Reklama

Jubileusz nestorki szczecińskich historyków sztuki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sobotę 6 października br. odbyło się spotkanie Szczecińskiego Oddziału Stowarzyszenia Historyków Sztuki. Miało ono szczególny charakter. Poświęcone było jubileuszowi 90. urodzin p. Zofii Krzymuskiej-Fafius. Odbyło się ono w wyjątkowej atmosferze ogrodu dendrologicznego w Przelewicach, przybierającego już barwy jesieni. Zgromadzeni członkowie i sympatycy SHS przeszli do ogrodu japońskiego. Tam w stylowym pawilonie herbaciarni wzniesiono toast na cześć Jubilatki i składano jej życzenia. Wśród składających je byli m.in.: wojewódzki konserwator zabytków Ewa Stanecka, dyrektor Muzeum Narodowego w Szczecinie Lech Karwowski, duszpasterz inteligencji i środowisk twórczych ks. kan. dr Jan Mazur.
W dalszej części uroczystości uczestnicy na tarasie pałacu wysłuchali koncert kwartetu smyczkowego Zespołu Szkół Muzycznych w Szczecinie. Zaprezentował on utwory Josepha Haydna, Aleksandra Borowina i Thomasa Arne. Koncert był kolejnym z cyklu „Cztery Pory Roku”.
Zofia Krzymuska-Fafius jest osobą niezwykle zasłużoną dla ochrony dziedzictwa kulturowego Pomorza Zachodniego. Studiowała historię sztuki na Uniwersytetach Wiedeńskim i Poznańskim, uzyskując magisterium w 1947 r. Z ochroną i konserwacją zabytków wiązała się jej praca zawodowa podjęta w Poznaniu w październiku 1945 r. Po przeniesieniu się do Szczecina w lutym 1947 r. została zastępcą wojewódzkiego konserwatora zabytków inż. architekta Zygmunta Knothe. Po podziale województwa została czwartym wojewódzkim konserwatorem zabytków na Pomorzu Zachodnim. Pełniła tę funkcję od lipca 1950 r. do września 1952 r. Działała w trudnym okresie, gdy brak było właściwego zrozumienia władz centralnych i terenowych dla problematyki konserwatorskiej naszego regionu. Także nowe społeczeństwo było niechętne i nierozumiejące charakteru zastanej kultury pomorskiej.
W tej trudnej sytuacji pierwsi Wojewódzcy Konserwatorzy Zabytków w wielu sprawach skazani byli na porażkę. Chwała im za to, co w ówczesnych warunkach dla sztuki zachodniopomorskiej dokonali. Pani Krzymuska-Fafius ma w osiągniętych sukcesach swój znaczący udział. Zabezpieczono wiele zrujnowanych obiektów. W Szczecinie dotyczyło to ruin kościoła św. Jakuba, Ratusza Staromiejskiego, gmachu Muzeum Pomorza Zachodniego, w terenie m.in. zabytków Stargardu, Kołbacza i Pyrzyc. Dzięki temu zabezpieczeniu zabytki doczekały czasu późniejszej odbudowy. Tak było z kościołem św. Jakuba, gdzie zabezpieczono prezbiterium przykrywając je dachem i zamykając je od strony naw ścianą, zaprojektowaną przez męża Pani Zofii inż. Romana Fafiusa. Należała do kierownictwa prac wykopaliskowych na zamku w Szczecinie, interpretując odkryte wówczas relikty kościoła pw. św. Ottona.
Szykanowana przez władze zmieniła stanowisko przechodząc do pracy w Muzeum Pomorza Zachodniego (później Muzeum Narodowym) w Szczecinie. Była tam kustoszem i kierownikiem Działu Sztuki Dawnejm, przepracowując w nim 27 lat. Poprzez zakupy wzbogacała zbiory, zorganizowała dużo wystaw.
Jest autorką wielu publikacji naukowych z dziedziny konserwacji zabytków i historii sztuki. Zajmowała się zwłaszcza kulturą artystyczną na dworze książąt zachodniopomorskich i sztuką średniowieczną na Pomorzu Zachodnim. Wiedzę o sztuce wykładała uczniom Liceum Sztuk Plastycznych. Była współzałożycielką Oddziału Szczecińskiego Stowarzyszenia Historyków Sztuki.
Zofia Krzymuska-Fafius jest nadal aktywna naukowo. Aktualnie zajmuje się średniowieczną statuą św. Ottona (przechowywaną w Muzeum Narodowym przy ul. Staromłyńskiej), próbując na nowo zinterpretować jej pochodzenie. Przygotowuje także pracę o zaginionej rzeźbie Chrystusa w ujęciu eucharystycznym ze Stargardu Szczecińskiego. Jubilatce składamy życzenia zdrowia i sukcesów w realizacji naukowych dociekań.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzice odkryli w szkole tajny klub LGBT dla dzieci

2024-09-27 11:56

[ TEMATY ]

LGBT

Adobe Stock

W jednej ze szkół w Kalifornii rodzice odkryli sekretny "klub LGBT" stworzony dla 8-letnich dzieci przez nauczycieli. Celem klubu było "dyskutowanie o seksualności" bez informowania o tym rodziców. Sprawa wyszła na jaw, gdy jedno z dzieci wróciło do domu z zaburzeniami tożsamości płciowej. O sprawie pisze Fundacja Pro-Prawo do Życia, aby po raz kolejny ostrzec Polaków, że już od 1 września 2025 r. do polskich szkół wchodzi obowiązkowa "edukacja seksualna", mająca ukrywać się pod nazwą nowego przedmiotu "edukacja zdrowotna".

Kilka miesięcy temu rodzice z miasta Elk Grove w Kalifornii z przerażeniem odkryli, że nauczyciele stworzyli na terenie ich szkoły sekretny "klub LGBT" dla dzieci od 8. roku życia. Istnienie tego miejsca było utrzymywane w sekrecie wyłącznie przed rodzicami, gdyż nauczyciele zapraszali do niego dzieci z różnych klas i grup wiekowych. Sprawa wyszła na jaw, gdy jeden z chłopców z 4 klasy wrócił do domu z zaburzeniami tożsamości płciowej po tym, jak nauczycielka wygłosiła dzieciom pogadankę na temat homoseksualizmu i popędu seksualnego skierowanego do osób tej samej płci.
CZYTAJ DALEJ

Święty Hieronim - Doktor Kościoła

Drodzy Bracia i Siostry!
CZYTAJ DALEJ

Kard. Grech na rozpoczęcie Synodu: bez modlitwy jesteśmy „grupą przedsiębiorców”

W Watykanie rozpoczęły się rekolekcje poprzedzające obrady II sesji XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów. Sekretarz generalny Synodu Biskupów kard. Mario Grech przypomniał, że jest to przede wszystkim „święte miejsce” spotkania z Bogiem oraz czas modlitwy, bez której uczestnicy Synodu byliby jedynie „grupą przedsiębiorców wiary”.

„Albo wejdziemy w tę perspektywę modlitwy, wiary, spotkania z Bogiem, albo nie przyjmiemy autentycznego stylu synodalnego, nie doświadczymy synodalności” – mówił kard. Mario Grech podczas pierwszego dnia dwudniowych rekolekcji, poprzedzających obrady Synodu Biskupów. Porównał Zgromadzenie Synodalne do „świętego miejsca” spotkania z Bogiem. Zachęcił, by na wzór Mojżesza, który zdjął sandały, wsłuchując się w słowa Pana, każdy z uczestników był gotów do radykalnego „ogołocenia się” ze schematów i sposobów myślenia, „które być może miały znaczenie wczoraj, ale dziś stały się ciężarem dla misji i zagrażają wiarygodności Kościoła”. Za Ojcem Świętym przypomniał, że „protagonistą Synodu jest Duch Święty. Jeśli nie ma Ducha, nie będzie Synodu”. Podkreślił również, że rekolekcje, nie są „przygotowaniem” do Synodu, ale jego integralną częścią oraz, że „bez modlitwy nie jesteśmy zgromadzeniem synodalnym, ale «grupą przedsiębiorców wiary»”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję