Reklama

Kościół

Misjonarz na Post: za jednego polskiego misjonarza modliły się aż 24 osoby

Siódma edycja akcji „Misjonarz na Post” dobiegła końca. Polskich misjonarek i misjonarzy, których jest teraz 1903, wspierało w tym roku ponad 46 tysięcy osób. Oznacza to, że za jednego misjonarza modliły się co najmniej... 24 osoby.

[ TEMATY ]

Misjonarz na Post

Materiał prasowy akcji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Dzięki Waszemu zaangażowaniu, poprzez akcję „Misjonarz na Wielki Post”, jesteśmy w stanie kontynuować wielką misję Kościoła. Bóg zapłać za każdą modlitwę, ofiarę cierpienia i podjęty post w naszej intencji. Szczególnie w momencie kryzysu światowej pandemii koronawirusa – dzieli się polski misjonarz, który posługuje w Indonezji, o. Józef Trzebuniak SVD. Tegoroczny Wielki Post, naznaczony epidemią koronawirusa to trudny czas nie tylko dla Europejczyków, ale przede wszystkim dla misjonarzy, którzy prócz codziennych obowiązków, pomagają lokalnej społeczności w nowej rzeczywistości.

Reklama

Modlitwa za misjonarzy miała w tym roku więc zupełnie nowy charakter. Wsparcie duchowe obejmowało nie tylko zwykłe obowiązki misjonarzy, ale przede wszystkim właśnie krytyczną sytuację na misjach, spowodowaną pandemią.

Podziel się cytatem

- Sytuacja na Papui-Nowej Gwinei jest fatalna. Papuasi są w złej sytuacji. Nie mam siły o tym pisać… Ale dzięki waszej modlitwie jakoś daję radę – dzieli się misjonarz, o. Robert Ablewicz MSF.

Udział w akcji jest niezwykle prosty. Polega na wylosowaniu na stronie www.misjonarznapost.pl misjonarza, poprzez prosty formularz na stronie, wymagający jedynie naszego imienia i e-maila. - Ktoś pisał, że decyduje się na pewne ograniczenie w korzystaniu z internetu. Inna osoba postanowiła więcej się modlić. Były też i takie, które decydowały się na rozważanie Słowa Bożego, czy ofiarowanie swojego cierpienia za misjonarzy – komentuje o. Marcin Wrzos OMI, pomysłodawca akcji i redaktor naczelny portalu misyjne.pl i „Misyjnych Dróg”. - W krajach misyjnych można zapomnieć o takich rzeczach jak: testy na koronawirusa, maseczki czy respiratory w szpitalach. Tak więc, wsparcie duchowe, modlitwa i ofiara za tych, którzy zostali posłani, aby nieść innym Chrystusa było im w tym roku wyjątkowo potrzebne i jak wierzymy, już przynosi swoje owoce – dodaje o. Wrzos OMI.

Reklama

Organizatorzy zachęcają jednak, by kontynuować modlitwę za misjonarzy:

Podziel się cytatem

- Wielki Post dobiegł końca, z nim akcja „Misjonarz na Post”. Okazja by wspierać modlitewnie misje jest nadal. W każdej chwili można dołączyć do grona Przyjaciół Misji (Zobacz), którzy kontynuują tę modlitwę przez cały rok. Misjonarze oblaci ofiarują w intencji takich osób msze święte – komentuje Zofia Kędziora, koordynatorka akcji.

Honorowy patronat nad akcją objęli: abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski oraz bp Jerzy Mazur SVD, przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Misji.

Głównym partnerem akcji jest Stowarzyszenie Pomocników Mariańskich. Projekt „Misjonarz na Post” wspierają także media katolickie, takie jak: „Gość Niedzielny”, wiara.pl., opoka, TV Trwam, Radio Maryja, deon.pl, „Tygodnik Idziemy”, Aleteia.pl czy portal Stacja7.

Strona internetowa: www.misjonarznapost.pl

e-mail: media@misjonarznapost.pl, tel.: 797 061 948

Pomysłodawca inicjatywy: Marcin Wrzos OMI

Organizator akcji: „Misyjne Drogi” i misyjne.pl

Koordynatorzy akcji: Michał Jóźwiak, Zofia Kędziora

Główny Partner akcji: Stowarzyszenie Pomocników Mariańskich

Katarzyna Matusz Braniecka, media.spm@marianie.pl

Filmiki, w których wypowiadają się misjonarze dostępne tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=N8rxAhGCJqk&list=PL8NgGfVHU81WqQfZtgz4XSZVHrJuuheyk

2020-04-08 18:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wylosuj misjonarza. Podaruj mu swoją modlitwę w Wielkim Poście

[ TEMATY ]

Misjonarz na Post

Marcin Wrzos OMI/mat.prasowy

Dziewiąta edycja akcji „Misjonarz na Post” jest inna niż poprzednie. W tym roku w Wielkim Poście chcemy dodatkowo podkreślić potrzebę modlitwy za duchownych pracujących w krajach byłego ZSRR, w tym przede wszystkim w Ukrainie.

Polscy misjonarze pracują w bardzo różnych miejscach i warunkach. Borykają się zarówno z upałami w Afryce, jak i z mrozami w Arktyce. Ale zgodnie podkreślają, że modlitwa jest dla nich ogromnym wsparciem. Każdy z nas może podjąć się misji duchowego wspierania polskiego misjonarza.
CZYTAJ DALEJ

Apostoł Armenii

Niedziela Ogólnopolska 39/2024, str. 20

[ TEMATY ]

patron

commons.wikimedia.org,

Święci Juda Tadeusz i Bartłomiej jako pierwsi ewangelizowali tereny Armenii, ale to dzięki św. Grzegorzowi Oświecicielowi chrześcijaństwo stało się tam religią panującą.

Życiorys Grzegorza pełen jest luk, które uzupełniają legendy. Miał on być synem księcia Armenii, który wraz z całą rodziną został zamordowany w wyniku walki o władzę. Ocalał jedynie Grzegorz, którego mamka w porę wywiozła do Cezarei Kapadockiej. Tam wychował się w wierze chrześcijańskiej. Był gorliwy, chciał się poświęcić Bogu, ale nakłoniono go do małżeństwa, by zachować ród. Z tego związku narodziło się dwóch synów, którzy wykazali się pobożnością godną swojego ojca. Wkrótce żona Grzegorza poświęciła się na służbę Bogu, a on sam wrócił do Armenii.
CZYTAJ DALEJ

Ty też możesz odbudować Kościół

2025-09-30 19:50

Marcin Cyfert

Odpust w parafii św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu

Odpust w parafii św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu

Św. Franciszek każdego dnia musiał walczyć o wiarę z gorliwością godną najwyższych pochwał. Nigdy nie ustał. Zobaczcie, jakie dziedzictwo pozostawił, choć żył tylko 45 lat – mówił ks. prof. Sławomir Stasiak w parafii św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu.

Rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego przewodniczył Mszy św. i wygłosił homilię podczas parafialnego odpustu. Nawiązał do Ewangelii o bogaczu i łazarzu, zaznaczając, że obraz ten jest mocno wpisany w kulturę naszego kontynentu. – Jednak zadajemy sobie pytanie, szczególnie w kontekście święta św. Franciszka z Asyżu, czy bycie biednym gwarantuje zbawienie. Trzeba tutaj dotknąć pewnej fundamentalnej kwestii społecznej, aktualnej 2800 lat temu, 800 lat temu i obecnie – mówił ksiądz profesor, przytaczając słowa proroka Amosa: „Biada beztroskim na Syjonie i dufnym na górze Samarii”. Powodem owego „biada” jest: „Nic się nie martwią upadkiem domu Józefa”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję