Reklama

Wystawa w Kozłówce

„Lubomirscy linii przeworskiej, arystokraci i kolekcjonerzy” - to tytuł wystawy czasowej prezentowanej w Pałacu Zamoyskich w Kozłówce. Od 19 kwietnia do 31 października można oglądać kolekcję dawnego Muzeum im. Książąt Lubomirskich, utworzonego w 1823 r. przy Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich i ściśle z nim związanego.

Niedziela lubelska 18/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ekspozycja pochodząca ze zbiorów muzeów lwowskich: Muzeum Etnografii i Rzemiosła Artystycznego, Lwowskiego Muzeum Historycznego i Lwowskiej Galerii Sztuki, została przygotowana przez Muzeum Regionalne w Stalowej Woli.
Książęta Lubomirscy, należący do jednego z najprzedniejszych polskich rodów arystokratycznych, wydali nie tylko znakomitych dygnitarzy państwowych, wojowników i polityków, ale również mecenasów sztuki i kolekcjonerów. Prezentowana w Kozłówce wystawa obejmuje dzieła sztuki pochodzące z kolekcji rodu Lubomirskich linii rówieńskiej, gałęzi ordynackiej na Przeworsku, która wykazała się szczególnymi zasługami w dziedzinie nauki i kultury polskiej oraz dla polskiego muzealnictwa. Kolekcję zapoczątkował książę Henryk Lubomirski, pasjonat sztuki, wychowanek księżnej marszałkowej Elżbiety Izabeli z Czartoryskich Lubomirskiej, współzałożyciel Ossolineum oraz założyciel Biblioteki i pierwszego na ziemiach polskich Muzeum im. Książąt Lubomirskich we Lwowie. Ekspozycja prezentuje portrety członków rodu Lubomirskich, namalowane w XVIII, XIX i XX wieku oraz grafiki z wizerunkami zamków i pałaców związanych z tą rodziną. Znaczną część ekspozycji zajmują militaria: broń biała i palna z XIV-XX w. z dawnego arsenału przeworskiego, m.in. arkebuz myśliwski z XVII w., turecki puginał z XVIII w., pałasz, tzw. augustówka z końca XVIII w. oraz strzelba forteczna „hakownica” z pocz. XVIII w. Wśród zgromadzonych obiektów można zobaczyć kolekcję zabytkowych eksponatów z porcelany, fajansu, szkła reprezentujących czołowe manufaktury Europy i Dalekiego Wschodu, sreber, np. serwis śniadaniowy wiedeńskiej firmy J. C. Klinkosch z XIX w. z herbem Lubomirskich Szreniawa oraz przedmioty użytkowe i akcesoria z XVIII-XX w.: wachlarze, torebki damskie, fajki, tabakierki i wyroby chińskie i indyjskie. W kolekcji Lubomirskich znajdują się również unikatowe meble i zegary mistrzów europejskich z XVI-XX w., m.in. zegary mechaniczne różnego typu: szafkowe, kominkowe, ścienne i stołowe. Lubomirscy zgromadzili pokaźny zbiór tkanin, m. in. dywany mistrzów europejskich, tureckich, perskich, przeznaczone na podłogę i ściany oraz jedwabne, bawełniane i tkane złotem makaty buczackie (XIX w.), tkaniny zdobiące wnętrza (gobeliny z XVIII w., zasłony, portiery, chińskie penneau) oraz odzież damską i męską. Wystawa obejmuje część z tej kolekcji.
Wystawa „Lubomirscy linii przeworskiej, arystokraci i kolekcjonerzy” jest drugą prezentowaną w Muzeum Zamoyskich w Kozłówce ekspozycją monograficzną poświęconą rodom arystokratycznym. Poprzedziła ją eksponowana w 1994 r. wystawa: „Zamoyscy. Dzieje rodu”. Miejsce wydaje się szczególnie do tego uprawnione z uwagi na powiązania rodzinne Zamoyskich i Lubomirskich oraz tradycje kolekcjonerskie pierwszego kozłowieckiego ordynata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję