Reklama

Niedziela Łódzka

Dzień Matki, który trwa nieustannie

Nie urodziłaś mnie i nie masz prawa mi niczego zabraniać – usłyszała od swojego dziecka jedna z bohaterek tej opowieści. Zapadło milczenie, a po policzkach matki spłynęły łzy.

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Taylor Harding

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bo ona i pozostałe, mimo że nie urodziły dzieci, są ich matkami.

Małgorzata wspomina dzień, gdy ze szpitala zabierała dwuletniego chorego Marcina. Nie mówił, nie uśmiechał się i nie chodził. Ale ona pokochała go najpiękniejszą miłością. Czekała długo na niego, a gdy się pojawił, zrezygnowała z wakacyjnych planów. Małgosia troszczyła się o wszystko –o szwankujące zdrowie Marcinka, naukę, która nie przychodziła łatwo, o dom. Wiele musiała sobie odmówić. Gdy, jako dziesięciolatek zapytał, jak go urodziła, powiedziała, że zjawił się u niej, bo bardzo go pragnęła i kochała. I jest jej ukochanym synem. A ona - jego matką – wrażliwą, cierpliwą, zapobiegliwą, czekającą każdego dnia z pyszną szarlotką na jego wizytę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W domowym albumie pani Eli przechowywane są fotografie elegancko ubranego małżeństwa prowadzącego za rączkę malutką dziewczynkę. To Elżunia. Nie pamięta tych czasów. Ale czas nie zatarł obrazu Mamy rano wychodzącej do kościoła i wracającej z kimś potrzebującym wsparcia. Mimo że się nie przelewało, tym, co mieli, należało się dzielić z innymi. To Mama nauczyła ją dawać, modlić się, mieć szacunek dla innych. To ona pokazała pierwsza, że ważniejsze jest „być” niż „ mieć”. Wykazywała się też niezwykłą w tamtych czasach odwagą, stając w ateistycznej szkole w obronie religii. Nigdy jednak nie powiedziała córce o jej korzeniach. Na to zabrakło jej odwagi. Gdy Elżunia stała się Elżbietą, zrozumiała, że ważniejsze od tego, kto ją urodził, jest to, kto jej pozwolił żyć, wychował, wykształcił, kochał. „Mojej Mamie należy się pomnik, ale modlę się za obie” – wyszeptała i na grobie położyła dwie róże – dla dwóch mam.

Reklama

Rachela urodziła się tuż przed wojną w inteligenckiej żydowskiej rodzinie na Kresach Rzeczypospolitej. Gdy do miasteczka wkroczyli Niemcy, stworzyli getto. Ojciec przewidując zagrożenie, poprosił Marię – ukraińską opiekunkę, by zaopiekowała sią maleńką córeczką. Zaopatrzona w rodzinne fotografie, dokumenty i precjoza schroniła się z małą poza gettem. Wkrótce Niemcy zamordowali rodziców i brata, a Maria nie znalazłszy miejsca u swojej ukraińskiej rodziny, przemierzała kilometry, ukrywając Renię. Takie imię nadała jej na chrzcie św. Potem uczyła ją pacierza. Wszystko po to, by ratować dziecko. Po wojnie wylądowały obydwie na zachodzie Polski. „Moja Matka nie miała żadnego wykształcenia. Praca w cementowni rujnowała jej zdrowie. Klepałyśmy biedę, ale Mama nie oddała mnie nawet wtedy, gdy zgłosiła się po mnie ciotka z Wiednia. Kochała mnie podwójnie, a ja ją. Dała mi wykształcenie, choć sama go nie miała. O moim pochodzeniu opowiedziała, gdy skończyłam 18 lat. Tak spełniła swoją misję, ratując moje życie, a narażając wielokrotnie swoje” – kończy swoją opowieść uratowana z holokaustu Renia, kładąc na grobie Mamy- Marii piękną różę.

Trzy historie, trzy MATKI i trzy róże, którymi każdego roku 26 maja dziękujemy za MIŁOŚĆ.

2020-05-26 13:47

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Głębia Wielkopiątkowego Postu

[ TEMATY ]

Wielki Post

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

W pewnym momencie swego publicznego nauczania Jezus, odpowiadając na pytanie uczniów Jana: „Dlaczego Twoi uczniowie nie poszczą?”, powiedział: „Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy będą pościć”. Wielki Piątek jest dniem, kiedy wspominamy odejście naszego Pana Młodego. Podczas przeniesienia Najświętszego Sakramentu do Grobu Pańskiego będziemy śpiewać: „Odszedł Pasterz nasz, co ukochał lud”. Cisza, smutek, zaduma…

Ten szczególny dzień jest czasem postu, także tego eucharystycznego, bowiem jest to jedyny dzień w roku, w który nie sprawuje się Eucharystii. Kościół okazuje swoją żałobę poprzez tzw. post ścisły, czyli ilościowy (jeden posiłek do syta) i jakościowy (wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych).

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Ukrainy podziękował biskupom UKGK i PKU za wspieranie Ukraińców na froncie i w codzienności

2024-05-10 17:22

[ TEMATY ]

Ukraina

biskupi

Wołodymyr Zełenski

PAP/Viktor Kovalchuk

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski

Z okazji Świąt Wielkanocnych prezydent Wołodymyr Zełenski spotkał się z przedstawicielami biskupów Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) i Prawosławnego Kościoła Ukrainy (PKU). Spotkanie odbyło się w kijowskim Soborze Sofijskim. Z tej okazji biskupi Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego odmówili modlitwę wielkanocną z pieśnią "Chrystus Zmartwychwstał" w świątyni Mądrości Bożej.

Wołodymyr Zełenski złożył wszystkim życzenia z okazji Wielkanocy i podziękował za modlitwy i konkretne działania wspierające Ukraińców - poinformowała oficjalna strona internetowa prezydenta Ukrainy.

CZYTAJ DALEJ

Rzym: Papież Franciszek odwiedzi Kapitol

2024-05-11 13:55

[ TEMATY ]

Rzym

Papież Franciszek odwiedzi Wzgórze Kapitolińskie w Rzymie 10 czerwca o godzinie 9:00. Wiadomość, która została ogłoszona przez kapelana lokalnej policji Roma Capitale, ks. Massimo Cocci, podczas inauguracji nowego posterunku policji drogowej na Piazza del Campidoglio, została teraz potwierdzona przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

26 marca 2019 r., dokładnie dziesięć lat po ostatniej wizycie papieża na Kapitolu, papież Franciszek odwiedził Campidoglio - Kapitol. Ówczesna burmistrz Rzymu, Virginia Raggi (dziś burmistrzem jest Roberto Gualtieri), przyjęła papieża w Palazzo Senatorio, a następnie towarzyszyła mu w prywatnym spotkaniu w swoim gabinecie. Była także u jego boku podczas innych etapów wizyty, w tym ostatnim w Sali Juliusza Cezara, skąd papież zaapelował do Rzymu i Rzymian: "Niech Rzym, zapłodniony krwią męczenników umie czerpać ze swej kultury, ukształtowanej przez wiarę w Chrystusa zasoby kreatywności i miłości niezbędne do przezwyciężenia obaw, które grożą zablokowaniem inicjatyw i możliwych dróg. Mogą one sprawić, że miasto rozkwitnie, stanie się bardziej braterskie i stworzy możliwości rozwoju, zarówno obywatelskiego jak i kulturowego, gospodarczego i społecznego. Niech Rzym będzie miastem mostów, a nie murów!".

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję