Reklama

2 lutego Światowy Dzień Życia Konsekrowanego

Dar kieleckiego Karmelu

Wybierają ukrycie za kratą i w klauzurze. Po ludzku - wybór irracjonalny, nikomu nieprzydatny. W perspektywie wiary - odpowiedź na dotknięcie łaski, której źródło nie wysycha. Drzewo żyje dzięki niewidocznym korzeniom - i ktoś tak kiedyś określił Karmel - jako korzenie dla Kościoła. W diecezji kieleckiej karmelitański Dom - czyli wspólnota Mniszek Bosych Zakonu Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel, obchodzi w tym roku jubileusz 50-lecia.

Niedziela kielecka 5/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Źródło, które nie wysycha

Kolebką zakonu jest Góra Karmel w Palestynie - miejsce działalności proroka Eliasza - inspiratora pustelniczego i kontemplacyjnego życia oraz duchowego patriarchy Zakonu. W XII wieku do pustelników żyjących na Górze Karmel dołączyli rycerze wypraw krzyżowych, tworząc z czasem zorganizowany styl życia zakonnego. Z początku XIII wieku pochodzi Reguła Pierwotna, do dzisiejszego dnia kształtująca duchowy ideał Karmelu.
Z powodu prześladowań ze strony mahometan pustelnicy byli zmuszeni wyemigrować do Europy, gdzie wśród licznych trudności, pamiętnego 16 lipca 1251 r. przyszła im z pomocą Matka Boża - główna patronka Karmelu, ofiarując (w wizji udzielonej ówczesnemu generałowi Zakonu św. Szymonowi Stockowi) dar szkaplerza św. jako znak swej szczególnej troski i opieki nad Zakonem.
Początki gałęzi żeńskiej sięgają połowy wieku XV. Natomiast powstanie Karmelitanek Bosych jest owocem reformy podjętej w 1562 r. przez św. Teresę od Jezusa, karmelitankę z Ávila (Hiszpania) - wielką kontemplatyczkę, autorkę dzieł mistycznych i doktora Kościoła. Ojcem Karmelu reformowanego - zarówno gałęzi żeńskiej, jak i męskiej - stał się św. Jan od Krzyża - również mistyk i doktor Kościoła.
Reforma szybko rozszerzyła się poza granice Hiszpanii. Do Polski Karmelitanki Bose przybyły z Belgii już w roku 1612. Karmel w Polsce rozwijał się prężnie, niebawem jednak zabory i zawieruchy wojenne poważnie zakłóciły rozwój wspólnot aż do połowy XX wieku. Do odnowy Karmelu przyczynił się w tym trudnym momencie historii św. Rafał Kalinowski. Obecnie w Polsce istnieje 27 klasztorów. W ostatnich latach powstały również polskie fundacje karmelitańskie poza granicami kraju (Islandia, Norwegia, Ukraina, Słowacja).

50 lat w Kielcach

U początków historii obchodzącego właśnie półwiecze Karmelu w Kielcach jest inicjatywa bp. Czesława Kaczmarka, który wyraził pragnienie sprowadzenia Karmelitanek Bosych do swojej diecezji. 14 lipca 1958 r. pięć Karmelitanek z Wrocławia (z których trzy w 1938 r. brały udział w fundacji Karmelu w Wilnie) dało początek karmelitańskiej fundacji na ziemi świętokrzyskiej. Patronką klasztoru jest Matka Boża z Góry Karmel - Matka Boża Szkaplerzna.
Trudne lata tworzenia zrębów wspólnoty, jak i rozbudowy małego, jednorodzinnego domku położonego wówczas za miastem wśród łanów zbóż, na skraju lasu, szybko zaowocowały nowymi powołaniami. Obecnie kielecki Karmel liczy 16 sióstr.
Z kaplicy klasztoru pw. Królowej i Ozdoby Karmelu mogą korzystać wszyscy chętni - zarówno w wymiarze codziennej Eucharystii, jak i osobistej modlitwy (indywidualne dni skupienia lub rekolekcje). Istnieje również możliwość, choć spoza krat, uczestniczenia w modlitwie liturgicznej mniszek. W niedzielę i święta Eucharystia jest sprawowana o godz. 8.30, w piątki o 8, w pozostałe dni powszednie o 6.45.
Wiernych gromadzą także ważne dla Karmelu święta i wtedy Eucharystia jest zawsze o godz. 17: 16 lipca - główna uroczystość odpustowa Matki Bożej z Góry Karmel, 1 października św. Teresy od Dzieciątka Jezus, 15 października - św. Teresy z Avila, 14 grudnia - św. Jana od Krzyża.
Centralne uroczystości jubileuszowe 50-lecia kieleckiego Karmelu rozpoczną się 13 lipca Eucharystią o godz. 17 pod przewodnictwem bp. Mariana Florczyka i trwać będą do uroczystości Matki Bożej z Góry Karmel 16 lipca. W tych dniach Eucharystia będzie sprawowana również o godz. 17.

„Odrobina czystej miłości”

Celem każdej Karmelitanki Bosej jest dążenie do jak najpełniejszego zjednoczenia z Bogiem przez miłość, która staje sie bezcennym sposobem apostolstwa. Odrobina czystej miłości jest cenniejsza przed Bogiem (...) i więcej przynosi korzyści Kościołowi, niż wszystkie inne dzieła razem wzięte - uczy św. Jan od Krzyża.
Hasło całego Karmelu stanowi realizacja zawołania proroka Eliasza: Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Pana, Boga Zastępów.
Praktyka modlitwy, kontemplacji, milczenia, umartwienia oraz samotność klauzury - to konieczne środki pozwalające osiągnąć ten cel.
Na charyzmat Karmelu składa się kilka elementów.
Pierwszym z nich jest wymiar kontemplacyjno-klauzurowy. Oznacza on, iż „na mocy swego powołania karmelitanki są wezwane do kontemplacji w modlitwie i życiu (...), do tajemniczego zjednoczenia z Bogiem, w przyjaźni z Chrystusem i w zażyłości z Najświętszą Maryją Panną w życiu, w którym modlitwa i ofiara z siebie splatają się w jedno z wielką miłością do Kościoła” (Konstytucje I, 10).
Aby otrzymać ten wielki darmowy dar kontemplacji, w codziennym karmelitańskim dniu króluje modlitwa, milczenie i troska o czystość serca, które ma być wolne od rzeczy i korzyści ziemskich. Spełnienie tego zadania ułatwia też samotność klauzury. Nie wypływa ona bynajmniej z lekceważenia lub pogardy świata, ale ma pomóc w nieustannej modlitwie i rozważaniu Słowa Bożego. Klauzura uczy także miłości wszystkich ludzi - miłości już nie tyle ludzkiej, ograniczonej, ale płynącej ze zjednoczenia z Chrystusem.
Drugim elementem karmelitańskiego charyzmatu jest głęboki wymiar maryjny. - Wyraża się on w kontemplacji Dziewicy Maryi, aby poznawszy Ją, móc Ją pełniej naśladować i przyjąć jako Matkę, Siostrę i Mistrzynię duchową, będącą „najjaśniejszym wzorem życia kontemplacyjnego w Kościele” (por. KKK 2655) oraz przewodniczką i niezawodną pomocą w drodze do świętości - wyjaśniają kieleckie Karmelitanki.
Kolejny element to duch prorocki i pustelniczy (wzorem jest tu prorok Eliasz), który wyraża się w radykalnym dążeniu do zewnętrznego i wewnętrznego ogołocenia i samotności. Warto tu wyjaśnić, że do istoty powołania prorockiego, również w Starym Testamencie, nie tyle należało przepowiadanie przyszłości - jak przeważnie się uważa - lecz bycie jasnym, czytelnym świadkiem Boga i znakiem Jego obecności. Jednym z zewnętrznych wyrazów pustelniczego wymiaru życia w Karmelu jest ograniczenie liczby sióstr w klasztorze do 21 oraz samotność celi. Wymiar wspólnotowy wyraża się natomiast we wspólnej modlitwie, posiłkach i rekreacjach.
Praca, którą zajmuje się Karmelitanka Bosa, ze swej natury jest bardzo prosta, zazwyczaj ręczna, umożliwiająca nieustanne ukierunkowanie ku Bogu. Mniszki wykonują więc wszystkie typowe prace domowe i ogrodowe, zajmują się haftem i szyciem paramentów liturgicznych, malowaniem, pisaniem ikon, wykonywaniem różańców i drobnych dewocjonaliów.
Siostry podkreślają, że „życie Karmelitanki Bosej posiada bardzo mocny charakter eklezjalny”. Każda Karmelitanka w sposób szczególny ofiaruje swe modlitwy, prace, ofiary i krzyże w intencji Kościoła, kapłanów i teologów.
Piękna i sensu karmelitańskiego powołania siostry upatrują w powiedzeniu św. Teresy od Dzieciątka Jezus: „W seru Kościoła - mojej Matki będę miłością”.

(na podst. oprac. Karmelitanek Bosych z Kielc)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Za nami doroczna pielgrzymka Przyjaciół Paradyża

2024-05-05 19:17

[ TEMATY ]

Przyjaciele Paradyża

Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu

Karolina Krasowska

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Modlą się o nowe powołania i za powołanych, a także wspierają kleryków przygotowujących się do kapłaństwa. Dziś przybyli do Wyższego Seminarium Diecezjalnego na doroczną pielgrzymkę.

5 maja odbyła się diecezjalna pielgrzymka „Przyjaciół Paradyża" do Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni Powołań Kapłańskich w Paradyżu. Spotkanie rozpoczęło się od Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP i konferencji rektora diecezjalnego seminarium ks. Mariusza Jagielskiego. Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. – Gromadzimy się przed obliczem Matki Bożej Paradyskiej jako rodzina Przyjaciół Paradyża w klimacie spokoju, wyciszenia, refleksji i modlitwy, ale przede wszystkim w klimacie ofiarowanej miłości, o której tak dużo usłyszeliśmy dzisiaj w słowie Bożym – mówił na początku homilii pasterz diecezji. – Dziękuję wam za pełną ofiary obecność i za to całoroczne towarzyszenie naszym alumnom, kapłanom i tym wszystkim wołającym o rozeznanie drogi życiowej, dla tych, którzy w tym roku podejmą tę decyzję. Nasza modlitwa podczas Eucharystii jest źródłem i znakiem pewności, że jesteśmy we właściwym miejscu, bowiem Pan Jezus jest z nami i gwarantuje owocność tego spotkania swoim słowem, mówiąc „bo, gdzie są zebrani dwaj lub trzej w Imię Moje, tam Jestem pośród nich”.

CZYTAJ DALEJ

Borowa Wieś: znaleziono dziewczynkę w oknie życia

2024-05-05 10:01

[ TEMATY ]

okno życia

Karol Porwich

W oknie życia znajdującym się na terenie Ośrodka dla Osób Niepełnosprawnych "Miłosierdzie Boże" w Mikołowie-Borowej Wsi znaleziono dziewczynkę. Do wydarzenia doszło we wtorek 30 kwietnia.

Dziewczynka została przebadana przez personel medyczny. Lekarze orzekli, że jest zdrowa. Następnie niemowlę zostało zabrane przez pracowników służby zdrowia na dalszą obserwację i opiekę. To już drugie dziecko, które znaleziono w oknie życia w Borowej Wsi.

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: dojrzałość to mądrość życiowa

2024-05-06 07:53

[ TEMATY ]

maturzyści

Bp Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Znakiem piękna Kościoła są żywe parafie, wspólnoty, w których rodzą się inicjatywy duszpasterskie, gdzie ludzie się jednoczą, a nie dzielą – mówił bp Krzysztof Włodarczyk

Znakiem piękna Kościoła są żywe parafie, wspólnoty, w których rodzą się inicjatywy duszpasterskie, gdzie ludzie się jednoczą, a nie dzielą –
mówił bp Krzysztof Włodarczyk

„Dojrzałość to mądrość życiowa, dzięki której mogę dokonywać wyborów zgodnych z Bożym planem” - mówił bp Krzysztof Włodarczyk, błogosławiąc maturzystom z diecezji bydgoskiej.

Msza św. w Katedrze św. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy była miejscem modlitwy dla zdających w tym roku egzamin dojrzałości. - Matura z pewnością jest jednym z tych momentów, o których mówimy, że są najważniejszymi w naszym życiu, ale czy na pewno? Powiem przekornie: Pan Jezus nie mówi o tym egzaminie nic - mówił ks. Henryk Stippa, który przewodniczył modlitwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję