Tatry/ Rezerwacja parkingu przed Morskim Okiem tylko przez internet
Wybierając się w wakacje nad popularne Morskie Oko w Tatrach, będzie można wcześniej zarezerwować miejsce parkingowe na Palenicy Białczańskiej, gdzie rozpoczyna się popularny szlak. Dzięki temu turyści będą mieć pewność, że nie zabraknie miejsc parkingowych – poinformowały w piątek władze Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN).
Rezerwacji miejsca parkingowego można dokonać przez stronę internetową tpn.pl – do godziny 22. dnia poprzedzającego planowaną wycieczkę.
"Rekomendujemy rezerwację internetową, bo tylko taka forma zakupu da nam gwarancję miejsca parkingowego. Proces zakupowy jest maksymalnie uproszczony, system pozwala na szybką płatność online. Zależy nam na usprawnieniu początkowego etapu tatrzańskiej wycieczki. Ten model sprzedaży będziemy rozwijać. Liczymy również na stopniowe wyeliminowanie korków i chaosu komunikacyjnego w tym rejonie" – powiedział dyrektor TPN Szymon Ziobrowski i dodał: "W okresie wdrożeniowym mogą się zdarzać pewne potknięcia, ale liczymy na wyrozumiałość i czekamy na wszelkie krytyczne uwagi".
W rezerwacji dostępny jest już cały obszar parking na Palenicy Białczańskiej. Na początku czerwca władze parku testowo wprowadziły możliwość rezerwacji ograniczonej liczby miejsc. Władze TPN rekomendują przyjazd na parking do godz. 8 rano, ponieważ w sezonie turystycznym już od rana na drodze dojazdowej w kierunku Morskiego Oka tworzą się duże korki.
Dla turystów wybierających się nad Morskie Oko dostępny jest także parking na Łysej Polanie położony około półtora kilometra dalej od wejścia na popularny szlak. Na tym parkingu będzie można zaparkować bez wcześniejszej rezerwacji, o ile będą wolne miejsca.
Reklama
Władze TPN zachęcają także turystów do zakupu biletów wstępu do parku drogą elektroniczną w aplikacjach SkyCash i mPay lub za pośrednictwem strony tpn.pl. Bilet wstępu oraz potwierdzenie rezerwacji miejsca parkingowego należy zapisać w pamięci telefonu lub wydrukować, aby były dostępne do okazania w przypadku braku zasięgu sieci.
Morskie Oko to najbardziej popularny kierunek turystyczny w Tatrach. Każdego roku ten zakątek gór odwiedza ponad milion turystów. (PAP)
Żeby wakacje stały się dla dzieci nie tylko czasem nicnierobienia, ale też zdobywania nowej wiedzy i ciekawych umiejętności, powstają różnego rodzaju działania. Jednym z nich jest akcja „Z wiarą, aktywnie, na sportowo i z kulturą” dla ok. 400 dzieci, młodzieży i ich rodziców z Wielunia, Częstochowy i okolic.
W ramach tej inicjatywy grupa wolontariuszy-animatorów poświęca swój prywatny czas, by organizować wypoczynek w formie obozów i półkolonii dla dzieci i młodzieży. – Naszym celem jest tworzenie aktywnych środowisk dziecięco-młodzieżowych wokół parafii – powiedział ks. Tomasz Kośny, wikariusz parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Wieluniu. – Chcemy, by ten wyjątkowy czas, jakim jest letni wypoczynek, był przyczynkiem do większego uczestnictwa dzieci i młodzieży w życiu parafii przez cały rok. Ale przede wszystkim chcemy zapewnić uczestnikom 15-dniowy aktywny wypoczynek, dać im szansę na zawarcie nowych przyjaźni, odkrycie swoich mocnych stron i zainteresowań, a poprzez to wszystko prowadzić ich do Boga.
Archiwum sanktuarium bł. ks. Bronisława Markiewicza
Znana jest piękna zapowiedź o przyszłych losach Polski, która wyszła spod pióra bł. Bronisława Markiewicza (†1912). W swej sztuce „Bój bezkrwawy” przepowiada on rzeczy niezwykłe.
Ponieważ Pan was więcej umiłował aniżeli inne narody, dopuścił na was ten ucisk, abyście oczyściwszy się z grzechów waszych, stali się wzorem dla innych narodów i ludów, które niebawem odbiorą karę sroższą od waszej [...]. Wojna będzie powszechna na całej kuli ziemskiej i tak krwawa, że naród położony na południu granicy Polski wyginie w niej zupełnie [...]. W końcu wojna stanie się religijna. Walczyć będą dwa obozy: obóz ludzi wierzących w Boga i obóz ludzi niewierzących w Niego. Nastąpi wreszcie bankructwo powszechne i nędza, jakiej nikt nie widział, do tego stopnia, że wojna sama ustanie z braku środków i sił. Zwycięzcy i zwyciężeni znajdą się w równej niedoli i wtedy niewierni uznają, że Bóg rządzi światem [...]. Wy, Polacy, przez ucisk ten oczyszczeni i miłością wspólną silni, nie tylko będziecie się wzajem wspomagali, ale nadto poniesiecie ratunek innym narodom i ludom, nawet niegdysiejszym waszym wrogom. I tym sposobem wprowadzicie niewidziane dawno braterstwo ludów...
Sejmowa komisja śledcza do spraw Pegasusa, formalnie powołana „do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, Policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej, organy powołane do ścigania przestępstw i prokuraturę w okresie od dnia 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.” łączy Polaków. W dość specyficzny sposób, bo w krytycznej ocenie jej działań.
Z jednej strony zwolennicy władzy z rosnącą wściekłością obserwują jak politycy opozycji ośmieszają jej prace, najzagorzalsi wyznawcy rzucają gromy, że adwersarze nie siedzą w więzieniach, a przeciwnicy, czy sceptycznie nastawieni do rządu obywatele płaczą ze śmiechu widząc co członkowie komisji śledczej wyprawiają. W tym wszystkim oczywiście giną resztki przekonania, że chodzi o coś poważnego, a fakty w ogóle mało kogo obchodzą, bo to, że minister sprawiedliwości Adam Bodnar publicznie już ogłosił, że nie zna przypadków nielegalnego użycia Pegasusa, a Trybunał Konstytucyjny już 10 września 2024 r. orzekł, że komisja działa nielegalnie, więc powinna formalnie już dawno zakończyć swoją pracę – w żaden sposób nie przeszkadza czy to politykom władzy, czy warszawskim sędziom oraz służbom podległym rządowi, dalej „grać” w kotka i myszkę.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.