Reklama

W wolnej chwili

Tatry: Mimo pandemii w wakacje turyści dopisali

Pandemia nie zatrzymała miłośników tatrzańskich wędrówek. Podczas wakacji do Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) weszło 1 mln 280 tys. 604 turystów – podsumowały w czwartek władze parku. Frekwencja turystyczna była nieznacznie mniejsza niż w ubiegłoroczne wakacje.

[ TEMATY ]

Tatry

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 2019 roku w analogicznym okresie TPN odnotował 65 tys. wejść więcej.

Podczas czwartkowej konferencji prasowej dyrektor TPN Szymon Ziobrowski poinformował, że w pierwszym miesiącu wakacji rekordowy pod względem frekwencji na tatrzańskich szlakach okazał się dzień 28 lipca – wówczas odnotowano 28 tys. 384 wejścia. Wakacyjny rekord padł jednak w czwartek 20 sierpnia. W tym dniu na teren TPN weszło 30 tys. 193 turystów. Dane te jednak nie obejmują osób, które wjechały kolejką na szczyt Kasprowego Wierchu oraz turystów, którzy weszli do Doliny Chochołowskiej – tam bowiem opłaty pobiera Wspólnota Leśna Uprawnionych Ośmiu Wsi w Witowie. Te liczby zostaną wkrótce doszacowane – zapowiedziały władze parku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Liczby wskazują na to, że Turyści nie przestraszyli się pandemii. Choć turystów było o 65 tys. mniej w stosunku do roku ubiegłego, to nie znaczy, że turystów było niewielu. Tak naprawdę wystarczą 3-4 dni deszczowe więcej, to już powoduje drastyczne różnice we frekwencji. Lipiec nie był fortuny, jeżeli chodzi o pogodę, bo było sporo deszczu w Tatrach" – przypomniał Ziobrowski.

Największą popularnością wśród turystów podczas wakacji tradycyjnie cieszył się szlak do Morskiego Oka oraz Dolina Kościeliska i Kuźnice jako punkt wyjścia na kilka lubianych szlaków tatrzańskich w tym na Giewont czy Kasprowy Wierch. W deszczowe dni turystów było niewielu, a w pogodne do kas i na podejściach do najpopularniejszych tatrzańskich szczytów ustawiały się kolejki.

Chociaż turyści chodząc po górach nie mieli obowiązku używania maseczek, to władze TPN przyznają, że sporo turystów nie przestrzegało tego obowiązku w miejscach kumulacji ludzi np. przy schroniskach czy punktach widokowych.

"Daliśmy turystom możliwość dezynfekcji rąk czy to przy toaletach czy to na punktach wejścia, apelowaliśmy również do turystów, żeby zachowywali się odpowiedzialnie, trzymali dystans zwłaszcza w tych miejscach gromadzeń ludzi. Obserwując jednak ruch turystyczny stwierdziliśmy, że turyści dość swobodnie podchodzili do problemu i reżim sanitarny nie był w większości przestrzegany" – wyjaśnił dyrektor TPN.

Reklama

Podczas miesięcy wakacyjnych były prowadzone remonty kilku szlaków. "Zawsze staramy się, aby realizacja prac miała jak najmniejszy wpływ na organizację ruchu turystycznego, ale czasami ze względów bezpieczeństwa pewne niedogodności są nie do uniknięcia. Trzeba pamiętać, że w Tatrach wiele zależy od pogody i nie zawsze da się remontować szlaki po sezonie" – powiedział dyrektor TPN Szymon Ziobrowski.

Na początku lipca została wymieniona nawierzchnia asfaltowa na dwukilometrowym odcinku drogi do Morskiego Oka. Dzięki naprawie ostatni fragment szlaku jest teraz łatwiejszy do pokonania dla osób niepełnosprawnych czy rodziców z dziećmi w wózkach. Również na początku lipca zakończył się remont szlaku Myślenickie Turnie – Kasprowy Wierch oraz Sucha Przełęcz – Przełęcz Liliowe. Pod koniec wakacji zakończono prace remontowe szlaków w Tatrach Zachodnich, w Dolinie Jarząbczej - Wielki Przysłop przez Trzydniowiański Wierch na Kończysty Wierch. Nowa nawierzchnia szlaku powstała także na Świnicę oraz na Krzyżne z Doliny Pańszczycy.

Prace naprawcze trwają nadal na odcinkach Morskie Oko – Świstówka, Krzyżne – Dolina Pięciu Stawów oraz Żleb Kulczyńskiego. Nadal remontowany jest też szlak w Dolinie Suchej Wody Gąsienicowej pomiędzy Brzezinami a Halą Gąsienicową.(PAP)

Autor: Szymon Bafia

szb/ aj/

2020-09-03 12:54

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tatry: błękitne tabliczki Blue Shield na giewonckim krzyżu

[ TEMATY ]

Tatry

Bożena Sztajner

Znane górskie drogowskazy - tarcze Blue Shield zostały umieszczone na krzyżu na Giewoncie, który wpisany jest do rejestru zabytków. Jednym z inicjatorów umieszczenia tarcz był starosta tatrzański Piotr Bąk, także przewodnik górski. - Te tablice mają funkcję informacyjno-ochronną. Przypominają, że obiekt jest prawnie chroniony, o czym nie wszyscy wiedzą - mówi KAI Piotr Bąk, starosta tatrzański. W przeszłości dochodziło do wieszania na krzyżu na Giewoncie flagi LGBT czy plakatu wyborczego jednego z kandydatów na prezydenta.

Oprócz starosty tatrzańskiego w inicjatywę pojawienia się niebieskich tablic na Giewoncie zaangażował się również Tatrzański Park Narodowy, który zabezpiecza teren wokół znanego postumentu.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

iv>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję