Reklama

Modlitwa

#NiedzielaDlaDzieci: Miłość z krzyża

Idąc z Jezusem drogą krzyżową, możemy nauczyć się kochać drugiego człowieka. Wyruszmy teraz tym szczególnym szlakiem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I Pan Jezus skazany na śmierć.

Gdy kogoś nie lubimy, to łatwo dostrzegamy w nim tylko złe cechy. W każdym jest jednak mnóstwo dobra. Spróbuj zobaczyć dobro w kimś, kogo nie darzysz sympatią.

II Pan Jezus bierze krzyż na swoje ramiona.

Nie chce mi się… Nie teraz, później… Zdarza nam się ociągać z wykonaniem obowiązków. A gdyby tak wyłączyć swoje biadolenie, pokonać lenistwo i zrobić od razu to, co do mnie należy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

III Pan Jezus po raz pierwszy upada pod krzyżem.

Nie musisz mieć w szkole samych piątek i szóstek. Gdy wpadnie jakaś gorsza ocena, to nie jest to nic strasznego. Ważne, żeby wtedy nie poddawać się i odważnie iść do przodu.

IV Pan Jezus spotyka swoją Matkę.

Nasze mamy ciągle czynią nam tyle dobra, że już się do tego przyzwyczailiśmy i nawet tego nie doceniamy. Podziękuj dzisiaj swojej mamie za wszystko, co dla ciebie robi.

V Szymon z Cyreny pomaga dźwigać krzyż Panu Jezusowi.

Dobre słowo podnosi nas na duchu. Spróbuj i ty umocnić kogoś swoim słowem. Powiedz mu szczerze, że go lubisz, albo pochwal go.

VI Weronika ociera twarz Pana Jezusa.

Czasem wystarczy, że kogoś cierpliwie wysłuchasz. Już wtedy robisz dla niego coś bardzo dobrego. Ludzie tak pragną bycia wysłuchanym, jak pragną wody do picia.

VII Pan Jezus po raz drugi upada pod krzyżem.

Małe dziecko musi przewrócić się wiele razy, zanim nauczy się chodzić. Podobnie w życiu, nieraz trzeba się pomylić, aby się czegoś nauczyć.

VIII Pan Jezus spotyka płaczące niewiasty.

Zapłakać nad sobą, to znaczy przyznać się do popełnionego błędu. Jedynie szlachetni ludzie są do tego zdolni. Mogą dzięki temu stawać się coraz lepsi. Tylko samochwały nie zmieniają się, bo myślą, że wszystko robią najlepiej.

IX Pan Jezus po raz trzeci upada pod krzyżem.

Reklama

Nieraz trudno jest samemu wstać, gdy leży się przygniecionym przez smutek. Potrzebujemy drugiego człowieka, który poda rękę. Spróbuj jako pierwszy wyciągać pomocną dłoń. Zobaczysz, że tobie też ktoś ją poda, gdy będziesz tego potrzebował.

X Pan Jezus z szat obnażony.

Dobrze jest się czasem zawstydzić. Wstyd chroni w nas to, co wartościowe. Nie pozwala, aby ktoś obcy wszedł w nasze tajemnice.

XI Pan Jezus przybity do krzyża.

Gdy cię coś bardzo boli, to pomyśl o Panu Jezusie, który też dużo cierpiał. We dwoje lepiej znosi się ból niż samemu. Gdy ktoś jest obok, to wszystko można przejść.

XII Pan Jezus umiera na krzyżu.

Pan Jezus tak bardzo nas kocha, że oddał nam swoje życie. Gdy poświęcasz swój czas dla innych, to tak, jakbyś oddawał swoje życie za nich. To jest miłość.

XIII Pan Jezus zdjęty z krzyża.

Mówimy, że Maryja współcierpiała. To znaczy była z Jezusem wtedy, gdy było Mu bardzo ciężko. Mieć przy sobie kogoś takiego w takich chwilach to największy skarb.

XIV Pan Jezus złożony do grobu.

My już wiemy, że Pan Jezus zmartwychwstały opuści grób. To daje nam pewność, że każdy smutek, choroba czy strach, które odczuwamy, także nas opuszczą. W ich miejsce nadejdzie radość.

2020-04-10 11:13

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

św. o. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

„Misterium miłości. Droga krzyżowa z Ojcem Pio” to rozważania drogi krzyżowej, które proponuje nam br. Błażej Strzechmiński OFMCap - znawca życia i duchowości Ojca Pio. Rozważania każdej ze stacji przeplatane są z fragmentami pism Stygmatyka. Książka wydana jest w niewielkiej, poręcznej formie i zawiera także miejsce na własne notatki, co doskonale nadaje się do osobistej kontemplacji Drogi krzyżowej.
CZYTAJ DALEJ

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytanie: Czy czuję się Jego uczniem?

2025-07-01 20:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytania: Czy czuję się Jego uczniem? Czy jestem uczniem Jezusa w moim środowisku życia (w rodzinie, wspólnocie, w pracy…)? Czy wierzę, że tam, gdzie żyję i pracuję, jestem „posłany” przez Jezusa? W kapłaństwie, w rodzinie, w szkole, w pracy, w ośrodku wakacyjnym?

Jezus wyznaczył jeszcze innych siedemdziesięciu dwu uczniów i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie! Oto posyłam was jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie. Gdy wejdziecie do jakiegoś domu, najpierw mówcie: Pokój temu domowi. Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co będą mieli: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiegoś miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: Przybliżyło się do was królestwo Boże».
CZYTAJ DALEJ

Rzymskie pielgrzymowanie ministrantów z Brzegu

2025-07-05 23:17

Archiwum parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Brzegu

Uczestnicy pielgrzymki do Włoch

Uczestnicy pielgrzymki do Włoch

Ksiądz Mateusz Smaza wraz z Liturgiczną Służbą Ołtarza z parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Brzegu oraz ich rodzicami i rodzeństwem wybrali się na wakacyjne pielgrzymowanie do Włoch. Głównym celem był Rzym wraz z bazylikami jubileuszowymi, ale nie zabrakło innych pięknych miejsc jak Asyż, Padwa, Wenecja czy Florencja.

- Łącznie nasz wyjazd trwa 9 dni. Włochy przemierzamy autobusem. W drodze do Rzymu odwiedziliśmy Florencję. Mieliśmy tam dłuższy postój, była okazja na spacer - opowiada ks. Mateusz Smaza, dodając: - W Rzymie spędziliśmy trzy dni. Przede wszystkim pielgrzymowaliśmy do 4 bazylik papieskich i tam przeszliśmy przez drzwi święte: [Bazylika św. Piotra, Bazylika św. Pawła za Murami, Bazylika Matki Bożej Śnieżnej i Bazylika Św. Jana na Lateranie]
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję