Reklama

Nowe siostry w diecezji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W krajobrazie zakonnych zgromadzeń diecezji, mieniącym się kolorami habitów, pojawił się od niedawna odcień szarości przyniesiony w sandomierskie strony przez Siostry Rodziny z Bordeaux. Od marca tego roku w Gorzycach, w których zmiana goni zmianę, a każda sprawia, że pięknieje dookoła i kościół i jego otoczenie, kancelaria parafialna wita przychodzących uśmiechem i ciepłym głosem s. Romualdy. Przykościelna zakrystia i cała świątynia gorzycka - to królestwo s. Małgorzaty od życzliwych słów i dobrych spojrzeń, a korytarze i klasy papieskiego gimnazjum i papieskiej podstawówki nauczyły się odmieniać imię s. Jolanty - katechetki, która nie tylko o Panu Bogu potrafi opowiadać, ale też sekrety młodzieży i dzieci po kieszeniach chowa, żeby je wieczorem w dłonie Ojca poskładać.
W odnowionym żółtym domu, tuż przy drodze ze Stalowej Woli do Sandomierza, przytulonym do Domu im. Brata Alberta, nieopodal kościoła siostry czekają jeszcze na s. Annę - czwartą, która w połowie listopada osiądzie w Gorzycach: będą we cztery, żeby po cichu - jak święta Rodzina w Nazarecie - żyć pośród gorzyckich radości, dzielić tutejsze smutki i dramaty, jakie życie ze sobą przyniesie i wszystko to codziennie zamykać w brewiarzu, w różańcu, w prywatnych modlitwach, by świętość tutaj szarym kolorem się pisała. Klasztorną atmosferę tworzą jedynie rano i późniejszym popołudniem, gdy razem się zbiorą, by wzajemnie opowiadać sobie wydarzenia pojedyncze, w których Pan Bóg poprzez każdą Sióstr pisze zgłoskami maryjnego hymnu uwielbienie: Magnificat anima mea, Dominum! Bo faktycznie „wielkie rzeczy czyni Ten, którego Imię jest święte! A gorzycka codzienność Sióstr Rodziny z Bordeaux, niczym kronikarska dłoń, zapisuje owe „wielkie rzeczy”.
Kiedy pytam s. Romualdy, skąd się wzięły Siostry Rodziny z Bordeaux w Gorzycach, patrząc na jej uśmiech, robi się mi „głupio” - bo przecież u Pana Boga przypadków nie ma. Przyszły tutaj na zaproszenie ks. Władysława Drewniaka - proboszcza i dziekana gorzyckiego, bo Pan Bóg tak chciał i pewnie nawet takie smutne dla Gorzyc doświadczenie, jakim było zamknięcie domu Sióstr Sług Jezusa, było jakimś planem Jego miłości. Ks. Władysław poszukiwał nowego zgromadzenia, które podjęłoby posługę w parafii i spotkał właśnie Siostry Rodziny. Siostra Prowincjalna odpowiedziała na jego prośbę pozytywnie, no i są! Dobrze, że są! Ich podstawowym zadaniem jest szerzenie i umacnianie wiary we wszystkich środowiskach społecznych, na wszelkie możliwe sposoby, by przywrócić ducha Świętej Rodziny z Nazaretu i pierwszych wspólnot chrześcijańskich. Apostolstwo prowincji polskiej szczególny akcent kładzie na godność i wartość rodziny jako podstawowej komórki Kościoła. Siostry realizują to poprzez świadectwo osobistego i wspólnotowego życia, troskę o dzieci ubogie, duszpasterstwo młodzieży, ewangelizację rodziców oraz otaczanie opieką ludzi starszych i chorych.
„Robimy wszystko, co w danym momencie Pan Bóg nam daje do zrobienie: szpitale, szkoły, misje” - uśmiecha się s. Romualda, podkreślając, że w Gorzycach, że w sandomierskiej diecezji podejmą każde wołanie, poprzez które „raduje się duch w Bogu Zbawicielu moim”, jak Maryja, jak św. Józef, jak pokorny Jezus w Nazarecie. No bo przecież Święta Rodzina z Nazaretu jest wzorem codziennego postępowania sióstr, które Gorzyce nazaretańskim duchem zaczęły napełniać.

Instytut Zakonny Świętej Rodziny z Bordeaux (SFB)

założył w 1820 r. we Francji ks. Piotr Bienvenu Noailles. W trudnym czasie po rewolucji, Dobry Ojciec - jak jest powszechnie nazywany - założył nowe zgromadzenie, które na początku zajmowało się sierotami. Potem rozszerzyły swoją działalność jako pielęgniarki, nauczały też w szkołach. Instytut działał w oparciu o dwa rodzaje powołania: siostry apostolskie i siostry kontemplacyjne. Z rodziną Sióstr złączone są osoby samotne konsekrowane, żyjące w świecie. Siostry Świętej Rodziny pracują także na misjach: najwięcej na Ceylonie w Sri Lance. Na świecie jest 2409 sióstr Świętej Rodziny, w tym 55 Polek. Prowincji polskiej podlegają placówki położone w Łodzi - najstarsza polska placówka, którą ufundował w 1934 roku bp Tymieniecki, zapraszając siostry do prowadzenia szpitala w Łodzi. Obecnie pracują w Łodzi, w Warszawie, no i w Gorzycach. Jeszcze do niedawna miały dwie placówki na Białorusi, w których obecnie pracują Siostry Franciszkanki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Bernadetta Soubirous

[ TEMATY ]

święta

źródło: wikipedia.pl

św. Maria Bernadetta Soubirous

św. Maria Bernadetta Soubirous

Bernadetta urodziła się w Lourdes 7 stycznia 1844 roku. W wieku czternastu lat przy grocie Massabielle objawiła się jej Matka Boża, która przedstawiła się jako Niepokalane Poczęcie.

W wieku dwudziestu dwóch lat Bernadetta postanowiła zamknąć się w klasztorze w Saint-Gildard, domu macierzystym zgromadzenia sióstr miłosierdzia z Nevers, gdzie pozostała aż do śmierci w 1879 roku.
CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Święty Benedykt Józef Labre, który „użyczył” twarzy Jezusowi

[ TEMATY ]

Święty Benedykt Józef Labre

Domena publiczna

Święty Benedykt Józef Labre

Święty Benedykt Józef Labre

Mówi się, że jego promieniująca świętością twarz fascynowała ludzi. Jednemu z rzymskich malarzy posłużyła nawet do namalowania oblicza Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 16 kwietnia wspominamy św. Benedykta Józefa Labre. Beatyfikował go Papież Pius IX w 1860 r., a kanonizował w 1881 r. Leon XIII. Relikwie znajdują się w kościele Santa Maria dei Monti w Rzymie. Jest patronem pielgrzymów i podróżników.

Benedykt Józef Labre urodził się 26 marca 1748 r. w Amettes (Francja) w ubogiej, wiejskiej rodzinie. Był najstarszy z piętnaściorga rodzeństwa. Od wczesnego dzieciństwa prowadził głębokie życie modlitewne, dlatego po ukończeniu edukacji, w wieku 16 lat, mimo sprzeciwu rodziny, pragnął wstąpić do klasztoru. Kilkakrotnie prosił o przyjęcie do kartuzów, znanych z surowej reguły - bezskutecznie. Pukał też do trapistów, ale i tu spotkał się z odmową. Kiedy więc przyjęto go cystersów, wydawało się, że marzenia jego wreszcie się spełniły, ale po krótkim czasie musiał opuścić klasztor. Uznano, że jest mało święty i zbyt roztargniony, nie będzie więc dobrym mnichem.
CZYTAJ DALEJ

Odpusty Wielkiego Postu, Triduum Paschalnego i Wielkiej Nocy

2025-04-16 14:06

[ TEMATY ]

odpust

odpusty

odpust zupełny

Graziako

Warunki konieczne do uzyskania odpustu zupełnego są następujące:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję