Reklama

Polska

Wanda Półtawska: Jan Paweł II naprawdę kochał ludzi

On naprawdę kochał ludzi i dążeniem jego było, aby dać im to, co zamierzył dla nich Stwórca – napisała Wanda Półtawska we wspomnieniu, które ukazało się dzisiaj w wydaniu specjalnym „L'Osservatore Romano”. Jest ono adresowane do „moich Przyjaciół z Italii”. Bliska współpracowniczka Jana Pawła II apeluje też o powszechne prawo chroniące życie dzieci nienarodzonych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spodziewam się, że moje nazwisko nie jest Państwu nieznane nie tylko dlatego, że inicjatywa wyszła z Państwa strony, ale i dlatego, że kontakty między Polską a Italią, a szczególnie więzi ze Stolicą Apostolską istnieją od wieków.

Dla nas, Polaków, Rzym wiąże się w sposób szczególny z tym, kim jesteśmy, bo przecież jest to kraj, który zawiera wiele pamiątek cennych dla całego świata, a szczególnie dla katolików. A ponadto nie mogę ukrywać, że mojego prywatnego życia i życia mojej rodziny nie da się zrozumieć bez wspomnienia o Italii i Watykanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szczególnie cenny jest dla nas okres, w którym bywaliśmy w tym kraju tak często, że - jak pewnego razu zażartował Jan Paweł II -żyliśmy jedną nogą w Krakowie, a drugą w Rzymie. Teraz, gdy cały świat wspomina rocznicę urodzin polskiego Papieża, czujemy się jeszcze bliżej tego kraju, gdyż wiąże nas osoba tego wielkiego świętego.

Reklama

Jestem już w takim wieku, że moi osobiści przyjaciele z dzieciństwa nie mogą mi złożyć wizyty w tym życiu. Natomiast muszę powiedzieć, że mam jeszcze teraz żyjących przyjaciół właśnie w Italii, z tej prostej przyczyny, że do Italii dotarłam później. I zaznaję autentycznej wierności przyjaźni z Włochami. Miałam okazję obserwować przez cały pontyfikat, że człowiek, którego kochaliśmy i cenili, Jan Paweł II, był traktowany w Italii i w Watykanie tak jak w Polsce. Byłam pewna przyjaźni odwzajemnionej. Okres pontyfikatu Jana Pawła II szczególnie zbliżył nas do Włochów, bo teraz cały świat szuka informacji o życiu tego świętego, a to Wy właśnie jesteście żywymi świadkami świętości Jana Pawła II. Mogliście z bliska obserwować Jana Pawła II nie tylko w telewizji, ale również widząc bezpośrednio jego życie. Obserwowałam, jak zachowywali się mieszkańcy tego kraju na widok Papieża. To właśnie Wy mogliście obserwować i zachwycić się zachowaniem nowego Papieża, czego jeszcze nie mógł wiedzieć świat. Rozmawiałam wielokrotnie i z wieloma ludźmi w ciągu 20 lat mojej pracy w Watykanie.

Ludzie już od początku byli zdumieni takimi faktami, jak na przykład ten, że ksiądz kardynał z Krakowa przyjechał bez wielkiego bagażu. Potem zaś, poznając go, zobaczyli, co jest dla tego człowieka najwyższą wartością. To właśnie Wy daliście o nim świadectwo i rozgłosiliście na cały świat, co robi nowy Papież, a pierwszą rzeczą, którą zrobił było to, że udał się do szpitala i odwiedził chorego przyjaciela. To mieszkańcy Waszej ziemi mogli obserwować potem, że on pobłogosławił małżeństwo prostej młodej dziewczyny, która go o to poprosiła, a potem celebrował wspaniałą ceremonię ślubu hiszpańskiej księżniczki. Teraz, po jego śmierci, ludzie znają jego filozofię i naukę, ale pierwszymi, którzy to widzieli, to byli mieszkańcy Rzymu. Jestem przekonana, że jak wznosili okrzyki na jego cześć i młodzież mówiła, że go kocha, to mówili prawdę. I to w języku włoskim podniósł się krzyk po jego śmierci Santo subito! W pewnym sensie te osoby, które wtedy żyły, można nazwać świadkami świętości Jana Pawła II.

Reklama

Osobowość tego człowieka była tak bogata, o czym dzisiaj nikt nie wątpi, że można z różnych stron opisywać jego życie i zainteresowania. Dla mnie Wasz naród jest najbliższym, najbardziej przyjaznym krajem właśnie z tego powodu, że przez ten cały pontyfikat miałam dowody prawdziwej przyjaźni w otoczeniu Papieża i nie tylko. I właściwie jestem osobą uprzywilejowaną, bo bardzo wiele osób z Italii stało się moimi przyjaciółmi, i pamiętają oni nie tylko Ojca Świętego, ale także o mnie. Jest to rzecz bardzo charakterystyczna i ostatnio obserwuję, że więcej mam żyjących przyjaciół w Italii niż w Polsce, gdy teraz mija sto lat od urodzin Jana Pawła II i żyjących świadków jest coraz mniej. Mam nadzieję, że osoby, które znają życiorys Jana Pawła II „zarażą” świat jego filozofią.

Dla mnie najważniejsze jest to, co on potrafił ludziom przekazać, i pragnęłabym, by filozofię Karola Wojtyły i jego poezję znały następne pokolenia. Pozostawił po sobie wiele pism, dokumentów, encyklik, które są właściwie receptą na osiągnięcie tego, co jest celem życia, czyli nieba. Pragnieniem jego było, aby zbawić wszystkich ludzi. To nie była tylko pusta deklaracja, ale on naprawdę kochał ludzi i dążeniem jego było, aby dać im to, co zamierzył dla nich Stwórca. Wierzył, że człowiek jest naprawdę stworzony przez Boga na Jego podobieństwo, i że można spodziewać się po każdym rozwinięcia własnej osobowości, i tego nauczał. Uważał, że kluczem do zrozumienia człowieka jest właśnie ten fakt stworzenia i że jest to dowód istnienia Stwórcy, i pragnął zbawienia całego świata.

Jednocześnie był realistą i jasno ujawniał przekonanie, że człowiek na ziemi znajduje się w środku pola walki między dobrem a złem. Nie zamykał oczu na to, co wiedział i wiem, jak bardzo cierpiał nad tym, że choć przez całe życie usiłował ratować życie niewinnego dziecka, nie udało mu się uratować świata od tej zbrodni i dalej w wielu krajach panujące prawo pozwala pozbawić życia niewinne, nienarodzone dziecko. I właśnie tu znajduje się miejsce dla mnie, gdyż jako biskup powołał do życia Instytut Teologii Rodziny, gdzie ja z nim współpracowałam. Do końca swojego życia cierpiał nad tym. Teraz jeżeli ludzie chcą uczcić 100-lecie jego urodzin i jego pamięć, to ja widzę to jedno nawrócenie dorosłych ludzi, aby zrozumieli, że każde dziecko i każdy człowiek ma prawo do życia. Panem życia jest Stwórca, który swoje stworzenie kocha. I jestem pewna, że wprowadzenie międzynarodowego prawa zabraniającego zabijania nienarodzonych dzieci mogłoby być „prezentem” ludzkości dla tego wielkiego Człowieka.

Wanda Półtawska, Kraków 15 maja 2020,

2020-05-16 16:26

Ocena: +6 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

16 lat temu abp Jorge Bergoglio został kardynałem

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Franciszek

Karol Porwich/Niedziela

W lutym 2001 roku Jan Paweł II wyniósł Jorge Bergoglio do godności kardynalskiej, nadając tytuł prezbitera S. Roberto Bellarmino. Kardynała Bergoglio wymieniano w gronie tzw. papabile, czyli potencjalnych faworytów do następstwa po zmarłym w kwietniu 2005 roku Janie Pawle II. W latach 2005-2011 przyszły papież był przewodniczącym Konferencji Episkopatu Argentyny.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpański Trybunał Konstytucyjny: męska wspólnota religijna musi przyjąć kobietę

2025-01-16 08:06

[ TEMATY ]

Hiszpania

Adobe Stock

Hiszpański Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż przepisy statutu katolickiej wspólnoty, na mocy których jej członkami mogą być tylko mężczyźni, mają charakter dyskryminacyjny i są niezgodne z tamtejszym prawem - informuje Ordo Iuris.

W 2008 roku María Teresita Laborda Sanz, obywatelka Hiszpanii, złożyła wniosek o przystąpienie do Papieskiego, Królewskiego i Czcigodnego Niewolnictwa Najświętszego Chrystusa z La Laguna (Pontificia, Real y Venerable Esclavitud del Santísimo Cristo de La Laguna), czyli założonej w 1545 roku wspólnoty katolickiej z siedzibą w La Laguna na Wyspach Kanaryjskich. Wniosek kobiety spotkał się z odmową bractwa, jako że przystąpić do niego mogą tylko osoby płci męskiej.
CZYTAJ DALEJ

Kolejne anonimowe groźby wobec o. Tadeusza Rydzyka

2025-01-21 16:21

[ TEMATY ]

Radio Maryja

O. Tadeusz Rydzyk

Karol Porwich/Niedziela

O. Tadeusz Rydzyk

O. Tadeusz Rydzyk

Kampania oszczerstw i mowy nienawiści skierowanych w Radio Maryja, dzieł przy nim wyrosłych oraz założyciela i dyrektora toruńskiej rozgłośni, doprowadziły do kolejnych anonimowych gróźb o podłożeniu niebezpiecznych ładunków wybuchowych. W przeszłości sprawy gróźb zabójstwa wymierzonych w o. Tadeusza Rydzyka CSsR były umarzane ze względu na „niską społeczną szkodliwość czynu” - informuje Radio Maryja.

W ostatnim czasie głośno było o zatrzymaniach z powodu internetowych wpisów, które dotyczyły konkretnej organizacji i stojącej na jej czele osoby. W sprawę zaangażowali się ministrowie rządu Donalda Tuska, służby działały szybko i skutecznie. Zupełnie inaczej jest w przypadku Radia Maryja, które od lat było i jest celem kłamliwych ataków lewicowo-liberalnych mediów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję