Reklama

Nietypowe rekolekcje

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I CPE to angielski skrót nazwy: Międzynarodowy Katolicki Program Ewangelizacji. ICPE to międzynarodowa wspólnota misyjna na prawie papieskim, która powstała w 1987 r. Jej celem jest formacja osób świeckich do podejmowania dzieł misyjnych i ewangelizacyjnych. Działa na pięciu kontynentach, prowadząc Szkoły Misji i Szkoły Ewangelizacji, podejmuje także dzieła miłosierdzia i prace humanitarne w Afryce, pracując z młodzieżą i dziećmi. Wspólnota została powołana, aby wielbić Boga całym swoim życiem i ewangelizować innych. Styl życia, jaki prowadzą jej członkowie, jest odpowiedzią na zaproszenie Boga, aby Go poznać i pomóc innym spotkać się z Nim.
Jedną z inicjatyw podejmowanych przez członków wspólnoty ICPE jest głoszenie rekolekcji wielkopostnych. Na zaproszenie proboszcza ks. Grzegorza Nowomiejskiego w dniach 10-13 lutego kilkuosobowy zespół poprowadził takie rekolekcje w Chociszewie. Wśród prowadzących byli m.in. Nikola z Chorwacji i Jacek Dudzic, organizator, koordynator i uczestnik wielu międzynarodowych misji ewangelizacyjnych i modlitewnych, m.in. w Maroku, Gibraltarze, Hiszpanii, Grecji, Włoszech, Niemczech, Ukrainie, Czechach, USA i Kanadzie, autor wielu artykułów nt. ewangelizacji.
Dla wielu osób takie rekolekcje były prawdziwym zaskoczeniem. Nowością dla uczestników było zarówno ich prowadzenie przez osoby świeckie, jak i nowatorskie metody wykorzystujące filmy, teledyski, prezentacje multimedialne, muzykę oraz dobrze przygotowane minikonferencje i świadectwa oraz pantomimę. Wykorzystanie słowa, obrazu i dźwięku nawiązywało do języka współczesnego człowieka, natomiast zastosowanie symboli i ikon było niestandardowym, a jednocześnie bliskim realności życia ludzi sposobem mówienia o Bogu. Wydaje mi się, że te rekolekcje były próbą dotarcia do tych, którzy rzadko pojawiają się na Mszy św. (średnia frekwencja wynosi ok. 26%), czy jednak udało się to? Opinie były podzielone. Jedni, przyzwyczajeni do starych form, byli zdegustowani, inni - zachwyceni.
Oto wypowiedzi niektórych uczestników rekolekcji:
„To, co pokazano, było piękne. Włożono w to tak dużo pracy i serca. Dziękuję za ten święty dar rekolekcji. Innych, niezwykłych, ale naprawdę poruszających zatwardziałe serce. Dzięki nim już wiem, którą drogą iść. Jak i gdzie pójść, aby trafić do Chrystusa” (Piotr).
„Te rekolekcje były dla mnie niezapomnianym i ważnym doznaniem w moim życiu. Dały mi wiele do zrozumienia i postanowiłam zmienić coś w sobie. Postanowiłam zacząć z powrotem chodzić do kościoła” (Kasia).
„Te rekolekcje (a kilka ich już przeżyłam) były wyjątkowe. Przyznam szczerze, że spośród dotychczasowych, corocznych spotkań z tych wyniosłam najwięcej! Pomogło mi w tym nie tylko cudowne nastawienie do nas, młodzieży wkraczającej w dorosły świat, nie tylko wspaniała oprawa muzyczna i graficzna, ale przede wszystkim świadectwo, jakie niesiono i przekazywano (z dużym skutkiem) innym ludziom! To miło wiedzieć, że są wśród nas tacy ludzie, którzy potrafią nieść dobro, bo dzisiaj taka osoba to niemalże unikat. Bardzo się cieszę, że także uzmysłowiliście mi to, że życie jest piękne, krótkie i ze względu na to trzeba je godnie przeżyć, by niczego nie żałować, a to wszystko stanie się wtedy, gdy całkowicie oddamy się w ręce Boga. Już dziś wiem, że to wszystko, czego dowiedziałam się na spotkaniach, na długo we mnie zostanie. Przy okazji dziękuję wszystkim tym, którzy przyczynili się do tego, że właśnie takie były nasze rekolekcje w tym roku!” (Monika).
„Najbardziej podobało mi się spotkanie poniedziałkowe z teatrem kukiełek. Usłyszałam tam, że w życiu ważna jest przyjaźń, ale najlepszym Przyjacielem, który zawsze nas kocha i nigdy nie zawiedzie, jest Jezus” (Natalia Paradzińska, kl. IV szkoły podstawowej).
Wydaje mi się osobiście, że warto poszukiwać nowych form przekazu Ewangelii, choć sporo osób przyzwyczaiło się do „swojej” wiary. Pamiętam jednak wypowiedź Romana Brandstaettera, który napisał, że „rutyna (…) jest śmiercią wiary”. Może warto zastanowić się nad tą wypowiedzią w kontekście negatywnych opinii ludzi, którzy nie lubią zmian, gdyż już przyzwyczaili się do tego, co jest?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Józef - oblubieniec Maryi

Niedziela podlaska 11/2002

[ TEMATY ]

św. Józef

Karol Porwich/Niedziela

Św. Józef, oblubieniec Najświętszej Maryi Panny, w kalendarzu liturgicznym Kościoła zajmuje miejsce specjalne, skoro jego wspomnienie Kościół obchodzi w sposób uroczysty. Miesiąc marzec jest w sposób szczególny poświęcony św. Józefowi. Jego święto obchodzimy 19 marca jako uroczystość. Bardzo pięknie wyrażają prawdę o św. Józefie niektóre pieśni: "Szczęśliwy, kto sobie patrona Józefa ma za Opiekuna. Niechaj się niczego nie boi, gdy św. Józef przy nim stoi Patronem...". Hebrajskie imię Józef oznacza tyle, co "Bóg przydał". Św. Józef pochodził z królewskiego rodu Dawida. Pomimo tego, że pochodził z takiego rodu, zarabiał na życie trudniąc się obróbką drewna. Mieszkał zapewne w Nazarecie. Nie był on według ciała ojcem Jezusa Chrystusa. Był nim jednak według żydowskiego prawa jako małżonek Maryi. Zaręczony z Maryją stanął przed tajemnicą cudownego poczęcia. Postanowił wówczas dyskretnie się usunąć, ale po nadprzyrodzonej interwencji wziął do siebie Maryję, a potem jako prawdziwy Cień Najwyższego pokornie asystował w wielkich tajemnicach. Chociaż Maryja porodziła Pana Jezusa dziewiczo, to jednak według otoczenia św. Józef był uważany za Jego ojca. On to kierował w drodze do Betlejem, nadawał Dzieciątku imię, przedstawiał Je w świątyni jerozolimskiej i uciekając do Egiptu ocalił przed prześladowaniem króla Heroda. Widzimy jeszcze św. Józefa w czasie pielgrzymki z dwunastoletnim Jezusem do Jerozolimy na święto Paschy. Potem już się w Ewangelii nie pojawia. Niektórzy sądzą, że wkrótce potem zakończył życie w obecności Pana Jezusa i Najświętszej Maryi, na Ich rękach i miał uroczysty pogrzeb, bo w ich obecności. Może dlatego św. Józef jest uważany za szczególnego patrona dobrej śmierci. Św. Józef był rzemieślnikiem, być może cieślą, co oznacza hebrajski wyraz charasz. Zajmował się pracą w drewnie, w metalu, w kamieniu. Wykonywał zatem narzędzie codziennego użytku, konieczne również w gospodarce rolnej. Jest rzeczą uderzającą, że w wydarzeniach z dziecięcych lat Pana Jezusa, św. Józef odgrywa znaczącą rolę. Jemu anioł wyjaśnia tajemnice wcielenia Syna Bożego, jemu poleca ucieczkę i powrót do Nazaretu po śmierci Heroda. Na obrazach widzimy zwykle św. Józefa jako starca, by w ten sposób podkreślić prawdę o dziewiczym poczęciu Pana Jezusa. W rzeczywistości jednak św. Józef był młodzieńcem w pełni urody i sił. Pisarze podkreślają, że do tak wielkiej godności, opiekuna Pana Jezusa, oblubieńca Najświętszej Maryi Panny i żywiciela - głowy Najświętszej Rodziny, powołał Pan Bóg męża o niezwykłej cnocie. Dlatego słusznie stawiają oni św. Józefa na czele wszystkich świętych Pańskich, a Kościół obchodzi jego doroczną pamiątkę, pomimo Wielkiego Postu, jako uroczystość. Szczególnym nabożeństwem do św. Józefa wyróżniała się św. Teresa z Avila. Z wielkim zaangażowaniem szerzyła ona kult św. Józefa słowem i pismem. Twierdziła, że o cokolwiek prosiła Pana Boga za przyczyną św. Józefa, zawsze to otrzymała. Jego też obrała za głównego patrona zreformowanego przez siebie zakonu karmelitańskiego. Za swojego patrona św. Józefa obrały sobie również Siostry Wizytki. Św. Jan Bosko, założył stowarzyszenie św. Józefa dla młodzieży rzemieślniczej. Papież bł. Jan XXIII, który na chrzcie św. otrzymał imię Józef, do kanonu Mszy św. (pierwsza modlitwa eucharystyczna) dołączył imię św. Józefa. W 1961 r. tenże Papież wydał list zalecający szczególne nabożeństwo do tegoż Orędownika. Liturgiczne święto św. Józefa po raz pierwszy spotykamy w IV w. w pobliżu Jerozolimy w klasztorze św. Saby. Papież Sykstus IV w 1479 r. wprowadził to święto do mszału rzymskiego i brewiarza, a papież Grzegorz XV rozszerzył je na cały Kościół. W pierwszej połowie XIX w. przełożeni generalni 43 zakonów wystąpili do Stolicy Apostolskiej z prośbą o ustanowienie osobnego święta Opieki Świętego Józefa nad Kościołem Chrystusa. Papież bł. Pius IX przyczynił się do ich prośby i w 1847 r. ustanowił to święto. Natomiast papież św. Pius X podniósł je do rangi uroczystości. Papież Pius XII wprowadził na dzień 1 maja wspomnienie św. Józefa Robotnika. Papież Benedykt XV w 1919 r. do Mszy św., w której wspomina św. Józefa dołączył osobną o nim prefację. Pierwszą w dziejach Kościoła encyklikę o św. Józefie wydał papież Leon XIII. Wreszcie papież św. Pius X zatwierdził litanię do św. Józefa, do odmawiania publicznego. Są sanktuaria św. Józefa. Największe i najbardziej znane jest w Kanadzie, w Montrealu. Powstało ono w 1904 r. i posiada 61 dzwonów. Cudowna figura św. Józefa została ukoronowana koronami papieskimi w 1955 r. Kanada, Czechy, Austria, Portugalia, Hiszpania obrały sobie św. Józefa za patrona. W Polsce kult św. Józefa jest bardzo żywy. Już na przełomie XI i XII w. w Krakowie obchodzono 19 marca jego święto. W XVII i XVIII w. nastąpił największy rozwój nabożeństwa do św. Józefa. W 1645 r. ukazały się godzinki ku czci św. Józefa. W XVII w. wybudowano największe sanktuarium św. Józefa w Polsce, w Kaliszu. Znajduje się tam obraz pochodzący z tegoż wieku, który w 1786 r. Prymas Polski Władysław Aleksander Łubieński, ogłosił urzędowo za cudowny. Papież Pius VI w 1783 r. wydał dekret zezwalający na koronacje obrazu, ale dokonała się ona dopiero w 1796 r. W Polsce jest około 270 kościołów ku czci św. Józefa. W 1818 r. diecezja kujawsko-kaliska obrała go sobie za patrona, a później diecezja wrocławska i diecezja łódzka. Powstały 4 rodziny zakonne pod wezwaniem św. Józefa. W Polsce swego czasu imię Józef było bardzo popularne. Ojciec Święty w adhortacji apostolskiej Redemptoris Custos z 15 sierpnia 1989 r. ukazuje św. Józefa i jego posłannictwo w życiu Chrystusa i Kościoła. Pisze o nim, że był powołany na opiekuna Zbawiciela, był powiernikiem tajemnicy samego Boga, mężem sprawiedliwym i oblubieńcem Dziewicy Maryi, był pracowity, a jego praca była wyrazem miłości. Ojciec Święty kończy adhortację słowami: "Mąż sprawiedliwy, który nosił w sobie całe dziedzictwo Starego Przymierza, równocześnie został wprowadzony przez Boga w początki Przymierza Nowego i Wiecznego w Jezusie Chrystusie. Niech nam ukazuje drogi tego zbawczego Przymierza na progu Tysiąclecia, w którym ma trwać i dalej się rozwijać ´pełnia czasu´ związana z niewysłowioną tajemnicą Wcielenia Słowa. Niech św. Józef wyprasza Kościołowi i światu, każdemu z nas, błogosławieństwo Ojca i Syna i Ducha Świętego".
CZYTAJ DALEJ

Włoski dziennik: błogosławieństwo „Urbi et orbi” po raz pierwszy bez papieża?

2025-03-19 14:23

[ TEMATY ]

Wielkanoc

papież Franciszek

Urbi et Orbi

Grzegorz Gałązka

Przedłużająca się choroba papieża wywołała spekulacje na temat tego, czy zwierzchnik Kościoła katolickiego będzie po raz pierwszy reprezentowany podczas wielkanocnego błogosławieństwa „Urbi et orbi”. Rzymska gazeta „Il Tempo”, powołując się na anonimowe źródła w Watykanie, donosi o „rzekomym planie” obchodów Wielkiego Tygodnia i Wielkanocy w Rzymie.

Według niepotwierdzonych doniesień, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin ma w imieniu papieża udzielić błogosławieństwa „Urbi et orbi” w Niedzielę Wielkanocną. Zgodnie z tradycją, błogosławieństwo to wiąże się z odpustem zupełnym. Uważa się, że po raz pierwszy w nowożytnej historii Kościoła błogosławieństwo to, praktykowane przez papieży od XIV wieku, zostałoby udzielone przez kogoś innego.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Międzynarodowa konferencja na temat zagrożeń i szans ze strony AI dla dzieci

Zagrożenia i szanse ze strony sztucznej inteligencji dla dzieci - to temat rozpoczętej w czwartek w Watykanie międzynarodowej konferencji. Zorganizowała ją Papieska Akademia Nauk. Zwrócono uwagę na ryzyko, jakim jest to, że AI może zostać użyta, by tworzyć i rozsyłać materiały pornografii dziecięcej.

W pierwszym dniu obrad poinformowano, że sztuczna inteligencja w głęboki sposób zmienia doświadczenia cyfrowe najmłodszych, stawiając przed nimi różnego rodzaju zagrożenia i szanse.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję