Katarzyna Kawa: - Skąd czerpie Pan inspiracje do swoich dzieł?
Reklama
Piotr Kida: - Z wykształcenia jestem rzeźbiarzem, ukończyłem ASP w Krakowie, w latach sześćdziesiątych. Potem zająłem się pracą pedagogiczną w Liceum Sztuk Plastycznych w Sędziszowie, a po przeniesieniu szkoły - w Rzeszowie. Pracowałem jako nauczyciel rzeźby przez 39 lat. Od 2005 r. przebywam na emeryturze. Oprócz pracy pedagogicznej zajmowałem się także malarstwem i rzeźbieniem, szczególnie w dziedzinie rzeźby monumentalnej. Przykładem tego jest rzeszowski pomnik Tadeusza Kościuszki, pomnik Juliusz Słowackiego w Rzeszowie, monumentalna rzeźba Matki Bożej nad wejściem do kościoła w Boguchwale, zaś poza Rzeszowem: pomnik żołnierzy zamordowanych przez NKWD w Turzy k. Sokołowa Młp., pomnik żołnierzy Września 1939 w Jeżowym k. Rudnika, rzeźba św. Maksymiliana Kolbego w Zgodzie k. Jarosławia, rzeźba św. Stanisława w Piwodzie k. Jarosławia, pomnik dla uczczenia 400-lecia parafii w Górnie, jak również rzeźby sakralne wewnątrz kościołów. Oprócz tego wykonałem wiele tablic pamiątkowych: w Zespole Szkół im. Jana Pawła II z nadania szkołom w Sokołowie Młp., Łowisku, Chmielniku Rzeszowskim; w Zespole Szkół im. Ks. Mieczysława Lachora w Górnie, tablica im. Stefana Wyszyńskiego w Wólce Niedźwiedzkiej k. Sokołowa, tablica pamiątkowa z racji nadania imienia Władysława Jagiełły w Niechobrzu, tablicy pamiątkowej poświęconej gen. Maczkowi w Zespole Szkół w Boguchwale. Zrealizowałem również płaskorzeźbę Jana Pawła II na obelisku przy sanatorium w Górnie. Wykonałem również cykl płaskorzeźb poświęconych Chrystusowi, Matce Bożej i innym świętym, z których część znajduje się w moim kościele parafialnym Matki Bożej Różańcowej w Rzeszowie. Projektowałem także kapliczki - ku czci Chrystusa w Górnie i Matki Bożej Fatimskiej w Górnie-Zaborzu. To tylko fragment mojej pracy twórczej.
- Skąd pomysł, aby malować portrety Jana Pawła II?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
- Z Janem Pawłem II, a wcześniej biskupem krakowskim spotkałem się w czasie studiów. W latach sześćdziesiątych, w kościele św. Anny w Krakowie odprawiane były Msze św. dla studentów. Bp Karol Wojtyła wygłaszał tam piękne homilie. Jako student często bywałem na tych nabożeństwach. Wybór Karola Wojtyły na papieża był dla mnie wielkim, miłym zaskoczeniem, ponieważ w historii chrześcijaństwa Polak nigdy nie był papieżem. Pomyślałem sobie, że spełnił się proroczy sen wielkiego naszego poety Juliusza Słowackiego, który w jednym ze swych wierszy napisał: „Wśród niesnasków Pan Bóg uderza w ogromny dzwon, dla słowiańskiego oto papieża otwarty tron”. Słowa te umieściłem na tablicy pamiątkowej pomnika Juliusza Słowackiego w Rzeszowie. Wybór Polaka na papieża miał wielki wpływ na rozwój wydarzeń w Polsce i na świecie. Od wielu lat jako malarz, rzeźbiarz pragnąłem uwiecznić postać Jana Pawła II w formie rzeźb i obrazów. Później w 2000 r. wziąłem udział w wycieczce Liceum Plastycznego do Włoch. Szczęśliwie się złożyło, że w tym czasie odbywała się kanonizacja s. Faustyny. Uczestniczyliśmy w tej uroczystości i wówczas mogłem zobaczyć Papieża z bliska po tylu latach. Porównałem wygląd Karola Wojtyły z czasów krakowskich i obraz po zamachu, starca schorowanego, cierpiącego. Przeżyłem ten widok i wtedy postanowiłem stworzyć cykl obrazów Jana Pawła II. Przedstawiają one Papieża od początków pontyfikatu aż do schyłku życia. Są to prace olejne, różnej wielkości, w formie kameralnej.
- Zbiór 50 dzieł malarskich mieszkańcy Rzeszowa mieli już okazję obejrzeć…
- Do tej pory w Rzeszowie nikt nie organizował wystawy obrazów Jana Pawła II. Fotografii - tak, portretów jak dotąd nie. Ponieważ od dwóch lat jestem na emeryturze, mam czas na realizację moich pomysłów. Pierwsza wystawa poświęcona Janowi Pawłowi II zapoczątkowana została wernisażem 30 marca 2007 r., z racji drugiej rocznicy śmierci Papieża Polaka. Przy tej okazji chciałbym podziękować organizatorom, tj. pracownikom Osiedlowego Domu Kultury „Karton” w Rzeszowie, szczególnie kierownikowi Józefowi Tadli, red. Jerzemu Nawrockiemu, który po obejrzeniu wystawy tak o niej napisał: „Na tych 50 obrazach autor uwiecznił wszystkie te cechy ducha i umysłu polskiego Papieża, jaki, widując go w rzymskim oknie i na ekranach TV, ludzie mieli wcześniej niemal na co dzień.(…) Jest w nich zaduma nad człowieczeństwem, ludźmi i ich wiarą, nad Przeznaczeniem i Bożymi drogami losu przypisanego istnieniu”. Na wernisażu był obecny także przedstawiciel Kurii Biskupiej kanclerz ks. Jan Szczupak oraz krytyk sztuki Jacek Kawałek, który bardzo przychylnie ustosunkował się do mojej ekspozycji. Podczas otwarcia wystawy czytane były wiersze Reginy Nachacz w interpretacji Stacha Ożoga.
- A obecna wystawa?
- W tej chwili znajdujemy się w sali ks. Jałowego przy par. Chrystusa Króla w Rzeszowie. Kiedy zapytałem biskupa ordynariusza Karzimierza Górnego, gdzie mógłbym udostępnić moje 53 obrazy Jana Pawła II, polecił mi to właśnie miejsce. Wernisaż odbędzie się 14 października z okazji Dnia Papieskiego dla uczczenia 29. rocznicy wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Później obrazy udostępnione będą do obejrzenia wszystkim zainteresowanym.