Reklama

Niedziela Wrocławska

Z tęsknoty za Akademicką Drogą Krzyżową...

Dzisiejszego wieczoru ulicami miasta przeszłaby Akademicka Droga Krzyżowa. Niestety, podobnie jak wszystkie inne wydarzenia nie mogła się odbyć. Dla chętnych zamieszczamy rozważania przygotowane przez diakona Marcina Gajdę, którymi w 2018 r. modliliśmy się  w czasie ADK idąc od Kościoła Uniwersyteckiego do kościoła p.w. św. Elżbiety. Wiele z tamtych refleksji brzmi dziś szczególnie wymownie.

Agnieszka Bugała

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lektor:

Z Ewangelii wg św. Jana:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Piłat zapytał Jezusa: «Skąd Ty jesteś?» Jezus jednak nie dał mu odpowiedzi. (por. J 19.9)

Mężczyzna:

Pytanie człowieka i odpowiedź Boga. Odpowiedź, którą jest… milczenie. Rozczarowany Piłat nie zna języka, którym mówi Jezus.

Człowiek chce szybkiej wymiany informacji, niczym w teleturnieju: dziś pytanie – dziś odpowiedź. Chce szybko znaleźć rozwiązanie, jest przyzwyczajony do tego, że gdy czegoś nie wie, dotyka szklanej szybki telefonu, a google błyskawicznie znajduje odpowiedź. Jezus nie odpowiada Piłatowi, a ten, rozczarowany, skazuje milczącego Jezusa na śmierć.

Kobieta:

„Kim jesteś Jezu? Kim jestem ja? Jaki sens ma moje życie? Po co żyję i co się ze mną stanie? Gdzie jesteś Boże i kim w ogóle jesteś, jeśli jesteś?” – na te pytania nie znajdę odpowiedzi w pośpiechu, stawiając je między jedną a drugą sprawą, bez zatrzymania się, bez należnej uwagi...

Boże, Który mówisz w Świętej Ciszy, naucz mnie Twojego języka. Daj mi łaskę zatrzymania i zamilknięcia. Naucz mnie jak pytać i jak usłyszeć Twoją odpowiedź.

Stacja II: Jezus bierze krzyż

Lektor:

Z Ewangelii wg św. Jana:

On sam dźwigając krzyż wyszedł na miejsce zwane Miejscem Czaszki, które po hebrajsku nazywa się Golgota. (por. J 19.17)

Mężczyzna:

Jezus sam dźwiga krzyż. Otoczony tłumem bliskich i dalekich, przychylnych, wrogo nastawionych lub obojętnych jest SAM. Samotnie wychodzi ku miejscu, gdzie odda swoje życie. Jednak ta samotność nie jest izolacją, odcięciem się od innych. Jego święta samotność stwarza przestrzeń dla komunii z całą ludzkością, więcej: z całym cierpiącym stworzeniem.

Kobieta:

Samotni przed ekranem komputera, samotni z tysiącami zdjęć i lajków na swych profilach, samotni uśmiechnięci, ukrywający depresję i przygnębienie, samotni uzależnieni od używek i ludzkich opinii. Samotni w samym centrum wielkiego Wrocławia…

Reklama

Boże, Który przyjąłeś osamotnienie, naucz mnie wychodzić z izolacji. Zgaś moje ekrany i zamknij profile. Pomóż mi podjąć ryzyko dotknięcia żywego człowieka.

Stacja III: Pierwszy upadek

Lektor:

Z Ewangelii wg św. Łukasza:

Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. (por. Łk 2, 33)

Mężczyzna:

Ten, który jest przeznaczony na upadek i powstanie wielu, sam upada. Co to za przedziwna logika – upadając podnosi, cierpiąc przynosi ulgę, umierając ożywia. Schodzi na samo dno ludzkiego piekła, chwyta za rękę upadłych i wynosi do swojej chwały.

Kobieta:

Jezu, Ty widzisz mnie, gdy upadam. Widzisz, gdy robię sobie krzywdę i niszczę swoje życie. Ty sam upadłeś, bym nigdy nie poczuł, że mnie nie znasz, że mnie osądzasz i potępiasz. Twoje spojrzenie nie śledzi mnie agresywnie, nie łamiesz mojej intymności. Gdy leżę na dnie swojej biedy, patrzysz mi w oczy, a Twoje spojrzenie roztapia mój wstyd.

Chwyć mnie w swoje silne ramiona i uratuj…

Stacja IV: Jezus spotyka Matkę

Lektor:

Z Psalmu 139:

Ty utkałeś mnie w łonie mej matki.

Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie. (por. Ps 139, 13 - 14)

Mężczyzna:

Jezus spotyka swoją matkę. Owoc pamięta o korzeniach. To spotkanie daje mu siłę, przypomina jego tożsamość, umacnia w najtrudniejszej chwili w życiu. Matka Jezusa jest pełna łaski. Syn może z Niej pić jak z kielicha napój, który podtrzymuje go w drodze do celu. Jednak w rzeczywistości to nie Ona, lecz Duch Ojca w niej i przez nią, niesie prawdziwą siłę i orzeźwienie…

Kobieta:

Jezu nie każdy z nas, a może nawet… niewielu z nas miało w pełni wspierających rodziców. Wielu doświadczyło odrzucenia a nawet krzywdy od tych, którzy powinni ich wzmacniać. Zranieni często rodzą kolejnych zranionych…

Reklama

Jezu, pomóż mi odnaleźć i rozpoznać prawdziwe rodzicielstwo Ducha. Pomóż mi przyjąć i zaakceptować kruchość naczyń, przez które wlała się na świat święta woda mojego życia. Pozwól mi rozpoznać prawdziwe źródło mego istnienia – Boga: mojego Ojca i Matkę.

Stacja V: Szymon z Cyreny pomaga dźwigać krzyż Jezusowi

Lektor:

Z Ewangelii wg św. Marka:

Wyprowadzili Jezusa, aby Go ukrzyżować. I przymusili niejakiego Szymona z Cyreny, który wracając z pola właśnie przechodził, żeby niósł krzyż Jego. (por. Mk 15, 20-21)

Mężczyzna:

Oprawcy Jezusa przymusili przypadkowego człowieka, aby pomógł Jezusowi dźwigać krzyż. Nie był to gest miłosierdzia – istniała poważna obawa, że skazaniec umrze wcześniej, zanim dojdzie na miejsce kaźni, poza tym wszystko się bardzo przedłużało… Nie wiemy, jak Szymon zareagował na ten rozkaz, który czynił go rytualnie nieczystym i upokarzał go…

Kobieta:

W Bogu nie ma żadnego przymusu. Zdarza się czasem, że ludzie z pobożnych pobudek, przymuszają innych do praktyk religijnych. „Musisz iść do kościoła, musisz się wyspowiadać, jeśli tego nie zrobisz będziesz mieć grzech” – czasem zapominamy, że miłość potrzebuje wolności, a Jezus nigdy do nikogo nie powiedział: „Musisz iść za mną”.

Jezu naucz mnie drogi wewnętrznej wolności, aby moje „TAK” było szczere i miało prawdziwą wartość. Naucz mnie szanować wolność innych.

Stacja VI: Weronika ociera twarz Jezusowi

Lektor:

Z Ewangelii wg św. Marka:

Niektórzy zaczęli pluć na Jezusa; zakrywali Mu twarz, policzkowali Go i mówili: «Prorokuj!» Także słudzy bili Go pięściami po twarzy. (por. Mk 14, 65)

Mężczyzna:

Twarz – jedna z najbardziej wrażliwych i intymnych części ludzkiego ciała. Tak krucha i delikatna, a jednak niemal cały czas odkryta i narażona na zranienie. Co można zrobić z ludzką twarzą? Można w nią napluć i można ją uderzyć. Czasem można komuś „odebrać twarz”. Można także odwrócić swoją twarz od drugiego człowieka.

Reklama

Weronika swoją miłością otuliła twarz Jezusa.

Kobieta:

Jezu Ty zaryzykowałeś być sobą do końca. Nie ukrywałeś się i nie zasłaniałeś przed nami swojej twarzy. Naraziłeś się w ten sposób na odrzucenie, ale także umożliwiłeś spotkania pełne miłości.

Jezu, naucz mnie przyjmować innych. Zamknij moje usta w chwili, gdy chciałyby opluwać twarz drugiego człowieka przez obmowę lub pogardliwą ocenę. Naucz mnie ujrzeć w każdej ludzkiej twarzy, nawet w tej najbardziej zniekształconej, Twoje święte oblicze.

Stacja VII: Drugi upadek

Lektor:

Z Psalmu 118:

Popchnięto mnie, popchnięto, bym upadł, lecz Pan mi dopomógł. (por. Ps 118, 13)

Mężczyzna:

Kolejny upadek Jezusa. My w bardzo różny sposób przeżywamy swoje własne upadki. Zdarza się, że upadamy w rozpaczy, niemal z agresją i nienawiścią do samych siebie, czasem przeciwnie – udajemy, że nic się nie stało. Ludzkie ego nie znosi porażek i upadków. Nauczone, że musi nieustannie zasługiwać na miłość przeżywa panikę, gdy coś mu nie wyjdzie. Czasem jednak, właśnie na samym dnie, człowiek napotyka Zbawiciela.

Kobieta:

Jezu, Ty upadając ucałowałeś proch ziemi i wszystkie moje upadki. Naucz mnie dróg Twojego miłosierdzia. Przekonaj mnie, że moja słabość nie jest przeszkodą dla spotkania z Tobą. Pomóż mi przyjąć moją kruchość, abym przestał się ukrywać.

Stacja VIII: Jezus spotyka płaczące niewiasty

Lektor:

Z Ewangelii św. Łukasza:

A szło za Nim mnóstwo ludu, także kobiet, które zawodziły i płakały nad Nim. Lecz Jezus zwrócił się do nich i rzekł: «Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi! (por. Łk 23, 27-29)

Reklama

Mężczyzna:

Razem z Jezusem idą drogą płaczące kobiety. Być może znajdowały się wśród nich jego przyjaciółki, z którymi znał się od wielu lat, ale były także inne nieznajome, które niemal „zawodowo” płakały nad skazańcami. Wzruszały się widokiem niosącego Krzyż Jezusa odprawiając żałobny rytuał. Lecz On tego od nich nie oczekuje – płytkie sentymentalne gesty nie gaszą pragnienia Jego serca.

Kobieta:

Jezu, Ty widzisz moje wnętrze. Odkrywasz łagodnie wszystkie moje mechanizmy, które pomagają mi nie konfrontować się z głęboką prawdą o mnie samym. Wiem, jak się ukryć. Jak przekierować rozmowę, by nie dotykała moich rzeczywistych nierozwiązanych problemów, bym mógł pozostać na płytkim poziomie i uniknąć niezbędnych zmian i decyzji. Chroń mnie przed sentymentalną, zrytualizowaną religijnością, która jedynie mnie usypia i utrzymuje w stanie swoistej nieprzytomności.

Stacja IX: Trzeci upadek

Lektor:

Z Listu do Filipian:

On, istniejąc w postaci Bożej,

nie skorzystał ze sposobności,

aby na równi być z Bogiem,

lecz ogołocił samego siebie. (por. Flp 2, 6-7)

Mężczyzna:

Jezus upada po raz trzeci. Stwórca zstępuje najniżej jak to tylko możliwe. Przykłada własne serce do serca planety. Bijące, wrażliwe serce Jezusa dotyka skały, która pęka i kruszeje. Żywe serce dotyka martwego pyłu i szuka zjednoczenia przywracającego jedność całemu stworzeniu. To co oderwane od miłości może powrócić do domu Ojca. Oto wszystko staje się nowe.

Kobieta:

Jezu, Twoje zstępowanie w dół nie zatrzymało się na Golgocie, lecz znalazło swe przedłużenie i kontynuację w Eucharystii. Twoja potrzeba umniejszenia się zostaje zaspokojona dopiero wtedy, gdy znajdziesz się na dnie mojego serca. Niespokojne jest serce człowieka dopóki nie spocznie w Bogu. Niespokojne jest serce Boga, dopóki nie spocznie w człowieku. Uwielbiam Twoją Świętą Obecność we mnie.

Reklama

Stacja X: Jezus z szat obnażony

Lektor:

Z Księgi Proroka Izajasza:

Nie miał On wdzięku ani też blasku,

aby na Niego popatrzeć,

ani wyglądu, by się nam podobał. (por. Iz 53, 2)

Mężczyzna:

„Cóż więcej możemy uczynić, by Go upokorzyć? Zedrzyjmy z niego ubranie, obnażmy Jego intymność przed wszystkimi. To zbyt mało, że za chwilę umrze, to zbyt mało!” – eskalacja zła i przemocy. Wstyd człowieka i wstyd Boga spotykają się w Synu Człowieczym. Lecz Jego nagość przykrywa sprofanowane ludzkie ciała wszystkich czasów. Jego miłość uspokaja i leczy mój wstyd.

Kobieta:

Jezu, oblubieńcu i kochanku Kościoła. Zdjąłeś szaty, aby spotkać się ze swoją oblubienicą. Łoże miłości jest już przygotowane. Biegnijmy, mój kochany. Biegnijmy Umiłowany. Pochwyć mnie i zdobądź dla Ciebie. Biegnijmy…

Stacja XI: Jezus do krzyża przybity

Lektor:

Z Księgi Liczb:

Rzekł Pan do Mojżesza: «Sporządź węża i umieść go na wysokim palu; wtedy każdy ukąszony, jeśli tylko spojrzy na niego, zostanie przy życiu». (por. Lb 21, 8)

Mężczyzna:

Ten Który jest odwiecznym Życiem zostaje unieruchomiony przez przybicie do drzewa. Jakże gorsząca jest ta bierność i niestawianie oporu. Gdzie jest Ojciec, dlaczego niebo milczy? Dlaczego Ty, który jednym słowem możesz powalić kohortę na ziemię dajesz się tak zatrzymać?

Kobieta:

Jezu, tak wielu walczy o lepsze jutro. Tak wielu tłumaczy, że trzeba się bronić, że nie wolno milczeć, że trzeba coś zrobić. Moje młode serce burzy się na widok krzywdy i niesprawiedliwości. Widzę Twoją szokującą postawę wobec zła i nie wiem, którą drogą pójść.

Jezu, objaw mi naturę miłości przemieniającej świat. Wlej we mnie Twoją miłość.

Reklama

Stacja XII: Jezus umiera na krzyżu

Lektor:

Z Ewangelii wg św. Jana:

Potem Jezus świadom, że już wszystko się dokonało […], rzekł: «Wykonało się!» I skłoniwszy głowę oddał ducha. (por. J 19, 28-30)

NIE MA KOMENTARZA, POZOSTAJEMY W CISZY.

Stacja XIII: Jezus z krzyża zdjęty

Lektor:

Z Ewangelii wg św. Jana:

Potem jeden z Jego uczniów poprosił Piłata, aby mógł zabrać ciało Jezusa. A Piłat zezwolił. Poszedł więc i zabrał Jego ciało. (por. J19,38)

Mężczyzna:

Rozpoczyna się wielka cisza. Święta cisza. Bierzemy Twoje święte ciało z ołtarza krzyża. Delikatnie łamiemy jak kruchy chleb… To jest Ciało Twoje, które za nas zostało wydane. I rozdajemy… Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy… Koniec staje się początkiem.

Kobieta:

Jezu, widzę kruchość Kościoła. Widzę kruchość wspólnot, struktur i działań. Widzę moją własną kruchość. Dotychczas myślałem, że ta kruchość jest niepotrzebną przeszkodą, gorszącym problemem duszpasterskim i propagandowym.

Teraz patrzę ze zdumieniem na Twoją kruchość i oddanie w Eucharystii. Powoli uczę się Twojej logiki, pomóż mi ją przyjąć.

Stacja XIV: Jezus do grobu złożony

Lektor:

Z Ewangelii wg św. Jana:

A na miejscu, gdzie Go ukrzyżowano, był ogród, w ogrodzie zaś nowy grób, w którym jeszcze nie złożono nikogo. Tam to więc, złożono Jezusa, bo grób znajdował się w pobliżu. (por. J19,41-42)

Mężczyzna:

Jak to możliwe? Na miejscu czaszki, śmierci, pustyni i kamiennego wzgórza Ewangelista widzi ogród. Czy jest możliwe by obumarłe ziarno wrzucone w ziemię mogło wykiełkować? Czy jest możliwe, by zakwitło drzewo krzyża? Czy jest możliwe, by pustynia stała się ogrodem?

Kobieta:

Jezu, to ja jestem „grobem znajdującym się w pobliżu”. Jestem tu i czekam. Jestem ziemią, jestem glebą, jestem otwartym pragnieniem i oczekiwaniem. Pragnę, aby Twoje ciało zostało złożone w nowym grobie, grocie mego serca. To wystarczy. Wszystko będzie dobrze. Wszystko będzie bardzo dobrze…

2020-04-03 20:44

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sercanie: niepokoją nas doniesienia o sposobie prowadzenia postępowania w sprawie ks. Michała O.

2024-03-28 19:21

Red.

Niepokoją nas doniesienia płynące od pełnomocnika ks. Michała, mecenasa Krzysztofa Wąsowskiego, dotyczące sposobu prowadzenia postępowania - piszą księża sercanie w opublikowanym dziś komunikacie. To reakcja zgromadzenia na działania prokuratury związku z postępowaniem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Dementują pogłoski, jakoby ich współbrata zatrzymano w niejasnych okolicznościach w hotelu. Wzywają do modlitwy za wszystkich, których dotknęła ta sytuacja.

Publikujemy treść komunikatu:

CZYTAJ DALEJ

Kraków: uroczystości pogrzebowe poety Leszka Długosza

2024-03-27 19:12

[ TEMATY ]

pogrzeb

PAP/Łukasz Gągulski

- Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie uroczystości pogrzebowych śp. Leszka Długosza w kościele Świętego Krzyża w Krakowie. Doczesne szczątki artysty spoczęły na Cmentarzu Rakowickim.

- Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja, a także często poezja śpiewana - stwierdził abp Marek Jędraszewski na początku Mszy św. pogrzebowej w kościele Świętego Krzyża w Krakowie. Zwrócił uwagę na zbiór wierszy „Ta chwila, ten blask lata cały”. - Ten zbiór mówi wiele o miłości pana Leszka Długosza do życia; do tego, by tym życiem umieć się także upajać - dodawał metropolita krakowski cytując fragmenty poezji, wśród których był wiersz „Końcowa kropka”. - Odejście pana Leszka Długosza jest jakąś kropką, ale tylko kropką w jego wędrówce ziemskiej - mówił abp Marek Jędraszewski. - Głęboko wierzymy, że dopiero teraz zaczyna się pełne i prawdziwe życie; że z Chrystusem zmartwychwstałym będziemy mieć udział w uczcie cudownego życia bez końca. Tym życiem będziemy mogli się upajać i za nie Bogu dziękować i wielbić - dodawał metropolita krakowski.

CZYTAJ DALEJ

USA: nowy program nauczania uniwersyteckiego – studiowanie dorobku św. Jana Pawła II

2024-03-28 19:24

Archiwum Archidiecezji Łódzkiej

Jan Paweł II w Łodzi

Jan Paweł II w Łodzi

Katolicki Uniwersytet Św. Tomasza w Houstonie w stanie Teksas rozpoczyna 30-godzinny cykl wykładów online, poświęcony życiu św. Jana Pawła II i jego nauczaniu o „godnosci osoby ludzkiej w nawiązaniu do innych ludzi i ostatecznie w odniesieniu do Boga”. Uwieńczeniem kursu będzie uzyskanie stopnia magisterskiego (Master of Arts). Celem nowego programu jest też poznawanie „ojczyzny świętego: kultury i historii Polski”. Na zakończenie przewidziano dwutygodniowy pobyt w naszym kraju, po którym przewodnikami mają być polscy naukowcy, badający dzedzictwo świętego papieża.

Nowy kierunek studiów przeznaczony jest zwłaszcza dla formatorów w różnych zakonach, nauczycieli szkół katolickich i innych specjalistów. Do poznawania życia i dorobku Ojca Świętego zachęca kard. Daniel DiNardo - metropolita Galvestonu-Houstonu, archidiecezji, na której terenie znajduje się uniwersytet. Podkreślił on, że „program ten stwarza wspaniałą okazję do badania spuścizny po świętym Janie Pawle II, głoszonej przezeń obrony godności człowieka i wartości tego, czym jest wolność religijna”. Swoje poparcie dla nowego programu studiów wyrazili też m.in emerytowany arcybiskup Filadelfii Charles Chaput i George Weigel - znany na całym świecie autor książek o papieżu Wojtyle.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję