, wzbogacona jest o Praise Dance - taniec na chwałę Boga. Uczestnicy warsztatów to ludzie w różnym wieku, różnych wyznań, z różnych miejsc Europy. Prowadzący warsztaty to czołówka światowego gospel. Warsztaty to nie tylko muzyka, śpiew, ale przede wszystkim modlitwa w duchu ekumenizmu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Święcenie pokarmów

Kościół ustanowił sakramentalia, czyli „święte znaki, które z pewnym podobieństwem do sakramentów oznaczają skutki, przede wszystkim duchowe. Sakramentalia nie udzielają łaski Ducha Świętego na sposób sakramentalny, lecz przez modlitwę Kościoła uzdalniają do przyjęcia łaski i dysponują do współpracy z nią. Wśród sakramentaliów znajdują się najpierw błogosławieństwa (osób, posiłków, przedmiotów, miejsc). Każde błogosławieństwo jest uwielbieniem Boga i modlitwą o Jego dary” (KKK 1667-1671). Modlitwa i błogosławienie pokarmów znane jest już w Starym Testamencie, czyni to także Jezus: „On tymczasem wziął pięć chlebów i dwie ryby, podniósł wzrok ku niebu, pobłogosławił je, połamał i dawał uczniom, aby rozdawali ludziom” (Łk 9, 16).
CZYTAJ DALEJ

Wandale zdewastowali kościół w Wielką Sobotę

2025-04-19 16:13

[ TEMATY ]

wandalizm

Archiwum Parafii św. Trójcy w Gorzowie Wielkopolskim

Poranek Wielkiej Soboty miał być czasem ciszy, modlitwy i przygotowania serc na nadchodzącą Noc Zmartwychwstania. Mieszkańcy Łupowa, jak co roku, z oddaniem przyszli do swojego kościoła, by przygotować świątynię na najważniejsze święta. Zamiast ciszy – zderzyli się z krzykiem farby na ścianie. Ich kościół – zabytkowy, bliski, zadbany z miłością – został zdewastowany. Bezsensowne graffiti oszpeciło święte miejsce.

Na wieść o tym wydarzeniu bp Tadeusz Lityński napisał do naszego proboszcza poruszające słowa: „Zło nie śpi”. Ale równie szybko pokazało się, że dobro też nie śpi – dobro czuwa. Biskup Adrian Put wskazał możliwe działania, a pan Tomasz Kwiatkowski, Wójt Gminy Bogdaniec, błyskawicznie zareagował: zakupił z własnych środków potrzebne materiały, zapewnił konsultację z Konserwatorem Zabytków. Jeszcze tego samego dnia pan Sławek Podgórski i pan Darek Dobryniewski z ekipą przystąpili do pracy – zamalowali ślady wandalizmu z sercem, oddaniem i poświęceniem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję