Reklama

Niedziela Małopolska

Bochnia: Siostry dominikanki, które pracują w DPS-ie dziękują za modlitwę i wsparcie

„Czujemy się dobrze, najważniejsze jest to, że możemy dać siebie drugiemu człowiekowi. Pensjonariusze już pytają, czy zostaniemy z nimi, kiedy skończy się pandemia” - mówi KAI dominikanka, siostra Julietta Homa. Na prośbę starosty bocheńskiego, dziesięć sióstr dominikanek pomaga personelowi bocheńskiego DPS-u w opiece nad osobami starszymi i z problemami psychicznymi. Dołączył do nich także tarnowski misjonarz. Siostry dziękują wszystkim za modlitwę i wsparcie.

[ TEMATY ]

pomoc

dominikanki

koronawirus

S. Tadeusza Frąckiewicz

W bocheńskim DPS- ie pomaga 10 dominikanek

W bocheńskim DPS- ie pomaga 10 dominikanek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W placówce brakowało rąk do pracy, po tym jak u części pracowników i pensjonariuszy stwierdzono COVID-19. „Miejsce, do którego przyjechałyśmy w Wielki Piątek - DPS Bochnia jest dla nas pytaniem Jezusa - czy kochasz mnie bardziej? Nasza obecność jest zwyczajną odpowiedzią, której każdy człowiek udzielił z pewnością choćby raz w życiu. Tym bardziej cenne są te odpowiedzi, o których świat nie słyszy. Ale widocznie potrzebne są i takie. Jezus ma swój plan” - podkreśla siostra Julietta Homa.

W rozmowie z KAI dominikanka podkreśla, że nie żałuje, że tutaj przyjechała. „Słyszymy słowa uznania, podziwu, natomiast to nie jest ważne. Dla nas najważniejsze jest to, że możemy dać siebie ludziom w sytuacji, kiedy byli sami. Ich podziękowania są największą nagrodą. Pytają np. czy siostry zostaną z nami, czy zrobimy wspólnego grilla? Lubimy ich, chcą rozmawiać. Niektórzy podpowiadają nam, jak można zrobić niektóre rzeczy” - dodaje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Siostra dziękuje wszystkim, którzy się modlą i je wspierają. „Czujemy siłę tej modlitwy. Jestem pewna, że gdyby nie modlitwa, wyrzeczenia, nas by tutaj nie było. To jest nasze wspólne dzieło i bardzo dziękujemy za to, że możemy liczyć na dobre słowo i pomoc ” - podkreśla.

Reklama

Sytuacja w placówce jest opanowana dzięki pomocy wielu ludzi. „Jest coraz bezpieczniej dla nas, mamy też większą praktykę jak organizować pracę. Nasza wydajność fizyczna, psychiczna i duchowa jest znacznie większa. Przyszłyśmy w trudnym momencie, bo w sobotę była dezynfekcja budynku. Spędziliśmy wspólnie dużo czasu w namiocie. Podopieczni wiedzieli, że to dla ich dobra i mówili, że damy radę” - opowiada dominikanka.

Do DPS-u zgłosił się także z potrzeby serca tarnowski misjonarz ks. Piotr Dydo - Rożniecki. Głosi on Ewangelię w Kazachstanie, ale ponieważ granice są zamknięte, nie mógł wrócić na misję.

Ks. Piotr spowiada, przewodniczy Mszom św., jest także opiekunem chorych i pielęgniarzem. „ Czujemy się dobrze. Pracujemy po osiem godzin. Podziwiam siostry dominikanki, które odpowiedziały na prośby, kiedy zabrakło personelu. Udało im się zorganizować tę pracę, poznać podopiecznych. Nie żałuję, że przyszedłem. O sytuacji w DPS-ie dowiedziałem się z mediów. Skoro teraz nie mogę wrócić do Kazachstanu, to w Bochni mam swoją misję” - mówi tarnowski misjonarz.

Barbara Hałas, dyrektor DPS w Bochni dziękuje siostrom i kapłanowi za pomoc w trudnych chwilach. „Jestem bardzo wdzięczna. Siostry uratowały nam życie, pojawiły się w momencie, kiedy pracownicy się rozchorowali” - dodaje.

Reklama

DPS w Bochni to placówka, w której w osobnych budynkach przebywają osoby w podeszłym wieku oraz osoby przewlekle chore psychicznie. Osiem sióstr i kapłan przebywają w jednym budynku, gdzie opiekują się 37 osobami z problemami psychicznymi. W drugim budynku są 84 starsze osoby. „Tutaj pracujemy normalnie. Pracownicy przychodzą na dyżury. Dziś było na zmianie 9 osób. Pomagają nam dwie siostry. Natomiast w drugim budynku, gdzie wykryto zakażenie sytuacja była trudniejsza, bo koronawirusa stwierdzono u 26 mieszkańców i 16 pracowników. Teraz jest tam osiem sióstr i jeden ksiądz. Pracują w systemie trzyzmianowym. Opiekę medyczną zapewnia trzech ratowników, jedna pielęgniarka, a nadzór sprawuje bocheński szpital. Czas pokaże, w jakim kierunku to się wszystko rozwinie, bo będą powtórzone badania osób przewlekle psychicznie chorych. Do tej pory mieli oni ujemny wynik. Ponadto wkrótce mają wracać pracownicy po zakończeniu kwarantanny domowej” - informuje Barbara Hałas, dyrektor DPS w Bochni.

Placówka nadal potrzebuje m.in. środków ochronnych: kombinezonów, maseczek, okularów ochronnych, fartuchów, ochraniaczy na buty.

W internecie trwa zbiórka na sprzęt ochronny i wyposażenie dla sióstr, które pomagają w Domach Pomocy Społecznej. Szczegóły są na stronie https://dominikanki.pl/

2020-04-14 18:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Program "Rodzina Rodzinie" działa już 3 lata

[ TEMATY ]

rodzina

Caritas

pomoc

Caritas Polska

Dokładnie 3 lata temu, 4 października 2016 roku abp Stanisław Gądecki dokonał rejestracji na stronie www.rodzinarodzinie.caritas.pl, inaugurując w ten sposób największy w historii Caritas Polska i unikalny w skali światowej program pomocy humanitarnej „Rodzina Rodzinie”. Od tego czasu pomoc trafiła do łącznie 9 000 rodzin na terenie Syrii i Libanu. Budżet programu przekroczył 50 mln złotych.

„Rodzina Rodzinie” stanowi wyraz solidarności Polaków z Syryjczykami poszkodowanymi w wojnie domowej, która rozpoczęła się w 2011 r. Dzięki programowi tysiące syryjskich rodzin otrzymuje bezpośrednią pomoc finansową na miejscu. Środki przekazywane przez darczyńców pomagają zrealizować podstawowe potrzeby: wyżywienie, leki, ubrania, opłaty za mieszkanie.
CZYTAJ DALEJ

J.D. Vance w Monachium: największe zagrożenie dla Europy pochodzi z wewnątrz, nie z Rosji i Chin

2025-02-14 16:30

[ TEMATY ]

Monachium

JD Vance

PAP/RONALD WITTEK

Wiceprezydent USA JD Vance przemawia podczas 61. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa

Wiceprezydent USA JD Vance przemawia podczas 61. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa

Największym zagrożeniem dla Europy nie jest Rosja czy Chiny, ale zagrożenie od wewnątrz, odwrót Europy od niektórych z najbardziej podstawowych wartości - powiedział w piątek wiceprezydent USA J.D. Vance w swym przemówieniu na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.

Amerykański wiceprezydent swoje wystąpienie w Monachium w całości poświęcił ostrej krytyce europejskiej demokracji, oskarżając Europę o odejście od własnych wartości, stosowanie cenzury, ignorowanie wyborców i prześladowanie chrześcijan. Uznał to za największe zagrożenie dla kontynentu.
CZYTAJ DALEJ

Słowo do wiernych z racji tragicznej śmierci śp. ks. Grzegorza Dymka

2025-02-14 17:38

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

śmierć księdza

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Słowo Księdza Arcybiskupa Metropolity Częstochowskiego Wacława Depo do wiernych z racji tragicznej śmierci śp. ks. Grzegorza Dymka

Jako ludzie wierzący patrzymy na śmierć w duchu chrześcijańskiej nadziei, która przekracza gracie doczesności. Nie sposób jednak do tajemnicy śmierci odnosić się bez właściwych ludzkiej naturze emocji; zwłaszcza, gdy śmierć przychodzi nagle i dramatycznie. Wszak i Jezus zapłakał nad śmiercią swego przyjaciela Łazarza.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję